Zbawiciel recenzja

Szczecin przestanie istnieć?

Autor: @Zaneta ·1 minuta
2020-11-16
Skomentuj
3 Polubienia
W moim mieście dochodzi do serii groźnych wybuchów. Dlaczego Zbawiciel zabija? Co chce osiągnąć?

Leszek Herman powraca z wciągającą powieścią przygodową, której akcja rozgrywa się w moim malowniczym Szczecinie. Sięgnęłam po „Zbawiciela” od wydawnictwa MUZA i przepadłam. Miałam co do tej książki pewne podejrzenia – wiedziałam, że może mnie wciągnąć, ale mimo to dałam się skusić. I żadnych grzechów nie żałuję.

Czytanie o Szczecinie jest niezwykle przyjemne, nawet, gdy zdania opowiadają o korkach i braku miejsc parkingowych. Miło przechadzać się wraz z bohaterami po malowniczych bulwarach i przypominać sobie orzeźwiający zapach lata. Paulina i Piotr – dziennikarze Dziennika Szczecińskiego nie mają jednak czasu na spacery i zachwycanie się miejskim krajobrazem. Chociaż dostali zupełnie inne zadanie od nowej, nawiedzonej naczelnej, w ich ręce ciągle wpada sprawa Zbawiciela. Do pierwszego wybuchu dochodzi w katedrze, z góry sypią się kolorowe płatki hibiskusa. Niedługo później Zbawiciel zaczyna rozsyłać tajemnicze liściki z groźbami. Kto jest w to zamieszany? Ekolodzy? Aktywiści? Kogo on ściga?

Kolejny wybuch jest jeszcze bardziej niebezpieczny, a dochodzi do niego na jednej z ważniejszych szczecińskich atrakcji: The Wheel of Szczecin. Zagrożona jest załoga pewnego luksusowego jachtu – angielscy arystokraci, którzy wyruszyli na swoją pełną wrażeń ekspedycję. Dla mnie też wygląda podejrzanie, tak wystaje ponad miastem i sprawia, że można się oderwać od rzeczywistości – tutaj przecież musi dojść do jakiejś zbrodni. Zbawiciel poluje jednak nie tylko na miłośników atrakcji turystycznych. W lodówce trzyma odciętą głowę.

Ale nie tylko architektura, Szczecin i morderstwa są tematem tej książki. Znajdziemy tutaj sporo historycznych ciekawostek, II wojna światowa to wciąż mnóstwo zagadek, znaleziska, o których już prawie wszyscy zapomnieli i tajne misje. Okazuje się, że pewnych tajemnic czasami lepiej nie odkopywać. Ale wy koniecznie dokopcie się swoimi czytelniczymi oczami do ostatniej kropki w tej książce. „Zbawiciel” porwie Was wartką akcją, ciekawą intrygą i sprawnym piórem, za którym warto podążać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-14
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zbawiciel
3 wydania
Zbawiciel
Leszek Herman
7.5/10
Cykl: Sedinum, tom 4

Co łączy obraz Leonarda da Vinci z atakami bombowymi w Szczecinie? Jakie sekrety skrywają miejskie piwnice? Kim jest i czego chce tajemniczy terrorysta podpisujący się jako Heiland der Welt? Jest lip...

Komentarze
Zbawiciel
3 wydania
Zbawiciel
Leszek Herman
7.5/10
Cykl: Sedinum, tom 4
Co łączy obraz Leonarda da Vinci z atakami bombowymi w Szczecinie? Jakie sekrety skrywają miejskie piwnice? Kim jest i czego chce tajemniczy terrorysta podpisujący się jako Heiland der Welt? Jest lip...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każde miasto ma swoją historię, to nic odkrywczego. Są jednak miejsca, z którymi wiążą się tajemnice, opowieści, mnóstwo zagadek; są też ludzie, którzy uwielbiają dociekliwie sprawdzać prawdziwość za...

@Aga_M_B @Aga_M_B

Halo! Wołam Netflix na nakanapie.pl! To będzie bardzo nieobiektywne spojrzenie na Zbawiciela. Jestem fanatycznie zafascynowana umysłem Hermana. Miałam przyjemność uczestniczyć w spotkaniu z autorem ...

@phd.joanna @phd.joanna

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka