Szał bitewny recenzja

„Całym sobą czuł, że zasłużył na swój los i że jest on gorszy od niż śmierć.”

Zaczynając czytać od razu płynnie zostajemy wciągnięci w wir niepokojących wydarzeń. Halfdan w końcu trafił w ręce Ivara, jest świadomy tego co go czeka, za zdradę może być tylko jedna kara. Jednak Ivar jak to Ivar, kolejny raz jego zachowanie całkowicie mnie zaskoczyło. Jaką karę wymierzy bratu, który jest winny śmierci ich ojca? Synowie Ragnara rozproszyli się, każdy obrał własną ścieżkę, wytrwale zmierzają do uzyskania sławy. Na ich drodze stają Rzym, Ruś, Konstantynopol. Haakon syn Haralda Pięknowłosego, zaprzyjaźnia się z Ivarem, razem wyruszają na podbój Anglii. Amira uszła z życiem, z tęsknotą wypatruje powrotu męża. Ten odczuwa głęboki spokój i ogromną miłość do niej i synów. Po powrocie kolejny raz planuje wyprawę, tym razem na swój cel obiera Irlandię. Na morzu spotyka ich sztorm o ogromnej sile. Czy wyjdą z życiem z tej nierównej walki z żywiołem?

Nowe wojenne szlaki, niezłomna siła w dążeniu do chwały, nowe terytoria, zupełnie nowi bohaterowie. Ivar zostaje królem Danii, jest ambitny, ma liczne plany podboju innych państw. Z niezwykłą siłą prze do przodu, jest mądrym, pełnym charyzmy i odwagi wojem, doskonałym strategiem. Jednak zachodzi w nim pewna zmiana, będąc z daleka od domu, doskwiera mu coraz silniejsza tęsknota za żoną i synami. Rodzina staje się dla niego najważniejsza. Jest zagorzałym przeciwnikiem chrześcijaństwa.

Wyraźnie nakreślona sytuacja, jaka panuje w ówczesnym świecie. Wzajemne zależności, układy, ogromna różnica między Wikingami a resztą świata. Ich sposób myślenia, tok rozumowania, sposób działania, mentalność. Nawiązują się nowe sojusze, upadają stare, na tron zasiadają nowi władcy. Władza często zostaje okupiona najwyższa ceną. Zdrada, kłamstwa, intrygi, manipulacje się szerzą i zbierają swoje krwawe żniwo. Barwnie, obrazowo ukazane krwawe walki, Autor nie oszczędza nikogo i niczego. Głęboka wiara do bogów, składane ofiary. Chrześcijaństwo, które obejmuje coraz większe tereny.

Rewelacyjna powieść! Niesamowita, budząca napięcie, pełna przygód wędrówka do czasów dawno minionych. Autor umiejętnie połączył fikcję literacką z prawdą historyczną. I to zakończenie… uch. Już z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Bardzo polecam całą serię.