Światło po zmierzchu recenzja

Światło po zmierzchu.

Autor: @nowika1 ·2 minuty
2023-09-22
Skomentuj
2 Polubienia
Za co pokochałam, nie boję się użyć tego słowa, powieści Żanety Pawlik. Za ogromną dojrzałość, za wyjątkową prawdziwość, za życiowe historie pozbawione zbyt dużej ilości mdłego lukru, za bohaterów, których można spotkać na ulicy, bo są jak z życia wycięci.

Kiedy jest się młodym wydaje się, że świąt stoi otworem, że można go zdobyć, ugłaskać, okiełznać, że ma się kręcić na naszych zasadach. Patrząc z perspektywy minionych lat zaczynasz zdawać sobie sprawę, że życie potrafi rozczarować, potrafi odrzeć ze złudzeń, docisnąć do ziemi. Nieraz trzeba się podnosić i otrzepywać brud, który nas pokrywa. I te cholerne decyzje, które podejmujemy i czasem odbijają się czkawką lub kacem moralnym.
Jednak jeśli w szarości potrafisz dojrzeć kolory, dostrzegać i zapisywać szczęśliwe chwile, to jest już wiele. To pozwala przetrwać, żyć i uśmiechać się. Uśmiechać się do świata i ludzi, choć tak często nas zawodzą.

Julia, dojrzała kobieta, gwiazda filmu i estrady, czuje, że jej blask przybladł.
Kiedy wszystko zaczyna się sypać, obietnice podszyte są obłudą, a nagłówki brukowców krzyczą od skandalu Julia czuje, że musi uciekać, musi się gdzieś ukryć.
Jednak czy da się ukryć i porzucić życie i pasje, do których się przywykło?
Może odzyskana przyjaciółka z młodzieńczych lat wyciągnie pomocną dłoń?
Ale, czy można odzyskać przyjaźń, kiedy odcięło się od wszystkiego, co było? Żyło życiem oderwanym od bliskich i życzliwych ludzi?

Teresa, siostra Julii to stateczna żona i matka. Dom, mąż, dzieci i choroba niszcząca matkę, co robić by temu sprostać? Co jeśli zabraknie iskry, miłość spowszechniała, a poczucie samotności zaczyna boleć coraz bardziej? Co jeśli pojawi się uczucie, które przeraża, które może być zagrożeniem dla tego, co znane i stabilne?

Jest matka Juli i Teresy z postępującą demencją. Jedna córka głęboka zraniona we wczesnej młodości wypełnia obowiązek, zapewniając matce luksusowy dom opieki. Druga daje swoje serce, a ma wieczne poczucie, że to za mało. Boli jak matka jej nie poznaje, co z tego, że ma świadomość choroby.
Niedokończone sprawy, nieodbyte rozmowy...czy jest szansa na ułożenie tego, co się posypało?

Jest Renata, opiekunka osób starszych, zbyt mocno odcięła się od zła, które ją spotkało, że zatraciła jasność spojrzenia.

Jest młody utalentowany, wrażliwy chłopak, który zaczyna medialną karierę.

Jest mężczyzna, którego dramatyczne doświadczenia rzuciły na kolana. Uciekł od ludzi, zaszył się wśród drzew i zwierząt.

Wszystkie historie zapętlają się, drogi bohaterów się przecinają i układają w poruszającą opowieść.

Co z tą miłością? Wszyscy chcą być kochani
"Only love can hurt like this" - nucę pod nosem.
A banał o tym, że w życiu piękne są tylko chwile, staje się tak boleśnie prawdziwy. Choć mocniejszy wydaje się cytat z powieści Thomasa Hardego "Szczęście to jedynie przygodny epizod w powszechnym dramacie cierpienia".
Ale to nie jest przygnębiająca powieść. Są w niej różne odcienie miłości, przyjaźń, jest i nadzieja.

Znów zadumałam się nad kolejami życia bohaterów, co prawda fikcyjnych, ale rozpisanych, tak jakby żyli naprawdę.
Mocno polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-18
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Światło po zmierzchu
Światło po zmierzchu
Żaneta Pawlik
8.5/10

Na scenie zwanej życiem Gdy gwiazda Julii zaczyna blednąć, jej agentka, chcąc wspomóc jej karierę, podejmuje zakulisowe działania. Aktorka uchodzi za kapryśną i trudną we współpracy. Kolejna rola wy...

Komentarze
Światło po zmierzchu
Światło po zmierzchu
Żaneta Pawlik
8.5/10
Na scenie zwanej życiem Gdy gwiazda Julii zaczyna blednąć, jej agentka, chcąc wspomóc jej karierę, podejmuje zakulisowe działania. Aktorka uchodzi za kapryśną i trudną we współpracy. Kolejna rola wy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To było moje pierwsze spotkanie z autorką. Wiele dobrego słyszałam o poprzedniej książce, dlatego postanowiłam poznać tą. Tak naprawdę po samej okładce nie wiele możemy się dowiedzieć o samej histori...

@magdag1008 @magdag1008

Każdy z nas przechodzi przez różne etapy w życiu, momenty zwątpienia, chwile sukcesu, czasem kroczymy z pewnością, innym razem z wahaniem. To wszystko sprawia, że jesteśmy ludźmi, że jesteśmy żywi. K...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @nowika1

Żółć
Kolory zła - żółć.

Żółć. Kolor żółty kojarzy się z ciepłem i słońcem, przez co naturalnie wywołuje pozytywne emocje. Ale żółć ma również znaczenie opozycyjne - zdradę, wrogość i bezwstyd. ...

Recenzja książki Żółć
Zero
Zero - thriller naukowy.

Liczby nie są moimi przyjaciółmi, nigdy nie były. Dzielenie przez zero nie mieści się w mojej głowie, ale za to powieści Joanny Łopusińskiej pochłaniam z ogromną przyjem...

Recenzja książki Zero

Nowe recenzje

Generał zemsty
***
@apo:

Gdy otworzyłam przesyłkę, wyjęłam z niej książkę i... biała zaklejoną kopertę. Na jej przodzie była instrukcja, by jej ...

Recenzja książki Generał zemsty
Oficer
Za mundurem...
@kd.mybooknow:

W drugim tomie serii akcja gęstnieje, napięcie narasta, a bohaterowie stają w obliczu realnego zagrożenia życia i prze...

Recenzja książki Oficer
Mecenas
Mecenasik
@kd.mybooknow:

Byłam recenzentem audiobooka “Morze naszych tajemnic” i tą historią autorka mnie kupiła w stu procentach, dlatego dziś...

Recenzja książki Mecenas
© 2007 - 2024 nakanapie.pl