Spotkajmy się w kawiarni recenzja

Spotkajmy się w kawiarni

Autor: @Paula1992 ·2 minuty
2013-08-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Elektryzujący tytuł, cukierkowa okładka i ten tytuł ,,Spotkajmy się kawiarni”, zapowiadający coś niesamowitego. Gdy przeczytałam słowa: ,,Rozkosz czytania – od pierwszej do ostatniej strony…” już wiedziałam, że się jej nie oprę. Jednak to co otrzymałam po zapoznaniu się z tą lekturą jest niemierzalne.

Panna Randall odkąd tylko pamiętała przebywała pod opieką dziadka Joe, który prowadził trzy piekarnie. Dziewczynka od najmłodszych lat otaczała się łakociami, a ukochany dziadzio uczył jej sztuki kulinarnej. Niestety, później z powodu problemów zdrowotnych był zmuszony zakończyć biznes, a przyjaciółka Issy, Helena pomogła jej znaleźć dla niego miejsce spokojnej starości. Tymczasem mimo zamiłowań do kulinariów Isabel nie pracowała w tej branży. Była pracownicą firmy Kalinga Deniki, gdzie miała potajemny romans z Graemem Dentonem. Nie bacząc na związek podczas redukcji etatów po prostu pozbył się jej z firmy. Issy po początkowym załamaniu postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i założyć Słodki Zakątek. Podczas ubiegania się o kredyt poznała Austina Tylera, który miał 10-letniego brata, którym się opiekował po śmierci rodziców. Czy coś narodziło się z tej znajomości? Czy właścicielka kawiarni bez doświadczenia zdołała rozwinąć ten interes, czy może splajtowała? Tego dowiecie się czytając ,,Spotkajmy się w kawiarni” Jenny Colgan.

W pozycji urzekły mnie przede wszystkim przepyszne przepisy na babeczki, ciasta, wszystko to, co można było znaleźć w menu Słodkiego Zakątku. Podczas czytania tej powieści cały czas byłam głodna. Całe szczęście, że miałam przygotowane szybciej babeczki to sobie podjadałam podczas lektury. I Wam też radzę mieć pod ręką coś słodkiego, zanim zaczniecie tą lekturę. Będzie słodko, jak w cukierni. Jedyne do czego się doczepię to fakt, że po otworzeniu książki i przeczytaniu ,,Przepisy na babeczki na każdą okazję!” na skrzydełku myślałam, że to już wszystkie. Jakież więc było moje zaskoczenie, gdy wgłębiając się coraz głębiej pojawiały się nowe. Mógłby być cały spis, żebym potem nie musiała szukać, ale to drobny szczegół. Czytając receptury na te pyszności aż mi ślinka ciekła, jak poczułam te wszystkie połączenia smakowe. I nie wytrzymałam, zrobiłam ,,Cytrynowe ciasto dla zdeterminowanych” ze str. 103, niedługo i z Wami podzielę się jego przepisem. Ciasto doprawdy rewelacyjne, więc nawet nie będę się długo zastanawiała nad częstszym wykonywaniem pozostałych przepisów.

Ale, ale, nie same przepisy tam w końcu były, bo jeszcze pomyślicie, że Pani Jenny Colgan stworzyła książkę kucharską. To nie tak, to cudowna opowieść o Issy, która po stracie pracy postanowiła zaryzykować i rozpocząć własną działalność. Bardzo szybko znalazła pomocnicę, Pearl Mc Gregor, a i pracownik banku nie pozostawał bierny, jeśli chodzi o pomoc nieco naiwnej i niedoświadczonej właścicielce kawiarenki. Muszę przyznać, że od początku kibicowałam Issy, aby jej lokalny mały biznesie odniósł sukces.

Styl Pani Jenny Colgan był bardzo lekki i przyjemny. Książkę czytało się bardzo szybko, strony przelatywały mi błyskawicznie i jak się można łatwo domyślić nie mogłam doczekać się kolejnego przepisu nadesłanego przez obłożnie chorego dziadka Joe. Na początku nieco obawiałam się objętości ,,Spotkajmy się w kawiarni”, to prawie 500 stron, jednak niepotrzebnie. Bardzo przyjemnie spędziłam z nią kilka popołudni. Myślę, że miłośnicy kulinariów, ale i szczęśliwych historii z pewnością będą nią oczarowani. Za granicą jest już 2 tom powieści, mam nadzieję, że i w Polsce zostanie on wydany, gdyż jestem bardzo ciekawa, jak potoczyły się dalsze losy z początku nieco nieporadnej Issy Randall !

Moja ocena : 9/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Spotkajmy się w kawiarni
Spotkajmy się w kawiarni
Jenny Colgan
7.2/10

Issy ma 31 lat, pracuje w międzynarodowej korporacji i po uszy zakochała się w swoim szefie. Tak naprawdę ma z nim romans, tylko nikt o tym nie wie. Ups! Już nie! Issy właśnie została zwolniona z prac...

Komentarze
Spotkajmy się w kawiarni
Spotkajmy się w kawiarni
Jenny Colgan
7.2/10
Issy ma 31 lat, pracuje w międzynarodowej korporacji i po uszy zakochała się w swoim szefie. Tak naprawdę ma z nim romans, tylko nikt o tym nie wie. Ups! Już nie! Issy właśnie została zwolniona z prac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Spotkajmy się w kawiarni" to słodka powieść o pasji, która odmienia życie. Autorką jest Jenny Colgan, brytyjska autorka komedii romantycznych, żona i matka trójki dzieci. Jest to moja pierwsza książk...

@Sosenka @Sosenka

Jeśli czytaliście i polubiliście "Dziennik Bridget Jones" Helen Fielding albo "Diabeł ubiera się u Prady" Lauren Weisberger, to powieść autorstwa Jenny Colgan "Spotkajmy się w kawiarni" powinna przypa...

@Amarisa @Amarisa

Pozostałe recenzje @Paula1992

Idealne życie
Idealne życie

Więź łączącą bliźniaczki trudno jest opisać. Dlaczego więc Ewa Rudnicka, mama trójki dzieci, nie zorientowała się, że z jej drugą połówką, Elżbietą Miczkowską-Iwanowicz d...

Recenzja książki Idealne życie
Niezgodna
Niezgodna

Veronica Roth to autorka fantastycznej trylogii dla młodzieży pt. ,,Niezgodna". Postanowiłam zapoznać się z jej pierwszą częścią. Beatrice, jak każda osoba w jej wieku, ...

Recenzja książki Niezgodna

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie