180 dań do pudełka. Hashimoto recenzja

smacznie i pudełkowo

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·2 minuty
2022-06-29
1 komentarz
16 Polubień
Hashimoto rozpoznaje się u coraz większej populacji ludzi, a co zatrważające, coraz więcej pośród młodszych. Dlatego trzeba o niej mówić, pisać i pomagać na wszelki możliwy sposób. To nie kaszel, alergia czy angina. Nie ma lekarstwa dostępnego od ręki. Hashimoto to choroba, z którą trzeba się nauczyć żyć. Jak? Zdiagnozować, dobrać właściwe leki i co istotne, przeciwdziałać jej, a sobie poprawić komfort życia. Wystarczy coś co robimy na co dzień – jadłospis. To właśnie dieta i odpowiednio dobrane składniki są w stanie zdziałać … smakowe cuda. Zaczynamy od lektury „180 dań do pudełka”, potem robimy przegląd kuchennych zasobów i działamy.

Ta książka to przebogata studnia wiedzy – szybkiej, jasnej i konkretnej. To wydanie, co pewnie zaskoczy wielu, nie jest poradnikiem, czy mini leksykonem medycznym. To książka prawie kulinarna. „180 dań do pudełka. Hashimoto”, w której wstępem jest „pigułka” informacji o Hashimoto, stanowi dla mnie nie lada odkrycie. A co w ogóle sprawiło, że po nią sięgnęłam? Właśnie te dania do pudełka – i to aż 180! Na wynos i do pracy – praktykuję, stosuję i polecam. Jednak tu przepisy poprzedza tekst, który czytam i czytam, i w którym odnajduję przestrogi dla siebie, bo choć temat dotyczy Hashimoto, to powinnam i ja uważać. Na co? Na stres, otyłość, niewłaściwą dietę, zanieczyszczenia, czy choćby rozregulowany układ odpornościowy. Efekt? Senność, brak energii, sił fizycznych, ciężka głowa przemęczona psychicznie, depresje. Trzeba na siebie uważać, tylko i aż. Wystarczy niewielka zmiana, czasem tylko krok do tyłu, by zmiana perspektywy ukazała nam inny obraz nas-samych. Wycofajmy się z codziennego galopu o nagrodę, której ciągle nie widać na horyzoncie. Zachowajmy dystans do siebie. Taki stop nazywam wyhamowaniem, aktywnym spowolnieniem. Można robić to samo lecz z innym myśleniem, nastawieniem i podejściem. Dlatego zanurzając się w przepisach - gotowym czterotygodniowym menu mającym pomóc chorym, odkrywam w sobie ową chęć zmian. Czuję smak nowej, lepszej i zdrowszej JA.

Hashimoto mnie nie dotyczy lecz jedzenie, zwłaszcza to dobre i pomagające – już tak. A cieszę się z tej książki (mojej, ach mojej) tym bardziej, że codziennie przygotowuję sobie jadło na wynos. I nie dość, że lubię to całe krzątanie przy nim, wymyślanie i próbowanie nowych smaków, to lubię bawić się kolorami pudełek, w których to wszystko ląduje. To dla wielu powinno stanowić zachętę. Dla opornych. I co ważne, nie muszę z niczego rezygnować. Są i ryby i przyprawy i coś słodkiego. Mogę urozmaicać – ciało i wyobraźnia szaleją.

Już przy czytaniu jadłospisu na pierwszy dzień zaczytuję się... w twarożku z warzywami i pieczywem. To nic innego, jak serek z zielonym groszkiem, ale czytając wykonanie uzmysławiam sobie, że to tak proste i tak pyszne, że aż banalne. Widzę zielone akcenty groszku zanurzonego w białej masie serka i już mam na to ochotę. Twarożek plus jogurt i zielony groszek, który wystarczy rozmrozić we wrzątku. Mistrzostwo pudełkowe. Wieczorem nastawiam budzik na rano przesuwając pobudkę o... 10 minut wcześniej. Do pracy pójdę z pudełkiem o pastelowo-zielonej zawartości. Plus czarne pieczywo – raj smaku i kolorów. Na jutro pewnie przygotuję owsiankę orzechową, a potem koktajl owocowo-miętowy...

Książka „180 dań do pudełka. HASHIMOTO” pochłonie cię całkowicie. Wyciśniesz ją do ostatka. A wszystko w trosce o siebie, ale i swój... smakowy egoizm.

Proste? Bardzo.

Efekt uboczny? Jest, bo musi być. Uśmiech, krzepa, siła i zdrowie.

dziękuję sztukater

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-27
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
180 dań do pudełka. Hashimoto
180 dań do pudełka. Hashimoto
Joanna Zielewska
7.7/10
Seria: Dieta w domu i na wynos

Żyjemy w ciągłym biegu i niełatwo nam znaleźć czas na gotowanie. A przy chorobie Hashimoto tarczyca bardzo potrzebuje regularnych posiłków, które dostarczą jej składników niezbędnych do prawidłowego f...

Komentarze
@Brzezina
@Brzezina · ponad 2 lata temu
O super ! Ciekawa recenzja. Książka dla mnie na czasie, właśnie wykryto u mnie te chorobę i zbieram informacje o dietach. Wiem ze musze przede wszystkim ograniczyć gluten, węgle i nabiał, czego się spodziewałam bo sama czulam sie gorzej po pewnych posiłkach. Mam wskazówki od lekarza i podchodzę z dystansem do informacji z internetów, ale myślę że chętnie sięgnę po tę książkę, a głównie po pomysły na posiłki do pracy.
× 2
@aga.kusi_poczta.fm
@aga.kusi_poczta.fm · ponad 2 lata temu
@Brzezina - to wydanie dla ciebie - 4 tyg. jadłospisu i 3 posiłki dziennie (szybko, kolorowo i smacznie). ta ksiązka jest bardzo wartościowa na co dzień. a od siebie dodam, że bardzo ci współczuję choroby - ale głowa do góry. trzeba smakować życie na ile się da. wyciskać każdy dzień "do cna" i uśmiechać się. trzymam kciuki za dobre samopoczucie
× 1
@Brzezina
@Brzezina · ponad 2 lata temu
Dziękuję za ciepłe słowa. U mnie na szczęście zostało to wykryte na dość wczesnym etapie, bo wiedziałam że w rodzinie mamy kilka przypadków, więc ze tak powiem zareagowałam w czas, tak myślę.
Jak przeczytam książkę to na pewno podziele się swoimi uwagami:)
× 2
180 dań do pudełka. Hashimoto
180 dań do pudełka. Hashimoto
Joanna Zielewska
7.7/10
Seria: Dieta w domu i na wynos
Żyjemy w ciągłym biegu i niełatwo nam znaleźć czas na gotowanie. A przy chorobie Hashimoto tarczyca bardzo potrzebuje regularnych posiłków, które dostarczą jej składników niezbędnych do prawidłowego f...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Hashimoto stanowi współcześnie problem wielu osób. Można śmiało powiedzieć, że część osób nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że ten temat ich dotyczy. Faktem jest, że badania nad tego typu problema...

@rafik_007 @rafik_007

Hashimoto jest niestety jedną z najpopularniejszych chorób naszych czasów. Negatywnie wpływa na nasze samopoczucie tak psychiczne jak i fizyczne, zaburza metabolizm i nastrój. Poza leczeniem farmakol...

@chomiczek71 @chomiczek71

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

ATYPOWY. O chłopcu w spektrum autyzmu
Mam na imię Kosma i mam osiem lat

Oto Kosma, chłopiec, jak każdy, lub PRAWIE-każdy chłopiec w jego wieku. Na pierwszy rzut oka niczym spośród rówieśników się nie wyróżnia – jest aktywny, ciekawy i dobrze...

Recenzja książki ATYPOWY. O chłopcu w spektrum autyzmu
Diabeł zakochany
Miłość mami zmysły ludzkie...

#agaKUSIczyta Jestem Diabłem, powiem wprost, jestem Diabłem. Diabłem w sukni, czarującym kobiecym powabem i ulotnością i tym, co umyka, gdy wyciągasz rękę. Jestem Dia...

Recenzja książki Diabeł zakochany

Nowe recenzje

U schyłku czasów
Zaczytana Karolina
@karosi22:

Książka z gatunku horroru ale nie jest jak dla mnie aż tak drastyczna jak może się wydawać lecz też mimo wszystko dla c...

Recenzja książki U schyłku czasów
Za wszelką cenę
Krok w tył
@boberw89:

Za wszelką cenę Harlana Cobena niestety nie spełnia oczekiwań, które mogą mieć fani jego wcześniejszych, znacznie bardz...

Recenzja książki Za wszelką cenę
Winter romance
Zimowy romans, który otuli niczym ciepły kocyk
@sayuri8899:

Macie już jakieś postanowienia Noworoczne? Dzisiaj chciałabym pogadać o książce, dzięki której jedno już skoczyło na m...

Recenzja książki Winter romance
© 2007 - 2024 nakanapie.pl