Tajemnice wydarte zmarłym recenzja

Tajemnice wydarte zmarłym

Autor: @mcmarcus ·2 minuty
2010-11-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kryminalistyka to jedna z bardziej interesujących dziedzin życia. Fascynuje mnie od bardzo dawna - to zmaganie się z myślami, próba rekonstrukcji wydarzeń na podstawie zastanej tylko sytuacji. Budowanie profili ofiar i profili sprawców. Prowadzeni śledztwa, odkrywanie tajemnic... Stąd od razu jak tylko dowiedziałem się o "Tajemnicach wydartych zmarłym" Emily Craig, czym prędzej nabyłem książkę.

Trudno ją streścić; nawet trudno podsumować. To bardzo mocna książka. Śmiem twierdzić, że jeszcze jakiś czas temu nigdy by się nie ukazała na rynku - nikt by jej nie wydał, a jej autorka - doświadczony antropolog sądowy - gdyby chciała wieść taki żywot i pałać się swoim zawodowej jeszcze kilkadziesiąt lat temu, napotkałaby wiele problemów natury obyczajowej. Kilkaset lat temu na pewno płonęłaby na stosie.

Jeśli książki z nurtu thriller bądź horror wywołują często grozę i obrzydzenie wśród czytelników tanimi sztuczkami oraz opisami w stylu gore, to "Tajemnice..." wywołują realną grozę i (niekiedy) obrzydzenie w sposób bardzo naturalny. Wszystko dlatego, że książka to zapis pracy osoby odpowiedzialnej za autopsję ciał; Craig na co dzień ma do czynienia ze zwęglonymi czy rozczłonkowanymi zwłokami, w stanie zeszkielotowania (miękkimi tkankami zajmują się anatomopolodzy), użyczając swoich talentów policji w stanie Kentucky. Choć jako światowej sławy już postać, zapraszana jest jako konsultant do badania przypadków na całym świecie.

"Tajemnicy wydarte zmarłym" to fascynujący zapis pracy doktor Craig. Opisujący zarówno jej pierwsze kroki w zawodzie, podjęcie nauki na tzw. Farmie Umarłych (wyizolowanym miejscu, na którym studenci antropologii sądowej mają okazję przyglądać się procesom rozkładu ludzkich zwłok w naturalnych warunkach, tak by - prowadząc dokumentację i obserwując procesy rozkładu - mogli stanowić użyteczne ogniwo na drodze do wyjaśnienia najtrudniejszych przypadków zbrodni bądź masowych wypadków (jak w World Trade Center w Nowym Jorku). To także osobisty zapis zmagania się z ludzkimi emocjami pojawiającymi się w wyniku zetknięcia się z tak trudnymi przypadkami jak te, w których ofiarami są dzieci. Kiedy trudno zachować naukowy dystans.

Jak wspomniałem na wstępie, to bardzo trudna książka. Nie dlatego, że jest trudno napisana, ale z uwagi na fakt, że opisuje trudne do pojęcia (czy raczej objęcia) tematy, z którymi w przeciętnym życiu nie mamy możliwości się stykać. Chociaż sam jestem osobą już dojrzałą, po 30-stce, a tematyką kryminalną interesuję się jeszcze od czasów studiów, to bardzo uważałbym z tym, kto powinien należeć do grona czytelników tej książki. Bo chociaż jest wybitnie fascynująca, to także jest wybitnie niebezpieczna.

Polecam i nie polecam zarazem!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-11-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajemnice wydarte zmarłym
2 wydania
Tajemnice wydarte zmarłym
Emily Craig
7.7/10
Seria: Twarda Seria

Fascynująca opowieść wprost z najsłynniejszych miejsc zbrodni w Ameryce - dla wszystkich fanów serialu ?Kości?. Tajemnicze zwłoki wyłowione z rzeki. Zagadkowe kości znalezione w łożysku górskiego stru...

Komentarze
Tajemnice wydarte zmarłym
2 wydania
Tajemnice wydarte zmarłym
Emily Craig
7.7/10
Seria: Twarda Seria
Fascynująca opowieść wprost z najsłynniejszych miejsc zbrodni w Ameryce - dla wszystkich fanów serialu ?Kości?. Tajemnicze zwłoki wyłowione z rzeki. Zagadkowe kości znalezione w łożysku górskiego stru...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Mówiliśmy o nich 'zwłoki, a nie 'zmarli'. Kiedy zaczęłam pracować jako antropolog sądowy, musiałam nauczyć się odwrotnego sposobu patrzenia i pamiętać, że każde zwłoki reprezentowały człowieka, któr...

@kaktusowe.recenzje @kaktusowe.recenzje

Tematyka antropologii sądowej z pewnością nie należy do łatwych. Najczęściej wyobrażenie tego, jak wygląda praca antropologa jest bardzo odległe od tego, jak wygląda to w rzeczywistości. Spowodowane ...

@oczytanakryminolog @oczytanakryminolog

Pozostałe recenzje @mcmarcus

Marsz Automatonów
Steampunk i "Marsz Automatonów"

Jestem wielkim fanem steampunku. Zakochałem się w tym gatunku literackim wraz z lekturą "Maszyny różnicowej" Williama Gibsona i Bruce'a Stearlinga - ojców cyberpunku, a p...

Recenzja książki Marsz Automatonów
Kły Norwegii
Kły Norwegii

Gdyby chcieć szukać określenia dla "Kłów Norwegii", to można by napisać, że w przypadku tej książeczki (liczy sobie niecałe 90 stron) mamy do czynienia ze wspomnieniami z...

Recenzja książki Kły Norwegii

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie