Szara dama recenzja

"Szara dama" - nowela gotycka

Autor: @meryluczytelniczka ·1 minuta
2023-06-30
Skomentuj
4 Polubienia
Angielska literatura, nie tylko gotycka, XIX wieku zawsze mnie fascynowała i jeśli tylko nadarzy się okazja sięgam po tytuły, których jeszcze nie czytałam. "Szara dama" Elizabeth Gaskell należy do takich książek. Jeszcze zanim zaczęłam ją czytać, już żałowałam, że liczy niecałe sto stron, ale jak się okazuje to nie powieść, lecz nowela.

"Szara dama" w Polsce ukazała się po raz pierwszy w 1926 roku, nakładem Księgarni św. Wojciecha, w tłumaczeniu J. F. Wydanie, które czytałam pochodzi z 2023 roku i ukazało się nakładem Wydawnictwa MG. Tłumacz lub tłumaczka nadal sygnowana jest inicjałami J. F., a więc nie jest to nowe tłumaczenie. Rzadko piszę w recenzjach o okładkach, ale Wydawnictwo MG naprawdę się postarało. Książka wydana jest niezwykle starannie, ma piękną, imitowaną na płócienną okładkę, z tłem w kolorze zgaszonego, jasnego fioletu i damą opierającą policzek na prawej dłoni, ubraną w wyrazistą, zieloną suknię. Takie wydanie na pewno jest ozdobą każdej bibliotecznej półki.

Powieści Elizabeth Gaskell czytałam już wcześniej, były to: "Cranford" i obszerne "Żony i córki" oraz "Północ i Południe", w których opisywała życie różnych warstw społecznych ówczesnej Anglii. Nowela "Szara dama" różni się od tamtych powieści przede wszystkim tym, że nie jest utworem społecznym, ale zalicza się do literatury grozy. Opowiadanie czyta się niezwykle przyjemnie i rytmicznie, autorka świetnie zbudowała napięcie, które stopniowo rośnie i wzmaga uwagę oraz ciekawość czytelnika. I jak to w literaturze grozy bywa jest zamczysko, noc, zbrodnie, strach, tajemnica. Jest wreszcie antynomiczna para: on, pan de Tourelle - zły i nieludzki oraz ona, Anna - piękna i dobra. Rozwiązanie pewnego wątku pozytywnie mnie zaskoczyło, a nawet zdziwiło, bo byłam przekonana, że został zamknięty. Tymczasem nazwisko de Poissy pojawia się niespodziewanie w ostatnim zdaniu.

Ale jak to się wszystko zaczęło, co tam się działo i jak się skończyło? Trzeba przeczytać "Szarą damę". Polecam zwłaszcza tym czytelnikom, którzy gustują w angielskiej literaturze XIX wieku oraz powieściach grozy. Ja się nie zawiodłam. To naprawdę intrygująca lektura.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-30
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szara dama
2 wydania
Szara dama
Elizabeth Gaskell
7.4/10

Opowieść rozpoczyna się w latach 40. XIX w. na brzegu rzeki Neckary w Badenii-Wirtembergii, ale za sprawą starego pamiętnika przenosi się do poprzedniego stulecia. Do gospody przy młynie wodnym przy...

Komentarze
Szara dama
2 wydania
Szara dama
Elizabeth Gaskell
7.4/10
Opowieść rozpoczyna się w latach 40. XIX w. na brzegu rzeki Neckary w Badenii-Wirtembergii, ale za sprawą starego pamiętnika przenosi się do poprzedniego stulecia. Do gospody przy młynie wodnym przy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Elizabeth Cleghorn Gaskell znana jest w świecie literatury z dwóch powodów: po pierwsze napisała pierwszą biografię Charlotte Brontë (siostry tej drugiej, też znanej), a po drugie, przy wsparciu niej...

@maslowskimarcinn @maslowskimarcinn

Za każdym razem gdy trafiam na jakąś powieść historyczną lub osadzoną z czasie przeszłym, pojawia się w mojej głowie wiele refleksji na temat tego, jak bardzo świat i zasady społeczne zmieniły się na...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Pozostałe recenzje @meryluczytelniczka

Zaśnieżeni
Zaśnieżeni

"Zaśnieżeni" Catherine Walsh to powieść, którą zaczęłam czytać w odpowiednim momencie i na pewno sprzyjające okoliczności przyrody (sypiący za oknem śnieg), rozpoczęty j...

Recenzja książki Zaśnieżeni
Ja, która nie poznałam mężczyzn
Bunt jest bezcelowy, trzeba czekać na śmierć

Do czytania powieści "Ja, która nie poznałam mężczyzn" Jacqueline Harpman usiadłam na czysto, tzn. zobaczyłam okładkę, przeczytałam tytuł i uznałam, że chcę tę książkę p...

Recenzja książki Ja, która nie poznałam mężczyzn

Nowe recenzje

Niosący Słońce
Okej być bogobójcą
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Nie można odpowiadać mrokiem na mrok
@jorja:

„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”. Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej ...

Recenzja książki Ten, kogo kochasz, nie umiera
Toń
Toń nowe wydanie
@candyniunia:

Drugi tom cyklu wrocławskiego - i tu ciekawostka, książka wyszła jako druga ale tak naprawdę powinna być pierwsza i ja ...

Recenzja książki Toń
© 2007 - 2024 nakanapie.pl