Światło po zmierzchu recenzja

Symbolika motyla

Autor: @zanetagutowska1984 ·2 minuty
2023-08-28
1 komentarz
6 Polubień
Od pierwszego momentu utkwienia wzroku na okładce powieści „Światło po zmierzchu” moja intuicja krzyczała: „przeczytaj, warto”. Posłuchałam jej, zgłosiłam się i jestem wdzięczna Autorce Żanecie Pawlik i Wydawnictwu Zysk i S-ka za możliwość jej przeczytania i zrecenzowania. Widząc imię Żaneta na okładce wiedziałam, że się nie zawiodę.

"Światło po zmierzchu" to historia o zagubionych ludziach i ich poszukiwaniu siebie po doświadczeniach, które zesłał im los. Opowieść o stratach i ich wpływie na nasze całe życie i na nasze rodziny. O najważniejszych w życiu wartościach: rodzina, miłość, przyjaźń i akceptacja.

Główni bohaterowie Julia i Kosma ale również bohaterowie drugoplanowi jak Bożena, Renata i Teresa szukali w swoim życiu „Światła po zmierzchu”. Każdy z nich nosi trudną historię swojego życia. Każdy z nich doświadczył straty. Julia – utracone zaufanie do matki i poczucie bezpieczeństwa w dzieciństwie. Słowa „nic się nie stało” prześladują ją nadal. Zabrakło w jej matce zrozumienia, przytulenia, utulenia małej Julii w jej traumie."Dziecko trzeba przytulić, uznać, że ma prawo pocierpieć. Pozwolić mu płakać". Jej mama nie potrafiła... Julia w dorosłym życiu "paradoksalnie im większy sukces odnosiła, tym bardziej oddalała się od siebie". Kosma i jego straty... Jeśli tak wygląda piekło na ziemi, to właśnie to spotkało Kosmę. A jego ból, żal i pretensje do samego siebie zabijały go każdego dnia. Izolacja, samotność nie dawały szans na odnalezienie światła. O krok od szaleństwa znalazł w sobie ogromną siłę, by jednak zawalczyć o siebie ale nie wszystko udało mu się odbudować. Renata, była żona Kosmy, która skupiona na swoim żalu, złości na byłego męża, obwinianiu go za ich wspólną tragedię przelewała również na córkę. Nie spodziewając się konsekwencji w dorosłym życiu swojej córki. Druga strata Renaty to niemożliwa przyjaźń z Teresą. Nie ten moment i okoliczności... Teresa odnajdując siebie, odkrywając to, co w jej życiu mogłoby wydarzyć się najpiękniejszego, traci, co w życiu najcenniejsze... Serdeczną przyjaciółkę i nie tylko... Bożenka, której strata również była bolesna. Czy wszyscy odnaleźli swoje „Światło po zmierzchu”? Zachęcam Was bardzo mocno do odkrycia...
Żaneta Pawlik uwiodła mnie stylem prowadzenia narracji, słowami, zdaniami, treściami ukrytymi między wierszami i niedopowiedzeniami. Swoim niezwykłym filtrem, przez który obserwuje świat. Przeprowadziła mnie w najpiękniejszy, najbardziej subtelny, empatyczny i poetycki sposób przez różne straty, których każdy z nas w swoim życiu doświadcza. Autorka udowodniła, że żaden ból nie zniszczy człowieka, jeśli tylko człowiek nauczy się z nim żyć i zaakceptuje to, co los nam daje. Każdy odnajdzie sposób na zmiany w swoim życiu po stracie. „Trzeba żyć bez względu na to, ile razy runęło niebo” (D.H. Lawrence). A od samego siebie nigdy nie uciekniemy... mimo najdłuższych kilometrów, które pokonamy. Żaneta Pawlik pokazała mi, że można znaleźć swoje „Światło po zmierzchu”. Brawo dla Autorki za tytuł i symbol motyla na okładce – idealnie.


Dla mnie to powieść z gatunku literatury pięknej, choć jest zakwalifikowana jako literatura obyczajowa. Przepiękna historia, bardzo, bardzo ją Wam polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-24
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Światło po zmierzchu
Światło po zmierzchu
Żaneta Pawlik
8.5/10

Na scenie zwanej życiem Gdy gwiazda Julii zaczyna blednąć, jej agentka, chcąc wspomóc jej karierę, podejmuje zakulisowe działania. Aktorka uchodzi za kapryśną i trudną we współpracy. Kolejna rola wy...

Komentarze
@gala26
@gala26 · 9 miesięcy temu
Świetna recenzja Żanetko.
× 1
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 9 miesięcy temu
bardzo dziękuję Halinko :)
× 1
Światło po zmierzchu
Światło po zmierzchu
Żaneta Pawlik
8.5/10
Na scenie zwanej życiem Gdy gwiazda Julii zaczyna blednąć, jej agentka, chcąc wspomóc jej karierę, podejmuje zakulisowe działania. Aktorka uchodzi za kapryśną i trudną we współpracy. Kolejna rola wy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Za co pokochałam, nie boję się użyć tego słowa, powieści Żanety Pawlik. Za ogromną dojrzałość, za wyjątkową prawdziwość, za życiowe historie pozbawione zbyt dużej ilości mdłego lukru, za bohaterów, k...

@nowika1 @nowika1

To było moje pierwsze spotkanie z autorką. Wiele dobrego słyszałam o poprzedniej książce, dlatego postanowiłam poznać tą. Tak naprawdę po samej okładce nie wiele możemy się dowiedzieć o samej histori...

@magdag1008 @magdag1008

Pozostałe recenzje @zanetagutowska1984

Ślady nocy
"Śmierć łatwiej przeżyć, gdy się jej nie widzi" a może to dotyczy każdego doświadczenia?

Po tę książkę sięgnęłam po przeczytaniu artykułu w serwisie lubimyczytac.pl: @Link chcąc się przekonać o fenomenie i Autorki i dzieła, które stworzyła. # RECENZJA Jest...

Recenzja książki Ślady nocy
Co powie mama?
Dorosłość to bycie sobą

Sandra Konrad jest absolwentką psychologii, studiowała też seksuologię i psychiatrię. Dokształcała się w USA. Ma stopień doktora. od lat zajmuje się psychoterapią: terap...

Recenzja książki Co powie mama?

Nowe recenzje

Love Me, My Dear
Sztos <3<3<3
@czarno.czer...:

"– Sam w prze­szło­ści też uwa­ża­łem, że nie ma nic złego w życiu jed­nym i tym samym ryt­mem, aż na­resz­cie usły­sza...

Recenzja książki Love Me, My Dear
Does It Hurt?
Świetna książka <3
@czarno.czer...:

"Siła czło­wie­ka nie tkwi je­dy­nie w mię­śniach, ale i w umy­śle. A umy­sły męż­czyzn… są wy­jąt­ko­wo łatwe do opa­n...

Recenzja książki Does It Hurt?
Pokaż mi kim jesteś
Recenzja
@paulinagras...:

🌻Recenzja🌻 Premiera 08.05.2024 r. „Pokaż mi, kim jesteś” – Anna Falatyn Współpraca recenzencka @wydawnictwoniezwykle...

Recenzja książki Pokaż mi kim jesteś
© 2007 - 2024 nakanapie.pl