Upadek recenzja

Spacer doliną upadku jednostki

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @bartoszsoczowka ·2 minuty
2023-02-12
Skomentuj
2 Polubienia
Kiedy po raz pierwszy ujrzałem okładkę “Upadku” byłem pewien, że widoczne na niej wiśnie nie znalazły się tam przypadkowo. Pytanie o ich symbolikę było pierwszym, które sobie zadałem.

Sakura to po japońsku kwiat wiśni. Symbolizuje efemeryczność ludzkiej egzystencji, ulotną naturę życia i melancholię nieuchronnego przemijania. Jest piękny, ale cieszy nas swym urokiem bardzo krótko. Dokładnie jak ludzkie życie, które nawet gdy heroiczne, wciąż w swej istocie pozostaje kruche. Wiśnia jest jednocześnie znakiem nowego życia i początku.

W buddyzmie sakura oznacza niestałość i bardzo często przypisuje się ją porywczej młodości. Z kolei kwitnąca gałąź wiśni to narodziny czegoś nowego, początek miłości, zalążek szczęścia, iskra do zmian.

Finałowa odsłona trylogii “Dwa bieguny” to spacer doliną upadku jednostki, który podobnie jak kwiat wiśni, może oznaczać koniec lub być nowym początkiem. Trzymając za rękę głównego bohatera będziesz kroczyć pośród krajobrazu, którego obyś nigdy nie doświadczył. Skały przygnębienia skierują twój wzrok na horyzont, gdzie wiatr sensu i nadziei toczy walkę z chmurami bólu i cierpienia. Człowiek, który upada zniekształca rzeczywistość. Widzi inne odcienie i kontury życia, a przez to bardzo trudno mu pomóc. Zawsze jednak warto i zawsze należy, bo satysfakcja z powstania z kolan rodzi nowego człowieka - silniejszego, mądrzejszego o doświadczenie i pełnego wzajemności, by zrobić to samo dla kogoś innego.

Katarzyna Żwirełło porywa czytelników, prowadzi na samo dno, przykłada ich twarze do żwiru i każe doświadczać tego, co czują jej bohaterowie. Taki właśnie jest “Upadek”. To literatura z mocą namacalnego przeżycia. Ma oblicza uzależnienia, agresji i brudnej gangsterki. Jak to ujęła sama Autorka - “Najpierw musiała przyjść noc. Zawsze od nocy się zaczyna. Zanim wstanie słońce, jest ciemność. Zanim powstaniemy, doświadczamy upadku. Nim odnajdziemy swój własny głos, długo błądzimy pośród szumu cudzych słów”. Nie inaczej jest w powieści… Nadchodzi moment, w którym Pisarka pomaga czytelnikowi wstać, otrzepać się z piachu i wskazuje dalszą drogę. Jak tylko Ona potrafi, uwrażliwia nas przy tym na kluczowe wartości, które mogą ocalić życie, odmienić własny i czyjś los oraz przywrócić światło tam, gdzie od dawna była tylko ciemność.

Bardzo myli się ten, kto przypuszcza, że po dwóch rozrywających serca tomach, czekać go będzie miękkie lądowanie. “Upadek” jest epicki! Dwa bieguny spotykają się ze sobą i toczą pojedynek, którego stawką są przyjaźń, miłość i życie.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Upadek
Upadek
Katarzyna Żwirełło
7.6/10
Cykl: Dwa bieguny, tom 3

Szymon Rafalski spadł na cztery łapy po dziennikarskiej rozgrywce z gangsterami, ale problemy nie przestają go prześladować. Zwolniony z pracy i sponiewierany narkotykowym nałogiem, w końcu jednak do...

Komentarze
Upadek
Upadek
Katarzyna Żwirełło
7.6/10
Cykl: Dwa bieguny, tom 3
Szymon Rafalski spadł na cztery łapy po dziennikarskiej rozgrywce z gangsterami, ale problemy nie przestają go prześladować. Zwolniony z pracy i sponiewierany narkotykowym nałogiem, w końcu jednak do...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Upadek" Katarzyny Żwirełło to trzecia i ostatnia część serii "Dwa bieguny". Czasem szkoda się rozstawać z bohaterami, których już dość dobrze poznaliśmy. Chociaż czy naprawdę dobrze ich poznaliśmy? ...

@maciejek7 @maciejek7

Z niecierpliwością czekałam na ostatni tom trylogii kryminalnej „Dwa bieguny” Katarzyny Żwirełło, choć z drugiej strony świadomość końca i sympatia do bohaterów budziła poczucie nostalgii. Jednak, gd...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

Pozostałe recenzje @bartoszsoczowka

Dysharmonia
Opowieść o poszukiwaniu prawdy, która może przynieść więcej bólu niż ukojenia

Czy zbliżając się nieuchronnie do czterdziestki można wciąż dojrzewać? Można, literacko, czego Bartosz Szczygielski jest najlepszym przykładem. Nie jest tajemnicą, że na...

Recenzja książki Dysharmonia
Pod dachem z mordercą
Wciągająca, mroczna i niepokojąco prawdziwa...

Wciągająca, mroczna i niepokojąco prawdziwa – “Pod dachem z mordercą” Klaudii Muniak to powieść, która wstrząsa i zmusza do refleksji. Autorka z niezwykłą precyzją buduj...

Recenzja książki Pod dachem z mordercą

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka