Kobiety Solidarności recenzja

Ta książka stanowiła dla mnie wyzwanie.💙🏗

Autor: @xbooklikex ·2 minuty
2023-12-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"W moim języku to słowo ma jedenaście liter, końcówkę trudną do wymówienia przez obcokrajowca, ale cztery sylaby sprawiają, że łatwo się dzieli, dzięki czemu można je rytmicznie skandować w czasie protestów."

"Kobiety solidarności. Materiały odrzucone" to nowe, uzupełnione wydanie, zawierające zbiór rozmów, przemyśleń, wywiadów i innych wzmianek o osobach, które tworzyły Solidarność. To opowieść o tym, czego nie dostrzegamy, ale również o tych, którzy tak naprawdę budowali całą społeczność. Marta Dzido w swojej książce przytacza znane nam wszystkim nazwiska tj. Wałęsa czy Wajda zwracając szczególną uwagę na kobiety, które przez wielu były określane t ł e m.

Ta książka stanowiła dla mnie wyzwanie.
Nie spodziewałam się, że będę miała tyle trudności z jej przeczytaniem. Możliwe, że nie trafiła do mnie jej forma, którą autorka postanowiła przyjąć, chronologia albo ilość postaci, których było tutaj naprawdę sporo. Często się gubiłam, ale Dzido zadbała o to, by pamiętać o każdym. Chyba pierwszy raz się spotkałam z takim stylem - poszczególne wypowiedzi bohaterów reportażu są oddzielone i podpisane danym nazwiskiem. Do tego, na końcu książki znajduje się indeks wszystkich wspomnianych osób. Trochę brakowało mi tutaj podziału na rozdziały, ale rozumiem zabieg autorki. O Solidarności wiem tyle, co z wywiadów telewizyjnych, dokumentów czy Internetu. Czyli niewiele. Znam nazwisko osoby, której przypisuje się wszelkie uznania. Dlatego jestem wdzięczna, że mogłam przeczytać tą książkę. To było dużo wiadomości jak na dwa posiedzenia, ale w tych niecałych trzystu stronach przeżyłam tyle, co przy długiej i zaskakującej fantastyce. Marta Dzido poszukiwała prawdy. Poszukiwała zapomnianych głosów, wymazanych z historii kobiet. I znalazła. W "Materiałach odrzuconych" opisała zdarzenia, które jednocześnie szokują, ale i sprawiają, że człowiek tylko kiwa głową. Taki nasz kraj.

"W jakim celu piszemy herstorię? Żeby już nikt więcej nie mógł powiedzieć: „Niech pani będzie dla niego tłem"."

Poruszające były fragmenty, w których bohaterki mówiły o swoich politycznych doświadczeniach. Ile poświęcały, co musiały przeboleć, by... po prostu żyć. Chciały być usłyszane, zrozumiane, docenione, a jedyne co otrzymały to strach i kłamstwa. Bycie t ł e m. Tej książki nie da się czytać spokojnie. Ją się przeżywa. Dzido stworzyła tę książkę po to, by rola kobiet w naszej historii (herstorii) nie zniknęła na zawsze. By pamięć o nich trwała wiecznie. I choć ich perspektywy czy doświadczenia się czasami różnią, to głos jest jeden. Pamiętajmy.

[ Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Relacja ]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kobiety Solidarności
Kobiety Solidarności
Marta Dzido
7.3/10

Kiedy w sierpniową sobotę 1980 roku zadowoleni z podwyżki robotnicy zakończyli strajk i chcieli wyjść ze Stoczni Gdańskiej, to one zamknęły bramy, tym samym rozpoczynając strajk solidarnościowy. Podob...

Komentarze
Kobiety Solidarności
Kobiety Solidarności
Marta Dzido
7.3/10
Kiedy w sierpniową sobotę 1980 roku zadowoleni z podwyżki robotnicy zakończyli strajk i chcieli wyjść ze Stoczni Gdańskiej, to one zamknęły bramy, tym samym rozpoczynając strajk solidarnościowy. Podob...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @xbooklikex

Czterech ojców River Conway
"Czterech ojców River Conway" weszło do mojego serca i pozostanie w nim na długo 🤎🐶

"Wszystko zaczęło się, gdy miała kilka miesięcy i matka oddała ją do domu dziecka. River długo czekała, aż pojawi się jej biologiczny ojciec - Logan Conway. Tylko że z n...

Recenzja książki Czterech ojców River Conway
100 dni bez słońca
Historia Tessy jest jedną z tych, obok której nie można przejść obojętnie.🌻💙

"- O rany - odzywa się. - Należysz do tego rodzaju ludzi? - To znaczy jakiego rodzaju? - pytam z uśmiechem. - Ludzi, którzy niepotrzebnie wszystko komplikują. - Tak. - C...

Recenzja książki 100 dni bez słońca

Nowe recenzje

Kotologia
O kotach po kociemu
@z_kultury_:

Jako świeżo upieczona posiadaczka kota wielokrotnie dumałam nad tym, co kryje się w głowie mojego futrzaka. O czym myśl...

Recenzja książki Kotologia
Dzieci Hitlera. Hitlerjugend
Dzieci w III Rzeszy Niemieckiej
@z_kultury_:

Seria „Sekrety historii”, która ukazuje się nakładem Wydawnictwa RM to zbiór publikacji odkrywających przed czytelnikam...

Recenzja książki Dzieci Hitlera. Hitlerjugend
Hotel ZNP
Monolog o istocie kobiecości
@z_kultury_:

Spędzając majówkę w jednym z hoteli utrzymanych w stylu minionych dekad, niejako z rozmysłem sięgnęłam po prozatorski d...

Recenzja książki Hotel ZNP
© 2007 - 2024 nakanapie.pl