Szczyty mojego życia recenzja

Szczyty mojego życia

Autor: @w.moich.kregach ·1 minuta
2019-10-06
Skomentuj
1 Polubienie
„Szczyty mojego życia” to książka opisująca wyjątkowy projekt Killiana Jorneta. Projekt ten polegał na szybkościowym zdobyciu takich szczytów, jak Mont Blanc, Everest, Elbrus, czy Denali. Pomysł ten był lekiem autora na jego gorsze samopoczucie spowodowane niezliczonymi sukcesami z 2011 roku. Udowodnił tym samym, że wygrywanie może się w końcu znudzić i nie dawać satysfakcji.

Autor książki jest biegaczem długodystansowym, skialpinistą, kolarzem górskim i dwuboistą. Osiągnął wiele rekordów w biegu na szczyt i z powrotem. Projekt Szczyty mojego życia był przez niego realizowany przez pięć lat. Było to bardzo ambitne wyzwanie na wysokim poziomie, ale też wspaniała inicjatywa, w której wzięły udział osoby podzielające pasje i zdolności autora.

Można zarzucić autorowi, że w sumie sam sobie przeczył realizując ten projekt, bo przecież miał już dość ciągłych sukcesów, a to co osiągnął i zdobył w ciągu trwania tego projektu, było niebywałym sukcesem. Do tego pobił kilka rekordów. Jednak ten projekt miał umożliwić autorowi poznanie samego siebie, podjąć nowe wyzwania i zrobić coś innego niż do tej pory. Do projektu wybrał sześć szczytów które najbardziej mu się podobały ze względu na sportowe wyzwania, historię, piękno góry. Ważne też były trudności, które napotka na swojej drodze oraz nauka, którą wyciągnie z tego wszystkiego.

Projektowi przyświecały pewne zasady, których należało przestrzegać. Wśród nich znalazły się takie mówiące o tym, że w góry należy iść z prostotą, bez tragarzy, bez pomocy, z pokorą, odpowiedzialni za samych siebie, nie niszcząc środowiska. Celem nie jest osiągnięcie sukcesu, ale odnalezienie szczęścia i spełnienia.

Książkę czyta się błyskawicznie. Spędziłam z nią miłe i ciekawe popołudnie. Zdobywanie każdego szczytu jest opisane dość szczegółowo, ale i przystępnie. Dowiadujemy się jaki sprzęt miał przy sobie autor, kto mu towarzyszył, ile czasu zajął mu bieg na szczyt i z powrotem, jakie napotkał trudności i co odczuwał podczas tych wyzwań. Książka wzbogacona jest świetnymi zdjęciami, które idealnie oddają klimat doświadczeń autora. Osoby zainteresowane tematyką górską z pewnością będą zadowolone z tej lektury. Ja jestem pełna podziwu dla pasji autora i jego ekstremalnych umiejętności. 
 
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-10-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szczyty mojego życia
Szczyty mojego życia
Kilian Jornet Burgada
8.3/10

Wyjątkowy projekt Kiliana Jorneta, Summits of My Life, był lekiem Katalończyka na gorsze samopoczucie, spowodowane… niezliczonymi sukcesami z 2011 roku. Samo wygrywanie wyścigów nie było już dla niego...

Komentarze
Szczyty mojego życia
Szczyty mojego życia
Kilian Jornet Burgada
8.3/10
Wyjątkowy projekt Kiliana Jorneta, Summits of My Life, był lekiem Katalończyka na gorsze samopoczucie, spowodowane… niezliczonymi sukcesami z 2011 roku. Samo wygrywanie wyścigów nie było już dla niego...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każdy ma zapewne jakąś pasję czy hobby. Niektórzy, ta jak ja, uwielbiają góry. Kocham sudeckie szlaki, ale marzeniem byłby treking gdzieś w Himalajach. Do tego biegam zwyczajnie amatorsko. Kilka półm...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Szczyty mojego życia to pięknie ilustrowany album – bo tym właśnie jest ta książka. Tekst często schodzi na dalszy plan przy tych pięknych zdjęciach. Każdy rozdział to osobny szczyt i osobna histori...

@Patriseria @Patriseria

Pozostałe recenzje @w.moich.kregach

Oko słonia
Oko słonia

„Oko słonia” było moim pierwszym spotkaniem z twórczością Oliwii i Marka Owensów, którzy są również autorami międzynarodowego bestsellera „Zew Kalahari”. Autorzy są parą...

Recenzja książki Oko słonia
My kobiety z ADHD
My kobiety z ADHD

W ostatnim czasie o ADHD słyszy się coraz częściej. Ogólnie panuje stereotyp niegrzecznego i nadpobudliwego chłopca, który ma właśnie ADHD. Rzadko tak określane są dziew...

Recenzja książki My kobiety z ADHD

Nowe recenzje

Desire
Czy jeden błąd może zmienić wszystko?
@kd.mybooknow:

✨ Recenzja To już trzeci tom serii, a ja pokochałam ten urokliwy pensjonat i rodzeństwo, które więcej dzieliło niż łącz...

Recenzja książki Desire
Liturgia krwi
Czy liturgia krwi to najlepszy napój?
@Allbooksism...:

Rozpoczynając czytać "Liturgię krwi " nie wiedziałam że będzie to tak bardzo krwisty thriller. Z tego powodu jestem bar...

Recenzja książki Liturgia krwi
Sześć szkarłatnych żurawi
O pewnej baśni, tym razem w dalekowschodnim duchu.
@electric_cat:

Zapewne wielu z Was w dzieciństwie słyszało opowieść o braciach, mocą klątwy zamienionych w łabędzie oraz o ich siostrz...

Recenzja książki Sześć szkarłatnych żurawi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl