Marnotrawny recenzja

Smacznego życzy kucharz

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2021-01-11
Skomentuj
3 Polubienia
Nic nie dzieje się bez przyczyny. Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że pewne zdarzenia to zupełny przypadek, to nigdy nie wiadomo czy nie zadecydują one o naszym dalszym życiu. Tak też było w przypadku Erny, głównej bohaterki książki „Marnotrawny".

Zbieg okoliczności sprawia, że kobieta trafia do hotelu, który już na pierwszy rzut oka jest dziwny. Nie przypomina takiego normalnego miejsca z tłumem gości. Jest za to gospodarz, który zaprasza na wielką grę. Główna bohaterka nie zdaje sobie sprawy, że od tej rozgrywki zależą jej dalsze losy.

Przepadłam, wprost nie mogłam się oderwać. Nie mam pojęcia, kiedy przeczytałam 625 stron. Po przeczytaniu ostatniego zdania w głowie miałam tylko jedną myśl: i to już koniec, ale jak to. Dajcie mi następny tom, to nie może się tak skończyć. Widać, że autorka bardzo dobrze przygotowała się do napisania książki. Każde zdanie, każdy dialog jest bardzo dobrze przemyślany. Nie ma tu powielania znanych nam schematów. Tu wszystko jest w odpowiednim miejscu i czasie.

"Marnotrawny" to taka mieszanka thrilleru i sensacji z kapką kryminału. Wydawać by się mogło, że z takiego kotła nic dobrego nie powstanie. A jednak. Podczas czytania ani razu nie doświadczyłam znużenia. Główna bohaterka to naprawdę świetna babka. Nie takie ciepłe kluchy, jakie czasami można spotkać w książce. Stara się rozwikłać zagadkę hotelu, a raczej ich gości. I tu również należą się duże brawa, bo każda postać jest bardzo oryginalna, czytając, czułam, że są namacalne, a nie wyimaginowane. Sama fabuła również zasługuje na uznanie. Odwołanie się do historii, postaci Wesaliusza, jego życiorysu sprawiło, że wszystkie elementy zgrały się w jedną całość. W czasie lektury odczuwałam nie tylko głód tego, co będzie dalej, ale także burczenie w brzuchu. Serio, ci bohaterowie cały czas jedzą. A to bułeczki z konfiturą truskawkową, a to wątróbki. Oj można się rozmarzyć.

Mam nadzieję, że autorka nie będzie zwlekała z napisaniem drugiej części, bo ja cały czas jestem głodna. Głodna kolejnych przygód Erny Brown.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl"

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-09
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Marnotrawny
Marnotrawny
Natalia Kassa
7.4/10

Uważaj! Kości zostały rzucone! Erna Brown nie pamięta, kiedy ostatnio spała spokojnie. Każdej nocy dręczą ją koszmary, z którymi kobieta zupełnie nie potrafi sobie poradzić. Gdy pewnego dnia, w dr...

Komentarze
Marnotrawny
Marnotrawny
Natalia Kassa
7.4/10
Uważaj! Kości zostały rzucone! Erna Brown nie pamięta, kiedy ostatnio spała spokojnie. Każdej nocy dręczą ją koszmary, z którymi kobieta zupełnie nie potrafi sobie poradzić. Gdy pewnego dnia, w dr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie, piekło nie ma nic wspólnego z miejscem - piekło wiąże się z ludźmi. Może to ludzie są piekłem” Jakże często wyobrażamy sobie piekło jako miejsce pełne smoły i ognia. Gdzie w kotłach kary odbyw...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Każdy z nas ma jakieś tajemnice. Teoretycznie to właśnie one charakteryzują naszą duszę. Często uwidaczniają naszą mroczną, ciemną stronę, której nie pokazujemy znajomym czy rodzinie, bo strona ta je...

@jkucner618 @jkucner618

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Ziemianki
Co poszło nie tak?

Po rewelacyjnie przyjętych "Chłopkach", które nie tylko podbiły listy sprzedażowe, ale przede wszystkim serca czytelników przyszedł czas na "Ziemianki". Niejako trochę w...

Recenzja książki Ziemianki
Zaginieni
Gdzie jesteś?

Masz plany, marzenia, cele. Pewnego dnia znikasz, nikt nie wie, co się stało, ani dlaczego tak się stało. Pozostawiłeś po sobie tylko żal, smutek, niedokończone sprawy. ...

Recenzja książki Zaginieni

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka