Sopot w trzech aktach recenzja

Sopot psim okiem

Autor: @werka751 ·1 minuta
2022-07-25
Skomentuj
6 Polubień
Kolejne polskie miasto, kolejna zbrodnia wyniuchana psim nosem. Sopot to — szczególnie w letnim czasie — oblegane przez turystów miasto. Jedni wybierają się tam w celu odpoczynku, inni w celach rekreacyjno-sportowych, a jeszcze inni, aby skosztować śledzika, bądź kiełbasy śląskiej — nad morzem przecież smakuje zupełnie inaczej! Wystarczy zapytać niezastąpionego kundelka Gucia i świeżo upieczonych nowożeńców, których śmierć i przeznaczenie dopada nawet w czasie miesiąca miodowego...

Twórczość Marty Matyszczak poznałam już jakiś czas temu, głównie dzięki premierze "Takiej tragedii w Tałtach". Autorka urzekła mnie swoją oryginalnością do tego stopnia, że z ogromną przyjemnością, postawiłam sobie zadanie odnalezienia całej serii o kundelku Guciu i detektywie Szymonie Solańskim. Choć tomów jest już aż dziesięć — a "Sopot w trzech aktach" jest jak na razie ostatnim z nich i do tego jedną z najnowszych premier — to przygody bohaterów z cyklu Kryminału pod psem nigdy się nie nudzą.

"Sopot w trzech aktach" jest na tyle wyjątkowy, że razem z bohaterami możemy poznać Sopot od zupełnie innej strony. Co ciekawe, dla wielbicieli historii pojawiają się również wątki historyczne dotyczące I i II Wojny Światowej. Było to dla mnie miłym i intrygującym zaskoczeniem, ze względu na moje zainteresowanie tą tematyką.

Jak zwykle humor Marty Matyszczak przypadł mi do gustu i utwierdził w przekonaniu, że dalej pozostanie ona w moim kanonie ulubionych polskich autorów i autorek.

Czytając "Sopot w trzech aktach" poczułam się jakbym wprost była nad morzem i to odczucie udało mi się dość szybko zrealizować, ponieważ książkę kończyłam czytać właśnie w czasie drogi nad morze! Nawet jeśli nie macie w planach odwiedzać teraz nadmorskich kurortów, serdecznie polecam wam zapoznanie się z najnowszą książką autorki, ponieważ ten klimat można odczuć, bez świeżej nadmorskiej bryzy i romantycznego zachodu słońca.

Nie znasz jeszcze przygód Gucia, Szymona Solańskiego i Róży Kwiatkowskiej? Koniecznie musisz nadrobić cykl Krymiału pod psem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-23
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sopot w trzech aktach
Sopot w trzech aktach
Marta Matyszczak
7.8/10
Cykl: Kryminał pod psem, tom 10

Róża i Szymon Solańscy jadą w podróż poślubną do Sopotu. Jednak zamiast cieszyć się urokami kurortu, trafiają w sam środek afery kryminalnej. Ktoś zamordował Artura Przebendowskiego, właściciela pens...

Komentarze
Sopot w trzech aktach
Sopot w trzech aktach
Marta Matyszczak
7.8/10
Cykl: Kryminał pod psem, tom 10
Róża i Szymon Solańscy jadą w podróż poślubną do Sopotu. Jednak zamiast cieszyć się urokami kurortu, trafiają w sam środek afery kryminalnej. Ktoś zamordował Artura Przebendowskiego, właściciela pens...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Opis książki: Róża i Szymon Solańscy jadą w podróż poślubną do Sopotu. Jednak zamiast cieszyć się urokami kurortu, trafiają w sam środek afery kryminalnej. Ktoś zamordował Artura Przebendowskiego, w...

@amethyst.bookss @amethyst.bookss

Gdy kończyłam czytać poprzedni tom serii "Kryminał pod psem", byłam pewna, że to już ostania jej część. Jednak ucieszyłam się, gdy otrzymałam "Sopot w trzech aktach" w prezencie. Co prawda było to w ...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @werka751

I odpuść nam nasze winy
Prawda nie gra roli

Trzeci tom z serii autorstwa Aleksandry Jonasz skusił mnie głównie dlatego, że już wcześniej czytałam dwie poprzedzające części. Czy żałuję swojej decyzji? Muszę przyzn...

Recenzja książki I odpuść nam nasze winy
Szum
Pierwszy, nie ostatni

Mrok. Tylko tyle jestem w stanie zobaczyć. Próbuję rozciągnąć swoje i tak już obolałe mięśnie i kości, ale napotykam opór. To ten najgorszy rodzaj oporu, jakiego nawet s...

Recenzja książki Szum

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka