Raphael recenzja

Tak mocnej książki to jeszcze nie czytałam...

Autor: @justus228 ·2 minuty
2021-10-20
Skomentuj
2 Polubienia
Pierwszy raz w życiu czytałam tak mocną i mroczną książkę. Owszem, zdarzało mi się wcześniej czytać kontrowersyjne historie i wtedy też myślałam, że nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć. Ależ się myliłam! Tillie Cole skutecznie zasiała w mojej głowie spustoszenie, a „Raphael” wywołał tyle skrajnych emocji, że po jego przeczytaniu mogę tylko powiedzieć, że chce więcej…

„Raphael” to pierwszy tom serii Zabójcze cnoty. Oprócz historii głównej, czyli właśnie Raphaela, ksiązka zawiera w sobie prequel tejże serii. Mamy tutaj genezę Upadłych, z której dość dokładnie dowiadujemy się kim oni tak naprawdę są, co przeżyli i dlaczego robią to co robią. Jest ich siedmioro, dlatego szczerze mam nadzieję, że autorka stworzy dla każdego z nich osobną historię i to jak najszybciej :) Powiem jedno, to co przeczytałam w pierwszej części tej książki, nieraz zmroziło mi krew w żyłach, wprawiło w totalne zniesmaczenie, a nawet i niektóre sytuacje czytałam na wdechu, otwierając oczy coraz szerzej z niedowierzania… Mocne sceny, przemoc fizyczna, przemoc seksualna, pedofilia, znęcanie – to tylko zalążek tego co tutaj dostaniecie. Dlatego ta książka naprawdę jest kierowana dla osób, które lubią takie porąbane i mocne powieści. Nad tą historią nie ma ani grama słońca. Wszystko co tu się dzieje wywołuje w czytelniku całą gamę emocji, a przy czytaniu atmosfera w pokoju robi się tak mroczna i gęsta, że na plecach nie raz pojawią nam się ciarki…

Raphael to jeden z Upadłych, bezlitosny morderca, który swoje ofiary traktuje w określony sposób. W ogóle każdy z członków tego bractwa, ma swoje „preferencje” jeśli chodzi o zabijanie, dlatego każdy z nich jest na swój sposób wyjątkowy. Autorka w genialny sposób wykreowała każdego z bohaterów i ja już nie mogę się doczekać, aby poznać każdego z nich jeszcze dogłębniej. W przypadku Raphaela, jestem urzeczona tym, jak Tillie potrafiła poprowadzić całą jego postać, te jego obsesje dosłownie mroziły mi krew w żyłach, a jego nieobliczalność, tak naprawdę nie pozwoliła mi w żaden sposób przewidzieć, co wydarzy się na następnej stronie. W momencie, gdy w jego życiu pojawiła się Maria, książka już tak mnie pochłonęła, że przez cały dzień nie byłam w stanie skupić się na niczym innym poza czytaniem. Co tu się wyprawiało! Z zapartym tchem pochłaniałam każdą stronę. I choć całość historii wraz z genezą ma 470 stron, tak im bliżej końca tym coraz mniej chciałam ją kończyć i odczuwałam coraz większą chęć aby czytać ją ponownie! Ależ to była uzależniająca od siebie historia, do dzisiaj o niej myślę i z głowy mi wyjść nie może ;) Jeśli lubicie mroczne historie, gdzie psychopaci i mordercy grają pierwsze skrzypce, a wszystko co się w nich dzieje, wywołuje ciarki na plecach, a poziom „popaprania” jest ogromnie wysoki, to ja Wam gorąco polecam książkę Tillie Cole „Raphael”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-17
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Raphael
2 wydania
Raphael
Tillie Cole
8.2/10
Cykl: Zabójcze cnoty, tom 1

Są Upadłymi, bractwem morderców pod przywództwem Gabriela. Nauczyli się wykorzystywać swoją mroczną naturę, aby zetrzeć z powierzchni ziemi tych, których dusze są czarne jak smoła. Dla Raphaela seks ...

Komentarze
Raphael
2 wydania
Raphael
Tillie Cole
8.2/10
Cykl: Zabójcze cnoty, tom 1
Są Upadłymi, bractwem morderców pod przywództwem Gabriela. Nauczyli się wykorzystywać swoją mroczną naturę, aby zetrzeć z powierzchni ziemi tych, których dusze są czarne jak smoła. Dla Raphaela seks ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka składa się z prequel "Upadli: Geneza" oraz tomu pierwszego serii "Raphael". Opowiadanym trzecioosobowo przez Josepha / Gabriela prequelem byłam oczarowana. Mroczny, okrutny, przerażający świ...

@Logana @Logana

Tęskniłam za mrokiem wylewającym się spomiędzy kartek, oj tak. No i co proszę Państwa? Dostałam to i jeszcze więcej. Zaczęło się już od samego prequela. Czytałam go dosłownie z otwartą buzią. Uwierzc...

@distracted_by_books @distracted_by_books

Pozostałe recenzje @justus228

Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Jedna z ulubionych książek moich dzieci!

"Niesamowita Betty" po raz kolejny jest naszym numerem jeden podczas czytania bajek na dobranoc. No po prostu czasem już przewracam oczami, jak za setnym razem przy pyta...

Recenzja książki Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Miłosne równanie
Strasznie mnie wymęczyła ta historia...oj strasznie

Motyw różnicy wieku, to coś co polubiłam dopiero od niedawna. I to za sprawą Lucii Franco i jej serii "Na krawędzi". O matko, ta seria jest tak fenomenalna, że sięgając...

Recenzja książki Miłosne równanie

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie