Zrodzeni z legendy recenzja

Super początek nowej serii...

Autor: @Wilczekczyta ·2 minuty
2023-03-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Szesnastoletnia Bree Matthews nie potrafi się otrząsnąć po nagłym wypadku jej matki. Dziewczyna nie potrafiła wytrzymać w swoim rodzinnym domu, a że przed śmiercią matki dostała się do programu dla zdolnych uczniów w Chapel Hill to według niej najlepszym rozwiązaniem była ucieczka do nowego miejsca - z dala od wspomnień. Bree już pierwszego wieczoru na kampusie zostaje świadkiem ataku magicznego potwora, a kolejne dni w tym nowym miejscu sprawiają, że dziewczyna odkrywa tajne stowarzyszenie, które zajmuje się likwidacją demonów i ratowaniem świata. Jednak to aż tak bardzo nie interesuje dziewczyny jak fakt, że stowarzyszenie posiada merlinów (czarowników o specjalnych zdolnościach), a jeden z nich majstrował przy jej wspomnieniach ze szpitala, gdy dziewczyna dowiedziała się o śmierci matki. Bree postanawia wejść do tego tajnego stowarzyszenia i odkryć, co tak naprawdę stało się z matką... i być może pomścić jej śmierć.


Kojarzycie może ,,Dary Anioła" od Cassandry Clare? Opis tej książki bardzo przypominał mi właśnie tę serię, a jak wkroczyły demony i więzy krwi... to już w ogóle. Jednak ,,Zrodzeni z legendy" wyróżnia i jednocześnie odróżnia od wyżej wspomnianej książki wiele czynników. Najważniejszy z nich to: bazowanie na legendach o królu Arturze. Serio, ten motyw jest przegenialny, mimo tego że z początku książki można się nieźle pogubić (serio, jeden opis czytałam chyba z 10 razy, ale potem było już w porządku). Dodatkowo mamy tutaj bohaterkę czarnoskórą która MA coś do powiedzenia i pokazuje jak to osoby o tym kolorze skóry są traktowane (co przypomniało mi książkę ,,Nienawiść, którą dajesz" - swoją drogą, polecam!). Plus Bree jest naprawdę ciekawą personą pod względem psychicznym ale i fabularnym - to jak dziewczyna radzi sobie z żałobą (a właściwie nie radzi), to co robi, jakie motywy nią kierują oraz jak buduje relacje z innymi... serio Tracy Deonn świetnie ją stworzyła, tak jak i pozostałą trójkę jej nieco bliższych "znajomych".

Ogólnie kreacja postaci jest tutaj na plus, fabuła wciąga (chociaż jak wspomniałam, największym minusem jest tutaj to, że z początku ciężko ogarnąć o co chodzi), Bree się rozwija, rozwiązanie sprawy jej matki nie jest takie oczywiste, tak samo jak i więzi które dziewczyna rozwija (poza jedną, przewidywalną i zbyt szybko powstałą - jak na mój gust).

Patrząc na całokształt oraz to, że czytając na wykładach tę książkę potrafiłam się do niej szczerzyć, jak to szczeniaczka oraz na to, że naprawdę nie mogę się doczekać kontynuacji to książka dostaje ode mnie zasłużone 8/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zrodzeni z legendy
Zrodzeni z legendy
Tracy Deonn
8.3/10
Cykl: Zrodzeni z legendy, tom 1

Pierwszy tom Zrodzonych z legendy ­­- znakomitej trylogii fantasy Tracy Deonn, autorki bestsellerów z list New York Timesa i laureatki prestiżowej nagrody Coretty Scott King/Johna Steptoe’a dla nowyc...

Komentarze
Zrodzeni z legendy
Zrodzeni z legendy
Tracy Deonn
8.3/10
Cykl: Zrodzeni z legendy, tom 1
Pierwszy tom Zrodzonych z legendy ­­- znakomitej trylogii fantasy Tracy Deonn, autorki bestsellerów z list New York Timesa i laureatki prestiżowej nagrody Coretty Scott King/Johna Steptoe’a dla nowyc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Obecnie mało czytam. Tę książkę skończyłam już jakiś tydzień temu. Czuję jakby od tego czasu dzieliła mnie jakaś przepaść. I dopiero teraz lepiej rozumiem tę rozpacz jaką odczuwała bohaterka tej niez...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Matka Bree umarła, a od tego momentu rzeczywistość, jaką nastolatka znała, zaczęła rozchodzić się w szwach. Nieprzepracowana żałoba nie pozwalała dziewczynie oddychać, a uniwersytecka codzienność zos...

@mewaczyta @mewaczyta

Pozostałe recenzje @Wilczekczyta

Żelazny Płomień
„W trakcie pierwszego roku część z nas traci życie. W trakcie drugiego reszta traci człowieczeństwo" - Xaden Riorson

Wszyscy spodziewali się, że Violet umrze w trakcie pierwszego roku, jednak stało się inaczej. Dziewczyna nie dość, że przeżyła, to jeszcze związała się z dwoma smokami i...

Recenzja książki Żelazny Płomień
Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Mroczna gra

Kelnerka z Manhattanu Leaf Young podczas jednego z wyjść z koleżankami wpada na niezwykle przystojnego mężczyznę. Dziewczyna jest po rozstaniu, a ten wieczór miał ją roz...

Recenzja książki Zabij Mrok. Black Bird Academy.

Nowe recenzje

Na zawsze i na wieczność
Na zawsze i na wieczność
@kd.mybooknow:

✨ Recenzja "Nie wolno rezygnować z marzeń tylko dlatego, że na pewnym etapie naszego życia jest nam nieco trudniej. Nie...

Recenzja książki Na zawsze i na wieczność
Ulotny zapach czereśni
Zdecydowanie warta przeczytania!
@maitiri_boo...:

Nie czytam zbyt dużo powieści obyczajowych, ale są takie autorki, po których książki sięgam w ciemno. Jedną z nich jest...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
Ocalić siebie
Ocalić siebie
@mrsbookbook:

Główna bohaterka Hania po stracie mężczyzny, którego kochała z całego serca, musi zacząć żyć na nowo. Kończy studia med...

Recenzja książki Ocalić siebie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl