Tata 3D recenzja

Tata 3D

Autor: @Morella ·2 minuty
2023-05-19
Skomentuj
7 Polubień
Nie czytam raczej felietonów, choć zdarzają się takie, które potrafią mnie zainteresować. Jestem z grupy „powieści przede wszystkim”, inne gatunki muszą się niestety „wykazać”, żeby klapka z oka mi zeszła i zerknęła na coś innego…

No i tu wchodzi „młody Stuhr”, choć teraz podobno już „średni”. Państwo wybaczą, dla mnie Pan Maciej zawsze będzie „młodym Szturem”, a Tadzik będzie w moich klasyfikacjach „małym Szturem”.

Gdy otrzymałam propozycję przeczytania zbioru felietonów „Tata 3D” i zobaczyłam, że autorem jest Pan Maciej, wiedziałam, że nie zmarnuję czasu. Nie zmarnowałam. O jak mi się to podobało. To fantastyczna forma pokazania miłości, uznania i szacunku dla młodszych pokoleń, z więzami krwi, ale nie tylko.

Ja przeczytałam to w jeden dłuższy wieczór i od razu Wam mówię: nie róbcie tego. Delektujcie się każdym felietonem, czytajcie uważnie i nad każdym się zastanówcie. Szczególnie zwracam się do rodziców. W tym świetnie gawędziarskim, luźnym, nawet stand-upowym tonie zawarto ważne lekcje dla rodziców i dzieci. Prywatnie nie jestem rodzicem, a jednak mimo wszystko, doceniłam teksty z pozycji i dorosłego i dziecka (którym jednakowoż nadal jestem, na szczęście). „Młody Sztur” (dla mnie już na zawsze młody!!!) przelał na papier swoje wątpliwości i rozterki ojcowskiej doli w trzech wymiarach. To dopiero kosmos!
Facet w tym samym czasie działa w trzech wymiarach ojcostwa!
Urocze, mocno intymne i ciepłe jest opowiadanie o Tadziku, który był jeszcze w brzuchu mamy, gdy Macieja wzięło na zwierzenia. Z każdym kolejnym felietonem poznajemy, jak „Mały” rośnie, a jak „Młody” dojrzewa, odkrywając ojcostwo kolejny raz.

Moment z listami do M, dorosłej już córki jest chyba najpoważniejszy i ja odczułam w tych felietonach stres ojca, który i chciałby się zakumplować, ale jeszcze się boi i delikatnie wdrapuje się na orbitę raczej przyjaźni, niż ojcowskiego statecznego rygoru. Szanuję to okropnie, bo Maciek Stuhr pokazał, że mimo tych ... "dzieścikilka" lat na karku, zdaje sobie sprawę z postępu i niezależności jednostki, jaką jest już dorosła Matylda.
Ten etap felietonów w „Zwierciadle” to taki dysonans między radami statecznego ojca a delikatnością sugestii, które mają w nadziei lekko zwrócić uwagę na pewne aspekty życia, ale zdecydowanie niczego nie narzucać dorosłej i niezależnej już jednostce.
Nawet jeśli Matylda na zawsze będzie już córeczką tatusia.

Sprawy ze Stanisławem też nie są proste, bo Staszek to pasierb Macieja. Ujęło mnie, że bez certolenia się w wielkie ideologie, Stanisław został od razu określony mianem „nie syna”, ale z wyraźnym zaznaczeniem, że poza kwestią biologiczną, Staś tym synem może być, jeśli zechce.
Właśnie to prawo wyboru pokazuje, że Maciek Stuhr myśli i szanuje każde swoje dziecko. Wygląda na to, że znalazł balans między prywatnymi demonami a byciem stabilnym i rozsądnym człowiekiem. To oczywiście pobożne życzenie i pozytywna wizualizacja. Jako ojciec trójki dzieci, stres i wątpliwości będą autorowi towarzyszyć prawdopodobnie już zawsze. Mnie pozostaje tylko docenić, w jak fajny sposób „młody” rozmawia z „młodszymi”.

Jestem z tej grupy, która czyta książkę do końca, więc jak usiadłam do lektury z kubkiem herbaty, to lekturę skończyłam. I najlepszą rekomendacją tej książki jest to, że herbata wystygła, a ja tego nie zauważyłam. Ale mimo wszystko zalecam, by rozłożyć sobie przyjemność na dłużej :)

Wystawiam ocenę 9/10. Takie felietony aż chce się czytać!

Dziękuję Wydawnictwu Zwierciadło za egzemplarz do recenzji <3

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-18
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tata 3D
Tata 3D
Maciej Stuhr
7.5/10

O ojcostwie – szczerze i z poczuciem humoru. Tata 3D czyli rodzinny triathlon z przeszkodami to zbiór felietonów, w których Maciej Stuhr opowiada o potrójnym doświadczeniu ojcostwa. Pierwsza częś...

Komentarze
Tata 3D
Tata 3D
Maciej Stuhr
7.5/10
O ojcostwie – szczerze i z poczuciem humoru. Tata 3D czyli rodzinny triathlon z przeszkodami to zbiór felietonów, w których Maciej Stuhr opowiada o potrójnym doświadczeniu ojcostwa. Pierwsza częś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Myślę, że każdy z nas mniej więcej kojarzy „młodego Stuhra”, a właściwie „średniego Stuhra”, bo kolejne pokolenie już rośnie i Pan Maciej doczekał się dziedzica. Właśnie na temat rodzicielstwa Maciej...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Przyznaję się od razu, że nigdy wcześniej nie czytałam felietonów, ani ich nie recenzowałam. To naprawdę nie jest proste zadanie, bo felietony należą raczej do trudnego gatunku literackiego, przynajm...

@magdag1008 @magdag1008

Pozostałe recenzje @Morella

Warszawianka
Warszawianka

Pewnej listopadowej nocy, w jednym z warszawskich domów uciech, zostaje zamordowany znany i powszechnie szanowany adwokat. Sprawa jest zarówno tajemnicza, jak i bulwersu...

Recenzja książki Warszawianka
Paryska córka
Paryska córka

Elise poznaje Juliette w momencie, gdy czuła się słabo zarówno fizycznie jak i psychicznie. Kobiety od razu poczuły silną więź i zawiązała się między nimi szczera i głęb...

Recenzja książki Paryska córka

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka