Słone jabłka recenzja

„Słone jabłka” Beata Olejnik

Autor: @Sylwia.B ·1 minuta
2021-08-16
Skomentuj
1 Polubienie
Czy wierzycie w przeznaczenie, że w Waszym życiu wszystko dzieje się z jakiejś przyczyny? Na te i wiele innych pytań stara się odpowiedzieć Beata Olejnik w powieści Słone Jabłka.
Dagmara i Kinga to przyjaciółki, choć różni ich wszystko. Kinga bardzo lubi luksus, choć jej na to nie stać. Często wpada w kłopoty i za każdym przychodzi do Dagi po pomoc. Dagmara natomiast ma dobrą pracę, ładne mieszkanie i chłopaka, który kocha ją nad życie. Nie jest jednak szczęśliwa, podświadomie czuje, że to nie to. Spacerując nad rzeką spotyka mężczyznę, który wygląda jakby chciał popełnić samobójstwo. Pomaga mu, potem nie jest już w stanie o nim zapomnieć.
Słone Jabłka to wzruszające historia o trudnej przyjaźni, w której jedna strona czerpie zdecydowanie więcej niż druga. Mimo wszystkich przeciwności, Daga do końca walczy o przyjaciółkę i gotowa jest zrobić dla niej wszystko. Z ogromnym zainteresowaniem śledziłam losy obu kobiet, a lektura dostarczyła mi wielu emocji. Były momenty przepełnione złością i niedowierzaniem, ale nie brakowało też scen chwytających za serce, mocno wzruszających. Słone jabłka przywoływały bohaterce wspomnienia z dzieciństwa, kiedy wszystko było jasne i proste. Historia pokazuje, jak ogromny wpływ na dorosłe życie mają nasze dziecięce lata, bliscy ludzie, którzy nas otaczali. Kinga miała trudne dzieciństwo, dorastała w rodzinie zastępczej. Jako dorosła kobieta nie umiała poukładać sobie życia, zagubiona i samotna, wpadła w złe towarzystwo.
Autorka wplotła do książki trzymający w napięciu i nieco przerażający wątek sensacyjny, co według mnie świetnie podsycało ciekawość czytelnika. Spodobał mi się Piotr, nie tylko za jego wsparcie dla Dagmary.
Muszę przyznać, że wątek Szymona nie przypadł mi do gustu. Pojawiał się i znikał, siejąc zamęt w życiu kobiety. Mieli czas na namiętne pocałunki, ale nie wpadli na to, żeby się wymienić numerami telefonów. Trochę naciągana historia. Choć nie takiego zakończenia oczekiwałam, pozwala ono mieć nadzieję, że w naszym życiu wszystko dzieje się w jakimś celu.
Słone Jabłka to moje pierwsze spotkanie z twórczością Beaty Olejnik. Jestem pod dużym wrażeniem lekkości z jaką pisze o trudnych problemach. Opowiedziana historia, bardzo życiowa i realna, pochłonęła mnie całkowicie. Mam zamiar nadrobić pozostałe książki autorki, a Wam Słone Jabłka zdecydowanie polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-16
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Słone jabłka
Słone jabłka
Beata Olejnik
7.7/10

Właśnie wtedy, kiedy wydaje ci się, że panujesz nad własnym życiem, ono szykuje dla ciebie najbardziej nieprawdopodobny scenariusz Dagmara, młoda agentka nieruchomości, prowadzi spokojne i uporządkow...

Komentarze
Słone jabłka
Słone jabłka
Beata Olejnik
7.7/10
Właśnie wtedy, kiedy wydaje ci się, że panujesz nad własnym życiem, ono szykuje dla ciebie najbardziej nieprawdopodobny scenariusz Dagmara, młoda agentka nieruchomości, prowadzi spokojne i uporządkow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dagmarę i Kingę, choć są zupełnie inne, łączy przyjaźń, o której wielu może tylko pomarzyć. Kinga lubi żyć ponad stan, przeżywać przelotne przygody z mężczyznami, pakować się w kłopoty, z których bar...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Książka "Słone jabłka" w pierwszej kolejności zachwyciła mnie okładką. Taką intrygującą, nieoczywistą. Tytuł też niewiele mówił, dlatego zapragnęłam przeczytać tę pozycję. Miałam rację- książka jest ...

@joanna123 @joanna123

Pozostałe recenzje @Sylwia.B

Znajdź mnie
„Znajdź mnie” Dorota Śliwa

Czy portal randkowy to dobre miejsce na szukanie miłości? To jedno z zagadnień, które Dorota Śliwa porusza w powieści Znajdź mnie. Ewa, samotna matka, wydaje się być ko...

Recenzja książki Znajdź mnie
Nauka latania
„Nauka Latania” Marek Szydlak

Osoby nieheteronormatywne nie mają w życiu prosto, szczególnie w małych, zamkniętych społecznościach. Na ten trudny, ale niezwykle ważny temat, zwrócił uwagę Marek Szydl...

Recenzja książki Nauka latania

Nowe recenzje

Furyborn. Zrodzona z furii
Dwie Królowe, światło czy krew?
@agnban9:

📚📚📚 "Brama upadnie. Aniołowie powrócą i sprowadzą na świat zniszczenie. Poznacie ten czas, gdyż wśród ludzi narodzą si...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
Co powie mama?
Co powie mama? Jak się uniezależnić i uzdrowić ...
@Anna30:

Jak ważne są, relacje z rodzicami wie każdy z nas. Układają się one bardzo różnie. Relacje z rodzicami odgrywają ważną ...

Recenzja książki Co powie mama?
Burza
Wróg, czy przyjaciel? Miłość, czy nienawiść?
@Kate77:

"Kuszący głos przyzywa mnie, podczas gdy otaczająca mnie ciemność staje się nieprzenikniona i nie umiem już odróżnić, g...

Recenzja książki Burza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl