Po przerażającym Mrocznym Siedlisku nareszcie nadszedł czas na kontynuacje serii. Przyszedł lipiec, a razem z nim "Krzyk Mandragory". Powieść, którą nie sposób nie nazwać horrorem...
Pętla wokół Smutów zaciska się. Kto jest temu winien, pytają. Odpowiedzi coraz bardziej ich od siebie oddalają i dezorientują. Magda traci zaufanie do męża. Czaruś buntuje się przeciw rodzicom i ucieka z domu. Tymoteusz w obawie przed wyjawieniem mrocznej tajemnicy rezygnuje z możliwości uleczenia syna. Ta kropla przepełnia czarę goryczy. Po wypadku Tymka w szopie nic nie będzie takie samo. W zamian za uratowanie życia Smuta staje się zakładnikiem Bargieła, który za pomocą mandragory realizuje swój szatański plan... Rozkoszuj się atmosferą Wisiołów i sięgnij po trzeci tom cyklu – "Trzeba to zabić". Tylko pamiętaj – ten mrok uzależnia!
O Piotrze Kulpie śmiało można rzec - człowiek orkiestra. Osobę, która pisze wiersze, powieści, dramaty, piosenki, jest frontmanem zespołu meakulpa, prowadzi amatorski teatr Trupa Propaganda, jak najbardziej zasługuję na to miano.
W poprzedniej swojej książce, autor wysoko postawił sobie poprzeczkę. Z lekkim strachem sięgałem po tę pozycję. W głowie miałem tylko jedno pytanie: Czy Piotr Kupla nadal utrzymuje poziom? Jak się okazało po przeczytaniu kilku pierwszych stron, moja wątpliwość była niesłuszna. Druga cześć utrzymuje poziom, o ile nie jest jeszcze lepsza niż pierwszy tom.
Tak samo, jak w pierwszej części, już po chwili czytania zagłębiamy się w życie mieszkańców Wisioł. Wędrujemy drogą i innymi szlakami tej upiornej wsi. Tak łatwo przychodzi nam wyobrazić sobie ten świat, że możemy mieć mętlik w głowie i pomylić go z naszym światem. To by było okropne.
Historia opowiedziana jest ciekawym i łatwym w odbiorze językiem. Co ciekawe, nie wszyscy wysławiają się tak samo. Przeplatają się tu język współczesny z mową staropolską. Zróżnicowanie mowy jest pomysłem trafnym, który na pewno dodaje pozycji wielki plus.
Przeczytaniem powieści powinni być zainteresowani w szczególności ci, którzy z rodziną Smutów spotkali się już wcześniej. Drugi tom serii jest lekturą obowiązkową również dla osób po raz pierwszy słyszących o Panu na Wisiołach.