Przed zaraniem dziejów (…) ani słońce nie świeciło, ani księżyc nie lśnił. Była tylko Otchłań Ziejąca, Ginnungagap, w której niezgłębionych czeluściach drzemała potężna pramagia.
Szczęście potrwa do dnia, w którym dostrzegą bogowie na niebie kształt ciemny. Okaże się on smokiem wielce starym, któremu ze szczęk będzie zwisać truchło umarłych.
Długo opadać będą popioły. lecz w końcu zza horyzontu wyłoni się córka Sol i ciepłem obdarzy nowy świat.
Moja ocena:
Mity nordyckie przez wieki pozostawały nieznane. Obecnie święcą tryumfalny powrót, na nowo zamieszkując w zbiorowej wyobraźni. Czy jest to sprawka olbrzymek przędących nici Przeznaczenia? Czy to sami...
Mitologia Nordycka powraca do łask, co widać po tym, jak chętnie wizerunki pradawnych bogów wykorzystywane są w filmach i serialach. Pytanie brzmi, ile prawdziwości i zgodności mają one z opowieściam...
@ObrazekCzy lubicie mitologię Nordycką? Jeśli odpowiedź na pytanie brzmi TAK, to książka "Mity Nordyckie" Mateusza K. Sawczyn od Wydawnictwa SBM będzie idealną lekturą dla Was. Jest to zbiór opowie...
Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...
Recenzja książki Tylko dobre wiadomościAleż wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...
Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwemMiałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...
Recenzja książki Wegetarianka