To bezpośrednia kontynuacja wydarzeń, które miały miejsce w "Sprawdź czy ktoś za tobą nie stoi". Mimo tego, że dostajemy nową historię to pewne wydarzenia są echem poprzedniej powieści i dobrze je znać, by w pełni zrozumieć dany wątek. Autorka między słowami przypomina niektóre sytuacje, jednak ja zawsze namawiam by serie czytać od początku i w kolejności.
.
Psycholog Klementyna Sawicka dołącza do ekipy śledczej kłodzkiej dochodzeniówki. W kotlinie dochodzi do kolejnych zbrodni. Morderstwa mają wspólny mianownik, a mianowicie sprawca na ciele ofiar wycina pięcioramienne gwiazdy. Czy to po prostu działania seryjnego, a może owe znaki mają głębsze przesłanie związane z dziwnym zgromadzeniem, które działa w pobliżu? Zbrodnie to jednak niejedyny wątek. Warstwa emocjonalna jest tu bardzo dobrze skonstruowana. W związku z tym możemy wniknąć głębiej w prywatne problemy bohaterów. Jest różnorodnie, przez co też bardzo ciekawie.
Karina odczuwa wewnętrzne rozerwanie. Walczy z własnymi uczuciami. Zaczyna tracić do siebie szacunek. Klementyna natomiast boryka się z problemem alkoholowym, który mąci jej w głowie. Przestaje ufać temu co widzi. W głowie piętrzą się wątpliwości, które znacząco wpływają na jej pracę.
.
"Nie chciałam już spoglądać na ciemne lasy, mroczne ulice i stare zamczyska. Nie chciałam czuć tej porażającej obecności, tego zimnego oddechu na karku, mrożącego krew w żyłach wycia wiatru."
.
Zdecydowanie siłą tej powieści, jak również poprzedniej jest ich klimat. Nazwanie serii mroczną jest strzałem w dziesiątkę. Mamy przyrodę, która zdaje się tworzyć ciasny kokon wokół miejsc akcji. Nie martwcie się jednak, jej opisy nie dominują, tworzą tylko tło. Najważniejsi są ludzie, ich zachowanie i czyny. To oni wyrządzają prawdziwe zło. Silny wpływ jednego człowieka na drugiego, a nawet szantaż emocjonalny doprowadzają do wielu patologii. Do tego dochodzi kult religijny, który zmierza w stronę działań sekty. Wszystko to wywołuje mnóstwo sprzecznych emocji. Niektóre postaci intrygują, inne wręcz irytują.
Historia wzbogacona jest również o bardzo ciekawe postaci drugoplanowe. Wielowymiarowość tej powieści buduje połączenie gatunków: kryminału, thrillera i obyczajówki.
.
Muszę jednak lekko obniżyć swoją ocenę. Nie do końca spodobało mi się zakończenie. Dostajemy zapowiedź dalszych wydarzeń. Nie wszystko zostało wyjaśnione, a nawet furtka jest na tyle szeroko otwarta, że jeszcze wiele może się wydarzyć i dużo zmienić. Według mnie przejścia między kolejnymi częściami powinny być bardziej płynne, a ta historia jest zbyt urwana. Odczuwam niedosyt jeśli chodzi o rozwiązanie pewnych wątków. Liczę więc, że trzecia część da szansę na zaspokojenie mojego czytelniczego głodu.
.
Z racji tego, że książka nie jest długa to polecam zarezerwować sobie dla niej jedno całe popołudnie, a najlepiej wieczór. Czytając ciągiem w pełni pochłonie Was tajemnicza i mroczna Kotlina Kłodzka. Polecam!