Gracz recenzja

Kojarzycie maraton z wyrzutami sumienia?

Co jakiś czas organizuje go Natalia z @prostymislowami. I to coś naprawdę genialnego. Na pewno każdy z was ma na półce jakąś książkę która leży na niej już od wieków albo zaczęta i nie dokończona domaga się uwagi. I w tym maratonie rozprawiamy się właśnie z takimi naszymi wyrzutami. Zapraszam was serdecznie do wzięcia udziału w kolejnych maratonach 😁W ten weekend nie mogłam się zdecydować co przeczytać, jednak przy okazji odkurzania biblioteczki natknęłam się na książkę, którą zaczęłam w październiku tamtego roku ale nie skończyłam. I ten maraton był świetną okazją by ją skończyć 😁
"Gracz" Vi Keeland jest romansem. Lekkim, przyjemnym, na odstresowanie się.
Delilah jest dziennikarką sportową. Niedawno dostała awans i dzięki temu może przeprowadzać wywiady z najlepszymi sportowcami. Brody Easton jest gwiazdą swojej drużyny footbolowej. A nasza pani dziennikarka wpada mu w oko. Przy pierwszym ich wspólnym wywiadzie Easton obnaża się przed Delilah okrutnie ją zawstydzając. To prowadzi do mnóstwa perypetii między tą dwójką. W między czasie wraca dawna dziewczyna naszego sportowca a Delilah nie może zapomnieć o utraconej miłości sprzed lat.
Książkę czytało się błyskawicznie! Strony wręcz same uciekały pod palcami. Uwielbiam świńskie poczucie humoru Eastona. A przyjaciółka Delilah Indie podbiła całkowicie moje serce. Też chcę taką 😂 Nawet był moment gdzie zaszkliły mi się oczy. Takich lekkich, świetnie napisanych romansów życzę sobie jak najwięcej. Tego było mi trzeba 😁

PEŁNA PRZEKORY KUSZĄCA GRA, W KTÓREJ WSZYSTKIE CHWYTY SĄ DOZWOLONE
Niektórzy faceci są po prostu bezczelni. Aroganccy, zawadiaccy i pewni siebie w ten niezwykle irytujący sposób, który kojarzy każda kobieta. Ale przy tym… jakże seksowni. Taki jest Brody Easton. Typowy gracz – przystojny, szalenie męski, a tupet to pewnie jego drugie imię. Z przyjemnością i premedytacją bierze udział w swoistej grze, w której stawką jest dziki seks. Krótkoterminowy cel? Panienka do łóżka.
Delilah, początkująca dziennikarka sportowa po raz pierwszy spotyka Brody’ego w męskiej szatni. Zawodnik jeszcze przed rozpoczęciem wywiadu zdecydował się odsłonić wszystkie karty… I to dosłownie. Nieprzewidywalny i bezpruderyjny, zrzucił przed nią ręcznik przepasający jego biodra. Przed obiektywem. Trudno stwierdzić czy liczył na flirt, czy po prostu chciał zaliczyć. Ale jedno wiadomo – Brody się nie patyczkuje. Znajomość rozpoczęta w taki sposób może potoczyć się różnie…
Fani gorącego romansu sportowego będą zachwyceni. Strony „Gracza” iskrzą od chemii między głównymi bohaterami. Delilah nie jest bardzo zasadniczą osobą, ale jednej reguły twardo się trzyma – nie umawia się z graczami. Jest pewien problem – Brody ma wobec niej inne plany… Męska, kierowana instynktem zdobyczy duma nie pozwoli mu po prostu odpuścić.
Kto odniesie zwycięstwo w tej piorunującej rozgrywce? Wprawiony gracz czy opierająca się jego urokowi dziennikarka?
KSIĄŻKA, KTÓRA PACHNIE MĘSKIM CIAŁEM, KOBIECĄ NIEUSTĘPLIWOŚCIĄ, DROCZENIEM SIĘ I GORĄCĄ NAMIĘTNOŚCIĄ