W tym okresie świątecznym nie mogło zabraknąć recenzji książki nawiązującej do Świąt Bożego Narodzenia, jaką jest „Świąteczne życzenie” autorki Courtney Cole. Z pewnością nie jedna osoba ma takie jedno życzenie, które chciałaby, żeby się spełniło w te święta. Co takiego zażyczyli sobie bohaterowie tej książki i jakie skutki miała ta decyzja? Zapraszam na recenzję!
Noel i Jonah od wielu lat są małżeństwem, które z czasem oddaliło się od siebie. Rozmawiają ze sobą tylko podczas spacerów ze swoim psem Elliottem. Pewnego dnia, Elliot zrywa się ze smyczy i ucieka. Noel i Jonah znajdują go przecznicę dalej, gdzie wziął go pod opiekę pewien starzec. Podczas wizyty u niego, małżeństwo, za namową tego starca, wypowiada życzenie do kuli śnieżnej. Następnego dnia, nic już nie jest takie jak przedtem... Noel i Jonah budzą się w osobnych łóżkach znajdujących się w osobnych mieszkaniach i ogólnie w innych rzeczywistościach, w których się nie znają. Jednak nadal czegoś ważnego brakuje im do pełni szczęścia. Po przypadkowym spotkaniu odkrywają, że coś wyjątkowego ich ze sobą łączy. Czy podczas tej panującej magii świąt zdołają odnaleźć wspólne szczęście, póki nie jest jeszcze za późno?
W książce narracja prowadzona jest w pierwszej osobie. Rozdziały napisane są przemiennie z punktu widzenia Noel i Jonaha. Powieść ta ma dużą objętość, liczy prawie 480 stron, jednak czyta się ją błyskawicznie, gdyby nie inne moje obowiązki, to przeczytałabym ją nawet w jeden dzień. Do sięgnięcia po tę książkę bardzo zaciekawił mnie opis znajdujący się z tyłu okładki i cieszę się, że ją przeczytałam, bo historia opisana w niej jest bardzo przyjemna, poruszająca i ogólnie potrafi zaciekawić. Jest w niej wątek miłosny oraz są też fajne wątki obyczajowe, w których występują zwierzęta. Nie zabrakło też tych mniej sielankowych wątków, typu rywalizacja, przykre wspomnienie z dzieciństwa, czy ciężka choroba, taka jak demencja. Na szczęście według mnie więcej jest tych przyjemnych wątków. W dodatku akcja w dzieje się w okresie przedświątecznym, dzięki czemu można w pełni poczuć magię Świąt.
„Świąteczne życzenie” jest przyjemną świąteczną powieścią obyczajową opisującą piękną historię miłosną, która wygasła, jednak za sprawą życzenia świątecznego dostała szansę, żeby się odrodzić. Bardzo miło spędziłam czas z tą książką, myślę, że jest to idealna lektura na święta, która z pewnością pozostawi uśmiech na twarzy. Tak więc, jeśli lubicie lekkie, przyjemne, świąteczne obyczajówki, to ta książka będzie dla Was w sam raz.