Włochy. Podróż na południe recenzja

Upalne słońce późnego lata zalewa urokliwe miasteczka usytuowane na wzgórzach; duszne powietrze i kurz okrywający rzadko odwiedzane zakątki podsycają aurę tajemniczości i niezwykłości, jaka towarzyszy opowieści o niezwykłej podróży po południowej części gorącej Italii, w jaką na łamach najnowszej książki porywa czytelników Anna Maria Goławska – autorka dwóch subiektywnych przewodników po malowniczej Toskanii i poetka.
W „Włochy. Podróż na południe” jawi się przed oczyma obraz niezwykłego piękna tchnących prostotą i przysadzistością średniowiecznych budowli oraz emanujących przepychem barokowych kościołów. Wszystko to okraszone zapachem i smakiem śródziemnomorskiej kuchni i otoczone pięknem górskiej przyrody – tak oto prezentuje się nieco zapomniane i niedocenione przez turystów południe gorących Włoch.
Książka będąca zapisem tej niezwykłej i pełnej niespodzianek podróży w prosty sposób, z nutką literackiego polotu, oprowadza po najurokliwszych zakątkach włoskiego południa. Kreśli swoistą mapę, na której punkty oznaczane są subiektywnymi odczuciami autorki i uwiecznione na fotografiach przez jej towarzysza – Grzegorza Lindenberga.
Jest to specyficzny przewodnik, w którym odnaleźć można odrobinę historii, garść anegdot, trochę ciekawych faktów oraz morze miłości, fascynacji, euforii, które towarzyszą podczas kroczenia zakurzonymi ścieżkami, korytarzami, nawami świątyń. Jest to przewodnik pisany sercem. Każdy rozdział zabiera czytelnika do innego miejsca i w fascynujący sposób opisuje to wszystko, co warto i czego nie warto odwiedzić. Czasem jest to średniowieczna budowla, czasem piękny kościół, a niekiedy mała restauracja, gdzie podają przepyszne dania.
„Ta opowieść narodziła się z pasji, z tęsknoty do palącego słońca i oślepiającej bieli fasad, z przyśpieszonego bicia serca (…) z tych wszystkich doznań, które towarzyszą głębokim i silnym uczuciom. Jest książką o miłości.” – pisze we wstępie autorka. I właśnie o tym jest owa książka, nie o zabytkach, urokliwych miasteczkach i ich niezwykłych mieszkańcach, ale o miłości do Włoch, podróży i odkrywania sercem nowych, ciekawych miejsc.
Pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika podróży, gorącej Italii i wszystkich spragnionych opowieści o prawdziwej miłości, fascynacji i pasji. Idealna na pochmurne, deszczowe dni polskiej jesieni.