Ocalała z chińskiego gułagu recenzja

,,Te obozy są dla Chin tym, czym Gułag był dla ZSRR"

Autor: @pliszka.literacka ·1 minuta
2023-02-26
Skomentuj
1 Polubienie
Gulbahar Haitiwaji spędziła trzy lata w kompletnym stanie zawieszenia, niepewności, strachu... Nie wiedziała za co ją aresztowano, co jej grozi, jak będą ją sądzić, kiedy (i czy) będzie wolna.

Oskarżono ją o terroryzm. A jedyne co zrobiła to... była Ujgurką.

Chińska Republika Ludowa posunęła się nawet do niewybaczalnego ludobójstwa, aby ostatecznie wykluczyć ze społeczności "zbędną" mniejszość etniczną.

Gulbahar przeżyła więzienie i obóz reedukacyjny.

,,Setki godzin przesłuchań, tortury, głód, pranie mózgu, zimno i noce w jaskrawym świetle neonówek."

Jako pierwsza Ujgurka w historii została zwolniona i miała odwagę o tym opowiedzieć całemu światu.

•••

Historia jest naprawdę wstrząsająca i wręcz nieprawdopodobna. Do tej pory nie mogę uwierzyć, że w XXI wieku cały świat pozwala na taki los niewinnych mniejszości etnicznych. I dlaczego ONZ zadziałało tak słabo i tak późno?
31 sierpnia 2022 roku opublikowało raport o tej zbrodni, ale jego treść nie wpłynęła praktycznie wcale na postawę Chin.
-------------------
Książkę polecam przeczytać dla zyskania szerszej świadomości o sytuacji Ujgurów w rzeczywistości, która ich po prostu nie chce. Aby uświadomić sobie jaki los czeka każdego kto sprzeciwi się Chinom. Aby dostrzec, że nawet w dzisiejszych czasach nadal powstają takie miejsca jak obozy reedukacyjne. I być może, aby lepiej zrozumieć rzeczywistość polityczną Chin.
Jednak niestety książka ta nie jest napisana wybitnie ani rewelacyjnie. Można by powiedzieć, że jest dobra, lecz określenie ,,bardzo dobra" wymaga głębszego zastanowienia. Brakuje mi w niej dokładniejszego wprowadzenia w temat, szerszej perspektywy całej społeczności Chin i Ujgurów. Wiele informacji musiałam szukać na własną rękę w Internecie, aby dobrze zrozumieć autorkę i muszę przyznać, że było to rozpraszające i skutecznie zabierało przyjemność z czytania. Styl autorki nie był powalający, ale nie był też zły. Ciężko mi jednoznacznie ocenić tę książkę. Myślę, że szczególnie dla osób zainteresowanych sprawami politycznymi i podobnymi im może to być ciekawa i wciągająca pozycja. Ja jednak do tych osób się nie zaliczam, dlatego książka była dla mnie przeciętna i umiarkowanie intrygująca. Nie żałuję jednak, że poświęciłam jej czas, ponieważ czytała się całkiem szybko, a świadomość tego co spotkało autorkę jak i wszystkich Ujgurów na pewno jest w dzisiejszym świecie bardzo wartościowa.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ocalała z chińskiego gułagu
2 wydania
Ocalała z chińskiego gułagu
Rozenn Morgat, Gulbahar Haitiwaji
6.7/10

Przez trzy lata znosiła setki godzin przesłuchań, tortur, głód, policyjną przemoc, zimno, szczury, noce pod oślepiającym neonem celi, kafkowskie mechanizmy niszczenia. Nazywa się Gulbahar Haitiwaji i...

Komentarze
Ocalała z chińskiego gułagu
2 wydania
Ocalała z chińskiego gułagu
Rozenn Morgat, Gulbahar Haitiwaji
6.7/10
Przez trzy lata znosiła setki godzin przesłuchań, tortur, głód, policyjną przemoc, zimno, szczury, noce pod oślepiającym neonem celi, kafkowskie mechanizmy niszczenia. Nazywa się Gulbahar Haitiwaji i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka Haitiwaji jest chyba pierwszym naocznym świadectwem tego, co wyprawiają Chińczycy w kraju Ujgurów, prowincji na północnym wschodzie Chin. Ujgurowie to mniejszość narodowa, mówią językiem zbli...

@almos @almos

„Ocalała z chińskiego gułagu” to historia kobiety, która jako pierwsza Ujgurka uciekła z chińskiego gułagu. Nie będę tutaj owijać w bawełnę - historia ta jest ciężka. Gulbahar przez trzy lata była po...

@tomzynskak @tomzynskak

Pozostałe recenzje @pliszka.literacka

Dzieci lwa
Emocjonalne arcydzieło

Pozory mogą mylić. Perspektywa zmienia wszystko. By zrozumieć, trzeba poznać całą historię od początku. Wiktor Tilszer musi znów stawić czoło zapomnianym (?) demonom pr...

Recenzja książki Dzieci lwa
Archeologia. Krótka historia
O tym, co wynikło z ludzkiej ciekawości

Ludzie z natury są bardzo ciekawscy. I dobrze, bo dzięki tej ciekawości możemy poszczycić się taką dyscypliną jak Archeologia, która pomaga nam zrozumieć nie tylko histo...

Recenzja książki Archeologia. Krótka historia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka