Zrodzeni z legendy

Tracy Deonn
8.3 /10
Ocena 8.3 na 10 możliwych
Na podstawie 19 ocen kanapowiczów
Zrodzeni z legendy
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.3 /10
Ocena 8.3 na 10 możliwych
Na podstawie 19 ocen kanapowiczów

Opis

Pierwszy tom Zrodzonych z legendy ­­- znakomitej trylogii fantasy Tracy Deonn, autorki bestsellerów z list New York Timesa i laureatki prestiżowej nagrody Coretty Scott King/Johna Steptoe’a dla nowych talentów.

Szesnastoletnia Bree Matthews marzy, by wyrwać się z prowincjonalnego Bentonville. Szansą na zmianę miejsca zamieszkania jest program dla młodych, zdolnych licealistów realizowany na uniwersytecie w Chapel Hill w Karolinie Północnej. Decyzję o przeprowadzce i podjęciu nauki na studiach przyspiesza wypadek, w którym ginie matka Bree.

Na kampusie wszystko wydaje się nowe, fascynujące i… niebezpieczne. Wieczorne skoki z klifu do ciemnego jeziora, nielegalne imprezy, a przede wszystkim… demony żywiące się ludzką energią. Polują na nie Legendarianie, członkowie tajnego stowarzyszenia, którymi dowodzi Selwyn Kane, zwanyMerlinem.

Bree już pierwszej nocy staje się świadkiem walki nadprzyrodzonych sił. To zdarzenie odblokowuje ukryte w niej moce oraz niezbyt odległe wspomnienie. Dziewczyna przypomina sobie, że w noc śmierci matki w szpitalu był mężczyzna, który władał magią. Teraz, gdy już wie, że za śmiercią osoby, którą kochała, kryje się coś więcej niż to, co zostało zawarte w policyjnym raporcie, zrobi wszystko, by odkryć prawdę. Musi stać się Legendarianką, dowiedzieć się, jak naprawdę zginęła jej matka, a potem, jeśli będzie trzeba, wymierzyć sprawiedliwość.

„Uwielbiam magiczny świat znajdujący się tuż pod powierzchnią naszego, a ta historia dała mi wszystko, czego pragnęłam: niesamowite postacie, starożytne legendy i tajne stowarzyszenia - zakorzenione w naszym bardzo prawdziwym, pełnym wad świecie…

Leigh Bardugo, autorka cyklu Cień i Kość

Tytuł oryginalny: Legendborn
Data wydania: 2023-02-22
ISBN: 978-83-287-2454-9, 9788328724549
Wydawnictwo: You&YA
Cykl: Zrodzeni z legendy, tom 1
Stron: 512
dodana przez: janusz.szewczyk

Autor

Tracy Deonn Amerykańska autorka książek dla młodzieży. Dorastała w środkowej części Karoliny Północnej, gdzie z równym zapałem pochłaniała fantastyczne książki i przysmaki z południa Stanów Zjednoczonych. Jest wierną fanką Gwiezdnych Wojen. Współpracowała przy ...

Pozostałe książki:

Zrodzeni z legendy Naznaczona krwią
Wszystkie książki Tracy Deonn

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Legendarianie

2.04.2023

Matka Bree umarła, a od tego momentu rzeczywistość, jaką nastolatka znała, zaczęła rozchodzić się w szwach. Nieprzepracowana żałoba nie pozwalała dziewczynie oddychać, a uniwersytecka codzienność została wypełniona przez... eter, demony i Legendarian — członków tajnego stowarzyszenia, którzy czekają na powrót Artura. Wszystko wskazuje na to, że śm... Recenzja książki Zrodzeni z legendy

@mewaczyta@mewaczyta × 6

"Zrodzeni z legendy" - Recenzja

5.03.2023

„ - Wybacz, że przeszkadzam - mówi wolno, przeciągle. - Wyglądało, jakbyś zamierzała skoczyć z urwiska. Sama. W ciemności. - Dałabym radę skoczyć. On prycha. - Skakanie z klifów jest głupie. - Nikt Cię nie pytał o zdanie...” „Zrodzeni z legendy” autorstwa Tracy Deonn to pierwszy tom trylogii, w której znajdziecie nawiązanie do legendy o Kró... Recenzja książki Zrodzeni z legendy

Król Artur i Legendarianie

27.02.2023

@ObrazekZnacie Legendy o Królu Arturze? Pewnie tak, sama kiedyś trochę o nich czytałam i muszę się przyznać, że nie porwały mnie jakoś bardzo. Wolałam za to przygody o Merlinie, jednak magia to jest to, co lubię w książkach i filmach. ” Zrodzeni z legendy” Tracy Deoon to nowa odsłona legend arturiańskich, w których znajdziemy dużo magii, nie tyl... Recenzja książki Zrodzeni z legendy

Zrodzeni z legendy

13.07.2023

Obecnie mało czytam. Tę książkę skończyłam już jakiś tydzień temu. Czuję jakby od tego czasu dzieliła mnie jakaś przepaść. I dopiero teraz lepiej rozumiem tę rozpacz jaką odczuwała bohaterka tej niezwykłej książki po stracie matki. Teraz - krótko po tym gdy sama tego doświadczyłam. Jak często trafiacie na wątki, wydarzenia, które miały miejsce... Recenzja książki Zrodzeni z legendy

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@przyrodazksiazka
2024-02-16
9 /10
Przeczytane

Od razu wam mówię, że choć książka zawiera pięćset stron czytania plus kilka dodatków, to jednak uważam, że jest po prostu magicznie cudowna! Co czytałam nowy rozdział, który był raz krótki, a raz długi, to nie mogłam nadziwić się tak bogatemu stylowi literackiemu! Ile tu ozdobników i opisów, które są niespotykane, zawsze użyte w formie wzniesienia, lotu ptaka bądź wszystkich emocji, które występują na wysokich poziomach, lecz niskich wibracjach. Ze zwykłego zdania autorka potrafiła zrobić prawdziwe dzieło sztuki, jakby nie odkrytą przez innych poezję smaków i zmysłów. Nawet nie potrafię obrać w słowa jak bardzo rzadko spotyka się tak strojne i wyważone jednocześnie pióro. Kiedy wpierw czytaliśmy o smutku, bo życie głównej bohaterki się rozpadło, to był on przejmujący, dotykający wszystkich zakończeń nerwowych. Kiedy pojawiała się nadzieja, to nawet mnie przekonywała, że zawsze wszystko da się naprawić. Podobnie z radością, choć największą uwagę poświęci się tutaj demonom, które zawsze były gotowe wyssać energię z osób najbardziej słabych psychicznie. Te osoby będzie otaczała taka dziwna aura. Było o niej wspomniane na początku książki, kiedy dostała informację o śmierci jej bliskiej osoby. W momencie, kiedy jest w nowej szkole, tą samą aurę dostrzega wśród innych, którzy noszą przy sobie niebezpieczne przedmioty. Zaczyna do niej dochodzić, że miejsce w którym miała być bezpieczna, całkowicie to bezpieczeństwo jej odbiera. Kierowana swoim uporem i ciekawością robi coś, c...

× 2 | link |
@annawalczak87
@annawalczak87
2023-03-28
8 /10

Cześć moliki jak tam wasz poniedziałek ? U kogo wiosna się rozgościła a u kogo ja u mnie kłóci się z zimą? Tak tak dziś nawet prószył śnieg 😂🙈

Ale skoro już ponarzekam na pogodę to pora na kilka słów o książce "zrodzeni z Legendy" @tracydeonn którą ostatnio miałam okazję przeczytać ❤️ zastanawiam się czy macie takie comfort read książki na swoich półkach, ja przyznaje że mam ich dość sporo a ta zasili ich grono. Poznajemy Bree w bardzo trudnym momencie, kiedy jej matka umiera, jej świat się wali a ostatnie słowa jakie między nimi padły powodują w niej poczucie winy. Takie przeżycia dla każdego byłyby ciężkie , nic więc dziwnego że zmieniają one naszą bohaterkę. Jednak gdy decyduje się na kolejny krok którego nie pochwalałaby jej matka i wyjeżdża na program dla licealistów realizowany na uniwersytecie dopiero wtedy jej życie nabiera rozpędu. I tak wiem że historii o stracie bliskich tajnym stowarzyszeniu broniącym świata już trochę było. I nie ukrywam że ta pozycja ma kilka schematów a momentami przytłacza wiedzą na temat hierarchi, Artura czy tego co naszą bohaterkę otacza w tym świat pełen magii potworów i tajemnic. Bree jest świetnie wykreowaną postacią która musiała sobie w życiu radzić z odrzuceniem i rasizmem, jest bardzo ambitna, uparta i o dziwo nie wzbudzała we mnie irytacji 😂 Jej relacje z bohaterami rozwijają się bardzo naturalnie i szczerze choć moje serce mocniej zabiło dla pewnego Merlina to dostrzegam urok i magnetyzm innego bohatera. To pierwszy t...

| link |
@ewela_czyta
2023-02-23
8 /10

Szesnastoletnia Bree chce wyrwać się z miejscowości w której mieszka. Ma okazję zamieszkać na uniwersytecie dla zdolnych licealistów. Gdy ginie jej matka, decyzja o przeprowadzce zapada natychmiastowo.

Szkoła jest fascynująca, nowa ale i... niebezpieczna. Wieczorne skoki z klifu, imprezy oraz... demony. Polują na nie Legendarianie, którymi dowodzi Selwyn, zwany merlinem.

Bree już pierwszej nocy doświadcza z czym zmagają się Legendarianie. W noc śmierci matki przypomina sobie pewne rzeczy, które ktoś wymazał z jej pamięci. Zastanawia się czy śmierć jej matki nie była przypadkowa. Co się za tym kryje? Musi stać się jedną z nich i dowiedzieć się co mogło się wydarzyć i jak będzie trzeba wymierzyć sprawiedliwość.

"Zrodzeni z legendy" ma piękną szatę graficzną i zaciekawiający opis. Historia wciągnęła mnie już od pierwszej strony, nie mogłam się oderwać. Uwielbiam fantastykę, a ta trylogia zapowiada się bardzo obiecująco, zakończenie aż się prosi o kolejną cześć, jak tu wytrzymać.
Książka jest pełna przygód, istot nadprzyrodzonych, odkryć oraz magii. Magiczny świat jest ekscytujący i wciągający, jak cię chwyci w objęcia to, aż ciężko jest się uwolnić. Bree jest wspaniałą postacią, jej młodość i pragnienie wiedzy, odkrywanie siebie oraz determinacja udziel się czytającemu. Ja gorąco polecam jeśli lubicie zagłębić się w prawdziwe życie z domieszką magii i legend arturiańskich oraz iść przez życie z twardą dziewczyną, która dopiero zaczyna uczyć si...

| link |
@books___and___cats
@books___and___cats
2023-03-03
Przeczytane

🔹Bree Matthews została poddana wymazaniu pamięci poprzez tajemniczo wyglądającego chłopaka. Jednak jego urok nie zadziałał tak jak powinien, ponieważ dziewczyna pamięta wszystko. Walkę grupki studentów z niebezpiecznymi monstrami, a także, zaczyna sobie przypominać pewne wydarzenia, które działy się wkrótce po śmierci jej matki. Czy świeżo upieczona studentka Bree dowie się co zaszło pierwszego wieczora na kampusie i czy dowie się co dokładnie stało się z jej matką?

Jak widać dziewczyna wchodzi w ten uczelniany świat z buta. Od razu wpada w kłopoty, więc akcje poczujecie już od pierwszych stron. A dalej robi się tylko lepiej! Bree jest świetną bohaterką, która pomimo wielu osobistych problemów obiera sobie cel i dąży, aby go spełnić. Oprócz tego widać, że jest ciekawa świata i z chęcią go eksploruje, a my razem z nią odkrywamy powoli karty, jakie postawił przed nią los. Historia o Królu Arturze jest w bardzo fajny sposób wpleciona w fabułę, także poznając legendę dowiadujemy się jak funkcjonuje świat w tej książce. Oprócz interesujących zwrotów akcji, odkrywania tajemnic, dostaniecie także fajną historię miłosną, która nie przysłania tego co najważniejsze. Jest dawkowana powoli, ale idealnie, tak po prostu żeby nas zachęcić do obserwowania się tej rozwijającej relacji, a może nawet dwóch 🙈

Mi osobiście ogromnie się podobało i z niecierpliwością będę czekać na poznanie dalszych losów Bree i jej towarzyszy.

| link |
@esclavo
2023-04-02
6 /10

Dawno już nie czytałam dobrej fantastyki. Takiej z świetnie wykreowanym światem, charyzmatycznym bohaterem, może z jakąś wymyślną misją i ciekawymi złoczyńcami. I najlepiej byłoby, gdybym nie mogła jej odłożyć. Taką historią miał się okazać "Zrodzeni z legendy", ale coś poszło nie tak.

Książka jest delikatnie mówiąc średnia, ale nie można jej odmówić rozmachu, jednak dla mnie - nużąca. Przez początek dosłownie musiałam się przedzierać i parę razy miałam ją ochotę porzucić. Autorka wprowadza nas w środek nowego świata, bez zbędnych wyjaśnień czy komentarzy. Trochę wpawiało mnie to w konsternacje, czytałam i nie wszystko rozumiałam. W dodatku postacie są płaskie i nijakie. Nie czułam do nich sympatii, nie interesowały mnie ich losy. Nie wiem, czy to wina tłumaczenia czy może to toporny styl autorki, ale nawet trochę ciekawsze zakończenie, nie budzi u mnie zaciekawienia, co wydarzy się w kontynuacji.

Miałam duże oczekiwania, a stała za nimi masa pozytywnych opinii. Ciężko mi jednak określić, co się stało, że nie ma między mną, a bohaterami chemii potrzebnej do śledzenia ich dalszych losów.

| link |
@paulinaz2007
@paulinaz2007
2023-03-19
8 /10
Przeczytane

Po dużym zainteresowaniu książką na zagranicznych bookmediach byłam bardzo ciekawa "Zrodzonych z legendy". Miałam dość duże oczekiwania po zapowiedziach i myślę że zostały one spełnione. Bree bardzo przypadła mi do gustu jako bohaterka i cieszę się że w popularnej fantastyce jest miejsce na jej historię. Mamy tutaj trójkąt miłosny (który uwielbiam) oraz bardzo ciekawe połączenie arturiańskich legend z wierzeniami ludności afroamerykańskich. Kolejnym ciekawym aspektem jest fakt że jest to że historia Bree dawała mi naprawdę mocny vibe dark academia. Akcja powieści jest wartka i choć czasami miałam lekkie zastoje to były one raczej spowodowane wydaniem (małe litery) niż samą treścią książki. Zdecydowanie podobała mi się przygoda ze "Zrodzonymi z legendy" i na pewno nie był to mój ostatni raz z tą książką.

| link |
@windofrenewal
2023-08-01
10 /10
Przeczytane
@marta.boniecka
2023-07-13
7 /10
Przeczytane
@pinkkuu
2023-03-23
8 /10
Przeczytane
@paulina0944
2023-03-23
10 /10
Przeczytane
@Wilczekczyta
2023-03-10
8 /10
Przeczytane Przeczytane 2023 Współpraca
@onet.pl.majdzia2000
2023-03-09
9 /10
@papierowa_ksiazka
2023-03-08
8 /10
Przeczytane
@booksbybookaholic
2023-03-05
7 /10
@zaczytana.archiwistka
2023-03-05
9 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Są prawdy, których może nas nauczyć jedynie tragedia.
Nie pozwól, żeby twoje życie definiowała strata. Niech definiuje je miłość.
Nikt nie chce usły­szeć praw­dzi­wej od­po­wie­dzi. W za­ba­wie w „Tak mi przy­kro” cho­dzi tylko o to, żeby osoba za­da­ją­ca py­ta­nie była z sie­bie za­do­wo­lo­na. Nie­na­wi­dzę tej gry.
Nie wiem, czy w tym kraju zna­la­zła­by się choć jedna czar­na osoba, która może po­wie­dzieć ze stu­pro­cen­to­wą pew­no­ścią, że czuje się bez­piecz­nie w to­wa­rzy­stwie po­li­cji. Na pewno nie w ciągu ostat­nich kilku lat. Pew­nie nigdy wcze­śniej też nie. Może gdzieś ktoś taki ist­nie­je, ale ja jesz­cze ni­ko­go ta­kie­go nie spo­tka­łam.
(...) świa­do­mość to nie­ma­łe brze­mię. Nie można za­po­mnieć nie­któ­rych fak­tów tylko dla­te­go, że cena tej wie­dzy jest zbyt wy­so­ka. A jed­nak cza­sa­mi mu­si­my jed­ne­go dnia ci­snąć pa­mięć w kąt, żeby na­stęp­ne­go móc uro­snąć w siłę i le­piej się prze­ciw­ko niej uzbro­ić.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Naznaczona krwią
Naznaczona krwią
Tracy Deonn
7.7/10
Druga część znakomitej serii Zrodzeni z legendy - retellingu mitu o królu Arturze. Bestseller z lis...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl