Szczęście za horyzontem recenzja

Szczęście za horyzontem

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2024-08-28
Skomentuj
5 Polubień
Uwielbiam pióro Krystyny Mirek. Jej powieści czyta się jednym tchem. Nie inaczej jest ze "Szczęściem za horyzontem". Książka zaczyna się smutno, tragicznie wręcz, ale wraz z upływem stron zarówno główna bohaterka, jak i czytelnik odnajduje nadzieję na lepsze jutro. I choć zdarzają się momenty nieco tchnące naiwnością (bo czy ktoś wpuściłyby do swojego domu obcą osobę i pozwoliłby u siebie zamieszkać? Mało tego. Powierzyłby jej opiece własne dzieci?) i zbiegami okoliczności, które raczej nie powinny się wydarzyć, to w ogólnym rozrachunku pomysł na fabułę bardzo mi się podobał.

"Wszędzie można znaleźć furtkę do raju. Ważne, by być tam, gdzie nasza dusza najlepiej pasuje."

Autorka umiejętnie ukazała kontrast między życiem w mieście, gdzie nie trzeba martwić się o finanse czy dobrą pracę, a na wsi w trudnych warunkach, w zasadzie bez perspektyw na poprawdę bytu.

"Życie jest niczym górska rzeka. Potrafi toczyć się leniwie i przewidywalnie, łagodnie błyskając w słońcu gładką powierzchnią wody, ale umie też nieźle przyspieszyć z powodu gwałtownych opadów i tworzyć głębokie wiry, o jakie nikt jej nie podejrzewał. Podobnie jest z codziennością. Czasem w ciągu kilku dni dzieje się więcej niż przez lata."

Ujęła mnie serdeczność, życzliwość i bezinteresowna pomoc bohaterów. Takie drobne gesty znaczą bardzo dużo. To cechy, które warto pielęgnować. Jeśli zaś chodzi o Justynę to można odczuwać wobec niej niechęć. A może dać jej szansę? Tak łatwo przychodzi nam ocenianie innych po pozorach. Przecież każdy z nas popełnia błędy. I to na nich się uczymy, stajemy się lepszymi ludźmi.

Autorka położyła nacisk na problem braku zainteresowania ze strony pomocy społecznej dla samotnych rodziców. Wciąż łatwiej jest odebrać dzieci niż pomóc finansowo. Dla mnie to kuriozum. Szkoła również nie spełniła jednego ze swoich zadań. Bo jak można nie zauważać tego, dlaczego dzieci przychodzą na lekcje nieprzygotowane, brudne i w podartych ubraniach? Musieli to widzieć. Wątek ten wywołał we mnie złość, ale i też żal. Żal dzieci (kochane są) i ojca, który robił co w jego mocy, by spłacić długi zmarłej żony.

Niewątpliwie mocną stroną książki są bohaterowie. To postaci tacy jak my, z wadami, zaletami, podejmujący nie zawsze niewłaściwe decyzje. Obserwujemy ich metamorfozę w zachowaniu, myśleniu, postawach. Zmieniają się ich uczucia i emocje. A swoje słabości przykuwają w siłę.

"Trochę zaczynała rozumieć kobiety pracujące w domu. To nie rodzaj pracy ma decydujące znaczenie, ale to, z jakiego powodu i dla kogo jest wykonywana. Miłość może dodać smaku nawet suchym ziemniakom."

Historia pokazuje, że zawsze można zacząć od nowa. Spalone mosty? Zdarzają się. Ale czy to przekreśla nasze szanse na odnalezienie szczęścia? Z pewnością nie. Nawet w najtrudniejszej sytuacji można znaleźć wyjście. A każde doświadczenie jest nam potrzebne i nas kształtuje.

"Szczęście za horyzontem" to lekka, ciepła, a zarazem poruszająca powieść o rodzącej się powoli miłości, utraconym zaufaniu, poświęceniu, odkupieniu win, wybaczeniu, nauce pokory, przewartościowaniu życia. Przekonajcie się, czy Justyna zasługuje na kolejną szansę... I czy klucz do szczęścia rzeczywiście jest za horyzontem?


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-28
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szczęście za horyzontem
2 wydania
Szczęście za horyzontem
Krystyna Mirek
7.8/10

Jakie niespodzianki może przynieść los? Justyna i Janek funkcjonują w skrajnie odmiennych światach. Ona jest świetnie usytuowana i prowadzi bogate życie towarzyskie, ale w konsekwencji jednej złej...

Komentarze
Szczęście za horyzontem
2 wydania
Szczęście za horyzontem
Krystyna Mirek
7.8/10
Jakie niespodzianki może przynieść los? Justyna i Janek funkcjonują w skrajnie odmiennych światach. Ona jest świetnie usytuowana i prowadzi bogate życie towarzyskie, ale w konsekwencji jednej złej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jedna decyzja, może mieć ogromny wpływ na całe przyszłe życie… Dowodem na to jest historia Justyny i Jana. Dwoje tak różnych osób, które dzieli ogromna przepaść: Ona - piastująca stanowisk...

G.
@g.gutowicz

Pozostałe recenzje @iza.81

Córka ciemności
Córka ciemności

Jak zapewne wiecie, fantastyka to nie moja bajka. Jednak w przypadku "Córki ciemności" zrobiłam wyjątek. Może po części dlatego, że czułam, iż będzie to taka bardziej ko...

Recenzja książki Córka ciemności
Tamtej deszczowej nocy
Tamtej deszczowej nocy

Dawno nie czytałam książki, w której bohaterem byłby strażak. Teraz rozumiem skąd taka, a nie inna grafika na okładce. Ale to nie wszystko. Emocje, jakich będziemy świad...

Recenzja książki Tamtej deszczowej nocy

Nowe recenzje

Illuminae
Illuminae
@snieznooka:

„Illuminae” to niesamowicie wydana książka, która nie przypomina tradycyjnej lektury. Mawiają, że diabeł tkwi w szczegó...

Recenzja książki Illuminae
Strażniczka Feniksa
Strażniczka feniksa
@snieznooka:

„Strażniczka feniksa” to książka, która została przepięknie wydana, zachwyciła moje oczy, jak i umysł. Autorka zabrała ...

Recenzja książki Strażniczka Feniksa
Język magii
Język magii
@snieznooka:

„Język magii” to książka, która mnie zaintrygowała, już sam tytuł wydał mi się ciekawy. Nie znałam wcześniej twórczości...

Recenzja książki Język magii
© 2007 - 2025 nakanapie.pl