Sprawa zaginionego markiza recenzja

Kto z nas nie zna Sherlocka Holmesa, sławnego brytyjskiego detektywa. Nie ma chyba takiej osoby, która by chociaż raz o nim nie słyszała, nie widziała serialu, filmów, czy nie czytała powieści sir Arthura Conan Doyla. A ilu z nas wiedziało o istnieniu młodszej siostry Sherlocka i Mycrofta, Enoli Holmes? No właśnie ! Ja nie wiedziałam, ale powieść Nancy Springer pozwoliła mi poznać tę uroczą, młodą osóbkę. ☺

Enola Holmes, ma czternaście lat, mieszka w Ferndell Hall z matką Eudorią Holmes. W dzień jej urodzin, jej matka niespodziewanie znika z domu. Ślad po niej ginie, nikt nie wie, co się z nią stało. Enola, przerażona zaginięciem matki, wzywa na pomoc swoich starszych braci.

Sherlock i Mycroft po przyjeździe odkrywają kolejne tajemnice matki. Sherlock wraca do Londynu by tam rozpocząć poszukiwania Eudory, Mycroft zaś postanawia zająć się wychowaniem młodszej siostry i wysłać ją na pensję dla młodych panien, by tam nabrała ogłady i wykształcenia.

Enola ma jednak inne plany, chce odnaleźć mamę i nie ma zamiaru stać się niewolnicą planów braci. Ucieka do Londynu, by tam szukać matki. Przekona się jak wygląda życie w wielkim, niebezpiecznym mieście, a także przypadkiem wplątana w tajemnicze zaginięcie markiza Tewksbury'ego, rozwiąże, niczym jej starszy brat, Sherlock, swoją pierwszą zagadkę kryminalną. Opanuje także do perfekcji sztukę ukrywania się przed najlepszym detektywem, w osobie swojego brata, a także przed Scotland Yardem.

"Sprawa zaginionego markiza" to wspaniała powieść detektywistyczna, przywołująca na myśl klasyki literatury spisane piórem Conan Doyla, czy Agathy Christie. Intrygująca zagadka, tajemne szyfry, i na deser - rodzina Holmesów ! Czego chcieć więcej !

Z wielką przyjemnością czytałam o przygodach młodszej siostry mojego ulubionego detektywa. Enola to rezolutna, inteligentna, utalentowana artystka, która nie da sobie w kaszę dmuchać i z największych tarapatów wychodzi obronną ręką. Jak na przedstawiciela rodziny Holmesów przystało chodzi własnymi drogami, niczym kot. Jak prawdziwa kobieta chce być niezależna, i sama decydować o sobie i o swoim życiu.

Powieść Nancy Springer to doskonała rozrywka, ja bawiłam się wyśmienicie. Bohaterka, do której sympatię poczułam od pierwszych stron książki, zagadka, której rozwiązanie chce się poznać, łamigłówki, szyfry, zagadki, akcja i przygoda, które porywają i chce się więcej i więcej. Jestem mało usatysfakcjonowana zakończeniem, dlatego koniecznie muszę sięgnąć po kolejne tomy przygód Enoli.

Fotosy z filmu, który śmiga na Netflixie, na podstawie książki, uświetniają wznowione wydanie powieści pani Springer. Na pochwałę zasługuje wydawnictwo Poradnia K, które wie jak przyciągnąć czytelnika przepięknym wydaniem książki.

Podsumowując, polecam z całego serca wszystkim fanom klasycznych powieści detektywistycznych i miłośnikom rodziny Holmesów. Porcja wspaniałej rozrywki i ten XIX -wieczny Londyn - bajka 😍

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Poradnia K.