Tam, gdzie las spotyka się z niebem recenzja

Tam, gdzie las spotyka się z niebem

Autor: @Za_czy_ta_na ·2 minuty
2022-04-21
Skomentuj
2 Polubienia
Czy wierzycie w istoty pozaziemskie? A co gdyby jakiegoś pięknego dnia do waszych drzwi zapukała dziewczynka twierdząca, że jest kosmitką? W takiej sytuacji znalazła się Joanna, bohaterka powieści Glendy Vanderah " Tam, gdzie las spotyka się z niebem".

Joanna niedawno pochowała matkę, a nowotwór, z którym walczyła odebrał jej nie tylko piersi, ale również wymęczył psychicznie. Nie poddaje się jednak. Wraca do przerwanych studiów i badań nad ptakami. Jest jej dobrze w swojej samotni. Cisza, spokój i pasja, której może oddawać się do woli. Do momentu gdy... Przed domem Jo pojawia się dziewczynka. Bosa, ubrana jedyna w piżamkę i posiniaczona. Nazywa się Ursa i uparcie twierdzi, że jest kosmitką i że pochodzi z gwiazd, a ciało dziewczynki tylko sobie pożyczyła. Jej celem na Ziemi jest ujrzenie pięciu cudów. Po tym czasie Ursa ma wrócić do "swoich". Joanna pozwala jej zostać ale tylko do chwili gdy dowie się kim jest dziewczynka, gdzie mieszka i dlaczego uciekła z domu. Ta myśl bowiem nasuwa się Jo w pierwszej kolejności. W poszukiwaniu tożsamości ośmiolatki pomaga Joannie Gabriel — sąsiad odludek. Wspólny cel bardzo ich do siebie zbliża, a urocza Ursa stopniowo zdobywa ich serca. Jak się ta historia zakończy? Czy Joanna i Gabriel będą w stanie pomóc Ursie?

Książka wywarła na mnie ogromne wrażenie. Zachwycam się nią pod absolutnie każdym względem. Od tytułu i okładki zaczynając na stylu autorki, fabule, klimacie, emocjach i zakończeniu historii kończąc.

"Tam gdzie las spotyka się z niebem" to na pozór prosta historia małej dziewczynki i kobiety, która postawiona zostaje przed trudnymi wyborami. Piszę "na pozór", gdyż ta historia ma w sobie głębię. Skłania czytelnika do refleksji, do zastanowienia się — "jak ja postąpiłabym w takiej sytuacji?". Jest to powieść wzbudzająca całą paletę emocji. Od wzruszenia poprzez smutek, strach, złość po niedowierzanie, ulgę i radość. Ta książka choć bolesna, bo poruszająca ciężkie tematy takie jak choroba czy przemoc domowa daje nadzieję. Nadzieję na to, że z każdej, nawet najbardziej beznadziejnej sytuacji można wyjść cało.

"Tam gdzie las spotyka się z niebem" to powieść wielogatunkowa. Autorka miesza tu elementy obyczajowe z romansem, kryminałem i odrobiną fantastyki. Uwierzcie mi wyszła z tej mieszanki książka doskonała.

Jeżeli szukasz książki wielowątkowej, która wciągnie cię bez reszty i zasypie ogromem emocji to ta pozycja jest dla ciebie idealna. Polecam z całego serca.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tam, gdzie las spotyka się z niebem
Tam, gdzie las spotyka się z niebem
Glendy Vanderah
7.4/10

Po stracie matki i walce z rakiem piersi Joanna wraca do przerwanych studiów i badań nad ptakami. Chce udowodnić światu, że ostatnie trudne przejścia jej nie złamały. Pewnego wieczoru jej rutynę i os...

Komentarze
Tam, gdzie las spotyka się z niebem
Tam, gdzie las spotyka się z niebem
Glendy Vanderah
7.4/10
Po stracie matki i walce z rakiem piersi Joanna wraca do przerwanych studiów i badań nad ptakami. Chce udowodnić światu, że ostatnie trudne przejścia jej nie złamały. Pewnego wieczoru jej rutynę i os...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W ostatnim czasie pojawiało się bardzo dużo niezwykle pozytywnych recenzji tej książki. Zachęcona wieloma opiniami po przeczytaniu opisu stwierdziłam, że to być może będzie pozycja dla mnie — w końcu...

@viki_zm @viki_zm

“Tam, gdzie las spotyka się z niebem”, debiut pisarski Glendy Vanderah, to książka mocno obecna na portalach książkowych, bookstagramie. Nic dziwnego, bo to niezwykła opowieść o miłości, poświęceniu...

@madalenakw @madalenakw

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

Dopóki oddycham. Lovro
Dopóki oddycham. Lovro

Uwielbiam debiuty, które są w stanie wywołać u mnie totalne osłupienie i niedowierzanie, że to, co czytam to pierwsze dzieło autora. Dokładnie to czułam, śledząc losy La...

Recenzja książki Dopóki oddycham. Lovro
Pseudonim miłość
Pseudonim miłość

„- Powiedziałem coś zabawnego?– naburmuszył się jak dziecko. – W sumie cały jesteś zabawny– oświadczyłam wesoło. – Zabawny? – Zmarszczył czoło. – Tak. Mówisz o wyjeźd...

Recenzja książki Pseudonim miłość

Nowe recenzje

Świąteczny wampir
(Nie)świąteczna choinka
@Malwi:

Tomasz Wandzel w swojej powieści "Świąteczny wampir" zaserwował nam mroczną i pełną napięcia historię, która burzy idyl...

Recenzja książki Świąteczny wampir
Polanie i Leganie
W życiu należy zawsze żyć zgodnie z prawdą
@Oliwia_Anto...:

@Obrazek Polanie i Leganie - Joanna Kasprzak Książkę otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanap...

Recenzja książki Polanie i Leganie
U schyłku czasów
Tam coś się działo…
@szulinska.j...:

Nie sięgam po horrory, ale czasem chyba tak to jest, że książka trafia w nasze ręce niby przypadkiem, ale w sumie z jak...

Recenzja książki U schyłku czasów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl