Sprośne listy recenzja

Sprośne listy

Autor: @krecimnieczytanie ·1 minuta
2021-03-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Postanowiłam napisać do Was list i podzielić się moimi wrażeniami i przemyśleniami z ostatnio przeczytanej książki. "Sprośne listy" autorstwa Vi Keeland i Penelope Ward. Książki, która mnie wzruszyła, zaciekawiła i przypomniała ten coraz bardziej zapomniany już zwyczaj wysyłania listów.
Napisana z perspektywy dwójki bohaterów Luki i Griffina. Przyjaciele z dzieciństwa, którzy poznali się dzięki międzyszkolnej wymianie listów. Dzielili się w nich sekretami, poznawali nawzajem, byli swoimi powiernikami. Nigdy nie mieli okazji spotkać się twarzą w twarz. Raz wysłali tylko do siebie fotografie, czuli że łączy ich silna więź.
Pewnego dnia jednak listy przestały przychodzić, Luka nie odpisała na ostatni list Griffina. Po ośmiu latach dorosły już mężczyzna wysyła list pełen nagromadzonego przez te wszystkie lata gniewu i wyrzutów. Nie wie czy wogóle ten list dojdzie. I wiecie co? Dochodzi...
Luka znajduje list przez przypadek w mieszkaniu taty, bo sama od dawna mieszka w Vermont. Jak się pewnie domyślacie jest ogromnie zaskoczona. Postanawia odpisać, wytłumaczyć, dlaczego przez tyle lat nie dawała znaku życia. A uwierzcie mi, że miała naprawdę ważny powód. Odnawiają dawną relację, a że teraz nie są już nastolatkami ich listy stają się bardziej intymne, sprośne. Ciekawość kusi, żeby poznali swoją twarz, jednak Gryffin boi się, że dziewczyna nie jest jeszcze gotowa poznać czym się obecnie zajmuje. Wie jakie Luka ma za sobą traumatyczne przeżycia. Luka przypadkowo znajduje adres przyjaciela i z pomocą swojego terapeuty i przyjaciela doktora Maxwella przemierza pięć tysięcy kilometrów poznać Gryffina.
Nie chcę Wam zdradzać co wydarzyło się dalej, bo to trzeba samemu przeczytać i przeżyć.
Moliki fabuła nie ma może zaskakujących zwrotów akcji, ale porusza ważne tematy oprócz wspomnianej miłości i przyjaźni, również walkę z własnymi słabościami i zdrowiem psychicznym. Przyjemna lektura z humorem, dawką erotyki i wzruszeń.
Czekam na wasze komentarze czy planujecie przeczytać? I czy wysyłacie jeszcze tradycyjne listy?

Do widzenia, ślepa Gienia.
Ewa
PS Penelope Ward i Vi Keeland niezmiennie uwielbiam, królowe duetów.
PPS Zakochałam się w tej książce od pierwszego listu😍
PPPS Książka absolutnie warta przeczytania ❤️

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sprośne listy
Sprośne listy
Vi Keeland, Penelope Ward
8.3/10
Seria: Editio Red

Historia miłosna, która rozpoczęła się od przyjaźni między dziewczyną i chłopcem, a rozkwitła, gdy nawiązali kontakt ponownie - jako dorośli ludzie Griffin Quinn był moim korespondencyjnym powierni...

Komentarze
Sprośne listy
Sprośne listy
Vi Keeland, Penelope Ward
8.3/10
Seria: Editio Red
Historia miłosna, która rozpoczęła się od przyjaźni między dziewczyną i chłopcem, a rozkwitła, gdy nawiązali kontakt ponownie - jako dorośli ludzie Griffin Quinn był moim korespondencyjnym powierni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Spontanicznie chwyciłem Lukę i zacząłem z nią powolny taniec na środku supermarketowego parkingu. Trzymając jej rękę w swojej dłoni, kołysałem się z nią w ciszy." "Sprośne listy" VI Keeland i Penel...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

🔥🔥🔥OPINIA BOOKTOUR 🔥🔥🔥 Witajcie. Tym późnym wieczorem przychodzę do Was z opinią na temat książki pt. ,,Sprośne listy" autorstwa @vi_keeland oraz @penelopewardauthor. Miałam ją okazję przeczytać w r...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

Pozostałe recenzje @krecimnieczytanie

Drań
Nie zna litości. Niczego nie żałuje. Nikogo nie kocha.

Po książkę Agnieszki Kowalskiej-Bojar sięgnęłam z ciekawości. Tyle już dobrego słyszałam o twórczości autorki od koleżanek blogerek, szczególnie o serii ,,Seksowni dran...

Recenzja książki Drań
Jego obietnica
Jego obietnica

Lubicie, kiedy akcja książki dzieje się w Polsce, czy za granicą? Mnie szczerze mówiąc wszystko jedno, chociaż ostatnio częściej zdarza mi się czytać książki, gdzie rze...

Recenzja książki Jego obietnica

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem