Sprawa Sary recenzja

Thrillerem bym tego nie nazwała

Autor: @jupi2328 ·1 minuta
2021-08-23
Skomentuj
1 Polubienie
W ostatnim czasie miałam nastrój na lata 90 ubiegłego wieku, dlatego z przyjemnością sięgnęłam po „Sprawę Sary” Karoliny Głogowskiej. Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Głównym bohaterem powieści jest dziennikarz Witold Wedler, którego poznajemy jako trzynastoletniego chłopca oraz prawie czterdziestoletniego mężczyznę. Wynika to z tego, że akcja książki jest poprowadzona dwutorowo, co w ostatnim czasie nie jest rzadkością. Styl pozostawia wiele do życzenia. Wielokrotnie był dla mnie bardzo męczący. Wybitnie poetycki kompletnie niepasujący do tematyki książki, która próbuje być thrillerem. Nie mogę uwierzyć, że trzynastoletni chłopak ma myśli pokroju: „Nad podwórkiem zawisła granatowa kopuła nocnego nieba, poprzebijana gwiazdami niczym szpilkami utkwionymi w płachcie ciemnego materiału”.

Pierwsze dwieście stron wynudziło mnie niemiłosiernie, a książka do najgrubszych nie należy. Mamy do czynienia z typowym, beztroskim i zwyczajnym latem dzieciaków z lat 90. Zbierają owoce, łowią raki, wspinają się na drzewa, czy kąpią w jeziorze. Te wydarzenia są przeplatane ze śledztwem Witolda. Oczywiście każdy pamięta wydarzenia sprzed trzydziestu lat z wieloma szczegółami. Bohater nie trafia na żadne przeszkody, prawie każdy zgadza się na rozmowę i ma na nią czas.

Relacja Sary i Witka w 1993 roku wydaje się urocza. Z perspektywy dorosłego mężczyzny przeobraża się w chorą obsesję. Spędzili ze sobą około miesiąca wakacji. Pomimo tego starszy Witold już na samym początku książki, widząc swoją koleżankę myśli o Sarze: „W oddali mignęły blade i szczupłe kobiece nogi. Zmrużyłem oczy i uczepiłem się wrażenia, że zaraz zobaczę Sarę”. Największym absurdem okazał się fakt, iż Witek trzymał włosy Sary przez prawie trzydzieści lat, które zostały ścięte na krótko przed jej zaginięciem.

Dziennikarz o większości wydarzeń dowiaduje się z podsłuchanej rozmowy. Ktoś krok po kroku wyjawia niektóre wydarzenia z tragicznej nocy. Cała sytuacja jest dość absurdalna, przypomina mi scenę z „Trudnych spraw”. Nie inteligencja i przebiegłość Witolda doprowadziły do ujawnienia prawdy tylko zwykły przypadek.

Dokładne losy dziewczynki poznajemy w epilogu. Muszę przyznać, że to najlepsza część powieści. Logiczne zakończenie, które nawiązuje do wcześniejszej rozmowy Sary i Witka. Pomimo tego uważam, że cztery strony nie mogą uratować całej książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-22
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sprawa Sary
Sprawa Sary
Karolina Głogowska
7.4/10

Witold Wedler to prawie 40-letni, niespełniony zawodowo i prywatnie dziennikarz śledczy. Kiedy zapada na nietypowy rodzaj padaczki - podczas ataków zaczynają go dręczyć wizje z przeszłości - szef o...

Komentarze
Sprawa Sary
Sprawa Sary
Karolina Głogowska
7.4/10
Witold Wedler to prawie 40-letni, niespełniony zawodowo i prywatnie dziennikarz śledczy. Kiedy zapada na nietypowy rodzaj padaczki - podczas ataków zaczynają go dręczyć wizje z przeszłości - szef o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Sprawa Sary" Karolina Głogowska Wydawnictwo: W.A.B. Gatunek: kryminał/thriller Ilość stron: 320 Rok wydania: 2021 Fabuła: Witold Wedler to prawie 40-letni, niespełniony zawodowo i prywatnie dz...

@Marcela @Marcela

Witold Wedler jest przepracowanym i przemęczonym dziennikarzem śledczym. Gdy zostaje zmuszony przez przełożonych do wzięcia urlopu postanawia zmierzyć się z przeszłością. Mając trzynaście lat spędzał...

@Anmar @Anmar

Pozostałe recenzje @jupi2328

Strychnica
strychnica

W starym ośrodku opiekuńczym w Irlandii zjawia się grupa nowych wolontariuszy z różnych krajów Europy, a wśród nich Bartek, nieśmiały emigrant z podpoznańskiej wsi. Młod...

Recenzja książki Strychnica
Jeden dzień
jeden dzień

Emma i Dex, dwie zupełnie różne dusze, które przez przypadek krzyżują swoje drogi w jedną z letnich nocy. Rozchodzą się, a jednak ta jedna chwila zostaje w ich pamięci n...

Recenzja książki Jeden dzień

Nowe recenzje

Piękni lśniący ludzie
Ludzie jednak czy piękni?
@guzemilia2:

Reklama - wydawnictwo insignis/ wydawnictwo storylight Q: Jak myślisz, czy literatura science fiction może mieć wpływ...

Recenzja książki Piękni lśniący ludzie
Ślady nocy
Ślady nocy
@zaczytana_k...:

Kira i Marcus to rodzeństwo,których dzieciństwo pozostawiało wiele do życzenia .Po śmierci ojca i aresztowaniu matki zo...

Recenzja książki Ślady nocy
BRASSAI rozmowy Z PICASSEM
Picasso i Brassai - dwaj wielcy artyści.
@gosiaprive:

Po raz pierwszy czytałam tę książkę w czasach licealnych i później do niej bardzo długo już nie wracałam. Nie jestem, a...

Recenzja książki BRASSAI rozmowy Z PICASSEM
© 2007 - 2024 nakanapie.pl