Fotografka recenzja

Świat ze zdjęcia - Gerda Taro

Autor: @aniabruchal89 ·2 minuty
2021-05-13
Skomentuj
1 Polubienie
"Fotografie są jak diamenty -
poleruj je dobrze, aby były bezcenne."

Sukant Ratnakar


Podczas wojny czołg zmiażdżył jej ciało, ma rozpłatany brzuch. Pierwsze słowa Gerdy Taro po wypadku to: "Gdzie moje aparaty? Są nowe".


Pierwsza, która zginęła na froncie wojennym fotografka, której losy splątane są, z Robertem Capa została niemal zapomniana. Gerda Taro miała polskie korzenie. Urodziła się w polskiej rodzinie żydowskiej, która do Niemiec przybyła z Galicji. Biografia fotografki wydana w 2008 roku sugeruje, że rodzicie kobiety znali język jidisz, a ona sama mówiła po polsku. Gerda Taro otrzymała bardzo dokładne i drogie wykształcenie. Uczyła się między innymi w Szkole Realnej Królowej Charlotty, czy w szkole dla panien w Szwajcarii.

Zaręczyła się dość młodo w wieku 18 lat z bogatym handlowcem Pieterem Bote. Zaręczyny w późniejszym czasie zostały zerwane, ale młodzi pozostali przyjaciółmi. Pieter Bote pomógł jej po aresztowaniu przez gestapo w roku 1933. Dzięki niemu udało jej się wyjechać z Lipska do Paryża. We Francji otrzymała tymczasowy azyl polityczny.
W roku 1934 Gerda spotyka węgierskiego fotografa znanego jako Robert Capa. Wraz z Robertem była świadkiem powstania partii nazistowskiej. Gerda Taro i Robert Capa sprzeciwiali się niemieckiej agresji wobec Żydów, oboje skłaniali się raczej ku komunistom, anarchistom i socjalistom.

Gerda Taro w tamtych czasach pracowała dla agencji wizerunkowej i wykonywała zdjęcia, Rober Capa był fotoreporterem. Wielką sławę Robertowi przyniosło fotografowanie wojny domowej w Hiszpanii w latach 1936 - 1939. Wykonał wtedy, wiele słynnych ujęć jednym z nich jest, upadający, trafiony kulą republikański żołnierz. Gerda Taro była nie tylko współodpowiedzialna za wiele ważnych zdjęć, ale również a może i najbardziej za zbudowanie legendy Roberta Capa. Kobieta mogła liczyć na wsparcie i wiedzę Capa, co bardzo pomogło jej w rozwinięciu swojego rzemiosła.

Taro zginęła na froncie wojennym wskutek licznych obrażeń, jakich doznała fotografując Bitwę pod Brunete 25 lipca 1937 roku. Pozbawiony kontroli czołg wjechał w samochód, którym jechała. Pogrzeb fotografki przerodziła się w wielotysięczną manifestację. Robert Capa kontynuowała pracę fotoreportera wojennego. Rodzice Gerdy do końca obwiniali go za jej śmierć.



Pani Helena Janeczek podjęła się opowiedzieć historię sławnej fotografki, zapomnianej na przestrzeni lat. W swojej pozycji Fotografka autorka przedstawia nie tylko karierę fotograficzną Gerdy Taro, ale również jej życie prywatne, myśli i uczucia. Fotografka jest jednym z niewielu portretów kobiety, która z wojny uczyniła sztukę, hołdowaną na całym świecie.

Publikacja Pani Janeczek nie jest typową biografią. Jest to raczej powieść o życiu z bardzo dokładnymi elementami biograficznymi. Z całą pewnością styl, w którym pisana jest książka, a także przedstawienie historii tak naprawdę dwojga ludzi jest bardzo oryginalny, ponieważ nie zanudza ilością faktów, które są suche i chłodne. Trzeba przyznać, że pisarka poprzez swoją pozycję oddała hołd zapomnianej fotografce, dzięki której fotografia wojenna stała się czymś ważnym i szczególnym w historii świata.
Niezwykle bogate i barwne przedstawienie postaci, ciekawostki z życia Gerdy i Roberta, polityczne spojrzenie na ówczesne wydarzenia przede wszystkim historia, która zapiera dech. To wszystko powoduje, że książkę Pani Heleny Janeczek trzeba przeczytać, a historię kobiety, która nie bała się poświęcić życia dla ważnej sprawy znać. Polecam nie tylko koneserom fotografii, ale przede wszystkim miłośnikom historii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-11
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fotografka
Fotografka
Helena Janeczek
8.2/10

Uhonorowany najważniejszą włoską nagrodą literacką portret Gerdy Taro - kobiety, która fotografowała wojnę. Była jedną z pionierek fotografii wojennej i pierwszą fotoreporterką, która zginęła na fro...

Komentarze
Fotografka
Fotografka
Helena Janeczek
8.2/10
Uhonorowany najważniejszą włoską nagrodą literacką portret Gerdy Taro - kobiety, która fotografowała wojnę. Była jedną z pionierek fotografii wojennej i pierwszą fotoreporterką, która zginęła na fro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Gerda wyglądała, jakby nigdy się nie martwiła. Kiedy w Lipsku opowiadała o swoich wyjazdach do Berlina, gdzie starcia były na porządku dziennym, lub gdy w Paryżu ogłosiła, że samotnie wybierze si...

@Orestea @Orestea

Helena Janeczek "Fotografka", "Jeśli twoje zdjęcia nie są dostatecznie dobre, to znaczy, że nie jesteś dostatecznie blisko". Fotograf chciałby być zapamiętany poprzez swoje zdjęcia. Niektóre z nic...

@toptangram @toptangram

Pozostałe recenzje @aniabruchal89

Twój przyjaciel Duch Święty
Szukajcie, a znajdziecie

„A Bóg nadziei niech was napełni wszelką radością i pokojem w wierze, abyście obfitowali w nadzieję przez moc Ducha Świętego”. Rzymian 15:30 UBG ...

Recenzja książki Twój przyjaciel Duch Święty
Boże Narodzenie w pieśni i obrazie
Bóg się rodzi...

„Jutro, Panie Boże, jest Boże Narodzenie. Nigdy nie kojarzyłem, że to są Twoje urodziny. [...] Teraz, kiedy już jesteśmy kumplami, co chcesz dostać ode mnie na urodzin...

Recenzja książki Boże Narodzenie w pieśni i obrazie

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri