Związanie losów. Kroniki Pierwszego Proroctwa recenzja

Fantastyka jako gatunek literacki jest dość ciężkim orzechem do zgryzienia jeśli chodzi o rynek wydawniczy. Szczególnie w Polsce ciężko jest trafić na książki z tego gatunku, które oczarują nas od początku do końca światem stworzonym przez autora. Ludzie, którzy decydują się przenieść swoją wyobraźnię na karty papieru, podejmują ogromne ryzyko. Pisarze fantastyki robią to podwójnie, ponieważ naprawdę ciężko jest wymyślić coś, czego jeszcze nie było. Wiele stworzeń lub pradawnych istot nieustannie powtarza się w coraz to kolejnych powieściach fantasy, co zaczyna niestety nudzić czytelników. Niektórzy pisarze starają się łączyć gatunki, żeby stworzyć coś naprawdę niespotykanego — jednak zdecydowanie nie tędy droga.
Jaki sekret tkwi w napisaniu dobrej książki z gatunku fantasy?

"Kroniki Pierwszego Proroctwa" to książka, która rozpoczyna nie tylko przygodę bohaterów, ale również jest początkiem pięknej historii samego autora. "Związanie losów" to debiutancka powieść Patryka Jaronia, która nie tak dawno temu trafiła na rynek wydawniczy. Zdarza się jednak, że wiele początkujących pisarzy nie zostaje wystarczająco docenionych, co czasami może zniechęcić niejednego do dalszego rozwoju osobistego.

Patryk Jaroń stworzył naprawdę opasły tom fantastycznego świata, który czasami może rozbawić, a innym razem przerazić. Muszę przyznać, że sprawnie i dobrze czytało mi się tę książkę. Jest to dla mnie zdecydowanie nowe doświadczenie, ponieważ po samą fantastykę sięgam stosunkowo rzadko, ze względu na obawę potężnych rozczarowań, które dość często mi się przytrafiają.

Nie będę również oszukiwać, ponieważ momentami daje się wyczuć, że jest to pierwsza książka autora, ale jak to mówią — pierwsze koty za płoty — a autorowi jak najbardziej życzę dalszych sukcesów i natchnienia. Książka zawiera w sobie naprawdę wiele szczegółów, czasem może wydać się, że aż zbyt wiele, ale nie oszukujmy się, że to właśnie dzięki opisom możemy sobie bez najmniejszego wahania wyobrazić świat takim, jakim widzą go bohaterowie. Mam nadzieję, że w przyszłości korekta jednak będzie dokładniejsza, ponieważ zdarzało mi się wyłapywanie pewnych błędów — różnego rodzaju.

Myślę, że "Kroniki Pierwszego Proroctwa" to naprawdę warta uwagi książka, szczególnie dla fanów fantastyki. Świat, który wykreował autor zdaje się dopracowany w każdym szczególe i mimo że czasami może wydawać się, że akcja stoi w miejscu, ta rzeczywistość zdecydowanie to nadrabia. Wyobraźnia autora jest ogromnie rozbudowana i niejednym może Was zaskoczyć. Osobiście jestem ciekawa, jak dalej rozwinie się kariera Patryka Jaronia, ale widzę tutaj niemały potencjał.