Mów do mnie szeptem recenzja

Kochani bardzo polubiłam pióro autorki, a tą historię zamówiłam u Mikiego na gwiazdę ;-)
Przecudowna historia!!!
To opis, który znajdziecie na okładce książki - nie napiszę własnej wersji, ponieważ ten jest idealny. Sami przeczytajcie.

Przypadkowe spotkanie, zakazane uczucie i niepohamowane pragnienie, by być blisko...

Ona – zagubiona nastolatka, która samotnie mierzy się z odejściem ojca i alkoholizmem matki.
On – były muzyk, który prowadzi własne studio nagrań.

Między Alex i Chrisem iskrzy od pierwszego wejrzenia. Niespodziewane uczucie przyciąga ich i przeraża jednocześnie, wzbudzając wątpliwości, co do przyszłości ich relacji...

"- Mów do mnie szeptem. Uwielbiam, kiedy wyznajesz mi miłość.
- Muszę to wykrzyczeć całemu światu, bo nie jestem w stanie być cicho.
- Nie - przerwałam mu. - Mów szeptem. To jest wtedy tylko dla nas. Nasze. Nie musi być nikogo więcej..."

Poznaj historię wielkiej miłości dwojga ludzi, którzy musieli mierzyć się z przeciwnościami losu. Dzieliło ich dziewiętnaście lat, a łączyło zbyt wiele, by ta różnica wieku miała jakiekolwiek znaczenie.

To jest tak piękna historia, że ciężko mi to opisać. Jedna z najpiękniej napisanych historii o miłości. Jest w niej tyle emocji, że chusteczki były mi potrzebne i jestem lekko niewyspana. Tak, zarwałam dwie noce dla tej książki.
Mimo, że jest o pięknej miłości to nie brakuje tu momentów, które łamią serce. Najbardziej dotyczy to Alex i jej życia za nim poznała Chrisa. Do jej matki strzelałabym jak myśliwi do kaczek. Nikt nie powinien przeżywać tego co ona i tak cierpieć. Mimo wszystkiego co ją spotkało, to była wrażliwa i zaradna, nad wyraz dojrzała.
Między Alex i Chrisem jest dziewiętnaście lat różnicy, ale czy miłość pyta o metrykę?
Spotkali się przypadkiem i nie mogli o sobie zapomnieć. Każde z nich miało świadomość ile lat ich dzieli i opierali się temu co rodziło się im sercach.
Klaudia przepięknie pokazała tą miłość i dylematy z nią związane. Część rozdziałów należy do Chrisa, a część do Alex, więc na zmianę możemy obserwować ich relacje, wewnętrzną walkę, rodzącą się miłość i to jak mierzą się z kłodami, które rzucają im inni pod nogi, a także oni sami.
Nie jest to jednak tylko i wyłącznie romans, ta historia mówi też o przyjaźni, alkoholizmie, śmierci, żałobie, a także o tym jak nisko może upaść człowiek.

Kochani jeśli jeszcze nie czytaliście tej historii to gorąco wam ją polecam!!!