Szalone noce w Paryżu recenzja

Szalone noce w Paryżu

Autor: @candyniunia ·1 minuta
2024-05-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Miała być dzisiaj inna recenzja ale z okazji dnia mamy postawiłam na książkę, której główną bohaterką jest samotna mama.

Inka samotnie wychowuje sześcioletniego Iwa.
Ma wsparcie swojej mamy a ojciec na każdym kroku jej wypomina, że dziecko jest z wpadki i swoimi słowami stale rani córkę.
Szczęśliwie, wnuczek jest jego oczkiem w głowie.
Gdy ten wypomina dziadkowi zachowanie, mężczyzna w końcu przytomnieje.

Inka dostaje w pracy szansę odbycia szkolenia w Paryżu, wstępuje w nią nowa energia i chęć życia.
Niestety, koledzy z pracy zrobili jej niesmaczny żart...

Teraz kobieta jest zdana na siebie z resztą pieniędzy i brakiem miejsca do spania.
Ma za to marzenia i na jej drodze staje Oskar, którego poznała w samolocie.

Powiem Wam, że to już druga książka autorki, po którą sięgnęłam i to jest niebywałe, jak taka niewielka ilość stron potrafi być naładowana emocjami.

Conajmniej dwa razy płakałam przy czytaniu tej książki a to wcale nie jest łatwe.

Humoru także tutaj nie brakowało, czyta się ją bardzo szybko i ze stałym zaciekawieniem.

Jestem pod wrażeniem, że nasza bohaterka znalazła wyjście z sytuacji, że każdą rzecz potrafiła docenić i znaleźć w niej zalety.
Nie bała się ciężkiej pracy, marnej pensji czy warunków bytowych.
Zakasała rękawy by przetrwać i żeby jej oraz jej dziecku było lepiej.

Nie wyobrażam sobie, co musiała czuć zostawiając syna na trzy miesiące.
Nie wiem czy ja bym tak potrafiła zostawić swojego łobuza.
Z drugiej strony kobieta trochę nie miała wyjścia.

Pełna pasji, miłości, uczuć i emocji historia o walce o miłość oraz swoje ja.
Walka o marzenia, które trzeba spełnić i o rodzinę, którą warto mieć.

Pani Wioletta jednocześnie otula nas powieścią niczym ciepłym kocem, tworząc confort book przy czym potrafi zadać ciosy bohaterom, które w nas wywołują smutek, żal, współczucie a nawet wyciska z naszych oczu łzy.
Natomiast pięknie dodaje happy end czym znowu znajdujemy się pod bezpiecznym kocem z uśmiechem na ustach i zadowoleniem z lektury.

Czekam już z niecierpliwością na kolejną książkę, ciekawa, co autorka nam teraz zaserwuje.
Jaki koktajl emocji tym razem?



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szalone noce w Paryżu
Szalone noce w Paryżu
Wioletta Piasecka
8.3/10

Inka Brzeska wychowuje samotnie sześcioletniego syna. Ojciec wypomina córce stracone szanse, a także nieodpowiedzialność. Inka spragniona uznania w oczach bliskich, a także w swoich własnych, porzuca...

Komentarze
Szalone noce w Paryżu
Szalone noce w Paryżu
Wioletta Piasecka
8.3/10
Inka Brzeska wychowuje samotnie sześcioletniego syna. Ojciec wypomina córce stracone szanse, a także nieodpowiedzialność. Inka spragniona uznania w oczach bliskich, a także w swoich własnych, porzuca...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤️❤️ Dobry wieczór wszystkim 😊 Dzisiejsza recenzja będzie dotyczyć książki, którą miałam przyjemność przeczytać dzięki #współpracabarterowa z wydawnictwem @skarpawarszawska. Jest to ...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

Powieść Wioletty Piaseckiej "Szalone noce w Paryżu" to ostatnia z moich lipcowych lektur. Co prawda okładka kompletnie mi się nie podoba, ale już tytuł przyciągnął moją uwagę, ale dopiero gdy przeczy...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @candyniunia

Butcher & Blackbird
Nie dla wrażliwych

Co się stanie, gdy dwóch seryjnych mo*derców zapała do siebie uczuciem? Ta książka opowiada o parze bohaterów, którzy parają się likwidowaniem największych zwyr*dnialcó...

Recenzja książki Butcher & Blackbird
Szeptucha. Jestem twoim domem
Powrót Nawojki

Dalsze losy Nawojki, która za wszelką cenę stara się znaleźć dla siebie miejsce w świecie oraz rozwiązać zagadkę m**derstwa młodej kobiety i noworodka. Nawoja zaczyna t...

Recenzja książki Szeptucha. Jestem twoim domem

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem