Kiedyś dogonimy Paryż recenzja

Stwórzmy sobie Paryż

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2021-06-15
Skomentuj
2 Polubienia
„Oświadczyny przyjmuję tylko między dwudziestą w piątek, a trzecią w sobotę, w Paryżu, na balkonie z widokiem na wieżę Eiffla”.[*]: takie wymagania ma Zosia, główna bohaterka powieści Magdaleny Kołosowskiej „Kiedyś dogonimy Paryż”. Żebyście nie myśleli, że to książka o jakiejś snobce, od razu sprostuję, że te słowa w jej ustach to przekomarzanie się z pewnym przystojnym panem. Tak naprawdę Zosia właśnie zamknęła jeden etap życia i raczej nie planuje się wiązać małżeńską przysięgą.

„Kiedyś dogonimy Paryż” to obyczajówka o kobietach dojrzałych. Poznajemy w niej trzy fajne babki – Irminę, Dankę i Zosię. Panie mieszkają w różnych zakątkach Polski, ale się przyjaźnią, a wspólne rozmowy są istotną częścią ich dnia. Każda z nich ma swoje problemy i bagaż doświadczeń, a my strona po stronie, je poznajemy. Tutaj muszę podkreślić, że bardzo podoba mi się sposób w jaki autorka je przedstawia. Teoretycznie postaci nie ma dużo, tylko 3 centralne, ale do tego dochodzą ich mężowie, dzieci itd., a każdą z tych osób trzeba poznać. Magdalenie Kołosowskiej udaje się, bardzo naturalnie, wpleść elementy ich życiorysu w akcję np. w toku opisywania codziennych obowiązków dowiadujemy się gdzie dana postać pracuje i jak to się stało, że wykonuje taki zawód. Kolejne cegiełki bardzo płynnie wskakują na swoje miejsce budując bohaterów.

Książka ta jest pierwszą częścią cyklu „Pod wspólnym niebem”. Pierwsze skrzypce gra tutaj Zosia, którą poznajemy kiedy finalizuje rozwód. Obserwujemy, jak kobieta stara się poukładać swoje nowe życie – przeprowadzka, pogodzenie się z samotnością itp. Autorka poświęca najwięcej miejsca dwóm kwestiom z życia bohaterki – relacji z dorastającymi córkami oraz odnowieniu znajomości ze starym znajomym. Chyba wątek miłosny wygrywa tutaj objętościowo, ale to bliźniczki są numerem jeden w sercu mamy. Co mogę o nich powiedzieć? Fajne, ułożone dziewczyny, ale Zosia, jak to matka, nie przestaje się o nie martwić. Wróćmy jednak do przystojnego kolegi bohaterki. Jak już wspominałam jest to książka lekka, ale dojrzała. Rozumiem przez to, że bohaterowie dość rozsądnie podchodzą do tego co ich spotyka. Być może Magdalena Kołosowska nie opisuje relacji Zosi i Filipa szczególnie głęboko, za to jest w niej luz, dystans, humor i elegancja. Dodam jeszcze, że pisarka nie uchroniła się przed wypowiedzeniem ustami bohaterów kilku sztampowych myśli – być może dzięki temu są prawdziwsi – jednak udało jej się zastosować też niekonwencjonalne, jak na standardy takich powieści, rozwiązanie fabularne. Więcej nie zdradzę. Warto przekonać się samemu, czy Magdalenie Kołosowskiej uda się Ciebie czytelniku zaskoczyć.

Tytuł i okładka tak pięknie szafują Paryżem, że muszę doprecyzować, iż niewiele w tej książce francuskiej stolicy. Akcja jest bardzo mocno umocowana jest w Polsce. I chyba nie ma w tym nic złego, ale nie ukrywam, że sięgając po tę powieść liczyłam na zapach croissantów, a tymczasem mogłam powąchać je wyłącznie w Biedronce.

„Kiedyś dogonimy Paryż” to powieść obyczajowa o kobiecie po czterdziestce, która układa sobie życie po rozwodzie. Książka lekka, ale nie głupiutka. Kiedy sobie o niej myślę stają mi przed oczami trzy fajne babeczki, które starają się rozsądnie podchodzić do życia i są wobec siebie bardzo lojalne. Po prostu wzór przyjaciółek.

[*] Magdalena Kołosowska, "Kiedyś dogonimy Paryż, wyd. Replika, Poznań 2021, s.116.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kiedyś dogonimy Paryż
Kiedyś dogonimy Paryż
Magdalena Kołosowska
7.7/10
Cykl: Pod wspólnym niebem, tom 1

Oświadczyny przyjmuję tylko między 20.00 w piątek a 3.00 w sobotę – w Paryżu, na balkonie z widokiem na wieżę Eiffla. Zosia – rozwódka, mama dwóch dorosłych córek – po latach spotyka przypadkie...

Komentarze
Kiedyś dogonimy Paryż
Kiedyś dogonimy Paryż
Magdalena Kołosowska
7.7/10
Cykl: Pod wspólnym niebem, tom 1
Oświadczyny przyjmuję tylko między 20.00 w piątek a 3.00 w sobotę – w Paryżu, na balkonie z widokiem na wieżę Eiffla. Zosia – rozwódka, mama dwóch dorosłych córek – po latach spotyka przypadkie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mimo iż autorka ma więcej książek w swoim dorobku, to było moje pierwsze spotkanie z jej twórczością i na pewno nie ostatnie 😊 Jak wiecie, jestem sroczką okładkową i ta okładka ma w sobie to coś, co ...

CZ
@czytelnia.magdaleny

Są książki, które przenoszą nas do krainy marzeń i miejsc, o jakich nawet nie śnimy. Są też książki, w których odnajdujemy cząstkę siebie, które pokazują życie bez upiększeń i niepotrzebnych ret...

@anettaros.74 @anettaros.74

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Agla. Alef
Sofja w wielkim świecie

To, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej czytam, tym trudniej znaleźć mi rzeczy, które mni...

Recenzja książki Agla. Alef
Bielszy odcień śmierci
Kto komu podrzucił konia?

Pireneje. Trudno dostępna elektrownia wodna. To tam pracownicy znajdują okaleczone ciało... konia. Na miejsce zostaje wezwany komendant Martin Servaz z przykazem, aby wy...

Recenzja książki Bielszy odcień śmierci

Nowe recenzje

Mosty na Wiśle
Mosty na Wiśle
@Olga_Majerska:

Skłębione chmury wojny, przesłoniły radość. Co znaczy słowo „ wolny ”, gdy odeszła życia jasność? Po okruszynę chleba, ...

Recenzja książki Mosty na Wiśle
Szpital św. Judy
Złota klatka dla elit
@Malwi:

"Szpital św. Judy" to nie tylko thriller osadzony w dusznej, gotyckiej atmosferze końca XIX wieku, ale również przejmuj...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl