Tatuażysta z Auschwitz recenzja

„Lale podnosi wzrok i widzi wykute w metalu niemieckie słowa. ARBEIT MACHT FREI. Praca czyni wolnym. Nie wie, gdzie jest ani jaka praca go czeka, ale sam pomysł, że w ten sposób otrzyma wolność, wydaje się mu chorym żartem. SS, karabiny, psy, odebranie bagażu – nie wyobrażał sobie tego.”
Lale Eisenberg trafia do obozu w Auschwitz w kwietniu 1942 roku. Został przywieziony pierwszym transportem więźniów. Ma 26 lat, zna kilka języków, plany na przyszłość. Wojna przerywa wszystko.
Kiedy trafia do obozu, dzięki Pepanowi, który postanawia sobie uratować chociaż jedną osobę, zostaje Tatowiererem. Całe dnie tatuuje na ramieniu przywożonych ludzi numery obozowe.
Pewnego dnia w kolejce staje przerażona młoda kobieta – Gita Furman. Lale zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Obiecał sobie, że bez względu na wszystko ją uratuje. Doszło do pierwszej rozmowy, spotkania, które z czasem stały się co niedzielnym zwyczajem.
Lale w obozie poznaje wiele osób. Przyjaciółki Gity, dwóch pomocnych Polaków pracujących w obozie, rodzinę Romów, z którymi mieszka przez pewien czas w sowim specjalnym bloku Tatowierera.
Bohater wykorzystywał swoją pozycję aby pomagać innym. Dzięki znajomości z pracującymi w obozie Polakami zdobywał jedzenie tak bardzo potrzebne. Spotkała go za to kara od oprawców ale na szczęście zdołał wrócić do swojego zajęcia. Kiedy zaczęto wysiedlać obóz rozdzielili się z Gitą ale prawdziwa miłość pozwoliła im się znaleźć. Wzięli ślub, wyjechali do Australii, doczekali się potomstwa. O swoich doświadczeniach Lale zdecydował się opowiedzieć dopiero po śmierci żony. Sam zmarł 3 lata później.
Książka opisuje obozowe życie, głód, strach, który towarzyszył każdego dnia, pracę wykonywaną przez więźniów i okrucieństwo oprawców, dzięki załączonej mapie obozu możemy śledzić gdzie rozgrywały się opisane wydarzenia. Opisuje także bardzo emocje bohatera, co przeżywa w danej chwili. Jest to bardzo wzruszające i dające do myślenia. Po przeczytaniu pozycji przychodzi wiele myśli i refleksji. Polecam!