To, co bliskie sercu recenzja

"To, co bliskie sercu"

Autor: @snieznooka ·2 minuty
2020-07-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nazwisko Katherine Center niejednokrotnie wpadło mi w oko podczas poszukiwań książek, które mogłyby mi się spodobać. Nigdy jednak nie miałam okazji, aby przeczytać cokolwiek jej autorstwa, kiedy więc nadarzyła się okazja wkroczenia w świat straży pożarnej, który od jakiegoś czasu mnie fascynuje, nie czekałam na to, aby przeszła mi bokiem. Od jakiegoś czasu często spoglądam na seriale, które przedstawiają życie i problemy, z którymi mierzą się strażacy, to specyficzne środowisko, jednak to dobrzy ludzie. Czy takimi samymi okażą się w powieści „To, co bliskie sercu”?
Główną bohaterką książki „To, co bliskie sercu” jest Cassie Hanwell, kobieta pracuje w remizie strażackiej w Austin, bardzo to kocha i jest w tym dobra, działa profesjonalnie. Wpasowała się w ekipę, w której zaczęła pracę. Tutejsze męskie grono jest do niej życzliwie nastawione, a wręcz darzą ją szacunkiem i cenią. Cassie życie zawodowe ułożyła perfekcyjnie, jednak nie można tego samego powiedzieć na temat jej osobistego. Kiedy dziewczyna była nastolatką jej matka zostawiła ją i ojca, znikając na długie lata. Pozorny spokój kobiety zakłóca telefon od matki, która jest chora. Świat Cassie staje na głowie, a ona sama decyduje się na przeprowadzkę do Massachusetts, gdzie też podejmuje pracę w tamtejszej remizie. Ta jednostka nie jest zbyt duża, ani przychylnie do niej nastawiona. Koledzy traktują ją z rezerwą, spoglądając sceptycznie, co budzi obustronną niechęć. Prywatnie dziewczyna została zmuszona do zamieszkania z matką, którą nie widziała od lat. Czy kobiety znajdą wspólny język? Problemy w pracy, seksistowskie podejście i mężczyzna, który pojawił się na horyzoncie, jest bliski do zawojowania w jej sercu, jednak czy Cassie może sobie na to pozwolić? Czy złamie narzucone sobie zasady o zakazie romansu w pracy? Co jeszcze spadnie na naszą bohaterkę?
„To, co bliskie sercu” jest książką, która potrafiła rozbudzić we nie salwy śmiechu, przez poczucie humoru autorki, które wpasowało się w moje własne. Katherine Center pisze książki życiowe, realne, wzruszające chwilami, w których nie brakuje radości życia. Bardzo podobał mi się sposób kreacji bohaterów, nie tylko tych pierwszoplanowych, dla mnie byli wiarygodni, realni, nie tylko papierowym odbiciem tekstu.
Autorka nie bała się poruszyć trudnych motywów w swojej powieści, ukazała jak trudno jest się odnaleźć kobiecie w męskim świecie, który jest na nią zamknięty. Głowna bohaterka na całe szczęście pokazała, że ma bardzo niezłomny charakter, jest silną osobą i potrafi być wspaniała w tym, co robi jeśli da się jej szansę. Center ukazuje tutaj traumę młodej dziewczyny, która została porzucona przez matkę z dnia na dzień, gdzie ten fakt rzutował na jej dalszym życiu nawet jeśli nie była tego świadoma. Budowanie nowej więzi, przebaczenie, popełnianie błędów i próba ich naprawienia, wyciągnięcia konsekwencji z każdego z nich.
„To, co bliskie sercu” jest książką, która ma w sobie głębie i potrafi przekazać wiele pięknych wartości, ukazuje determinację kobiety, która walczy o siebie, miłość i szczęście.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
To, co bliskie sercu
To, co bliskie sercu
Katherine Center
8.2/10

Cassie Hanwell wiedzie spokojne i poukładane życie. Pracuje w straży pożarnej w teksańskim mieście Austin i jako jedna z nielicznych kobiet regularnie uczestniczy w wielu akcjach. Pewnego dnia niesp...

Komentarze
To, co bliskie sercu
To, co bliskie sercu
Katherine Center
8.2/10
Cassie Hanwell wiedzie spokojne i poukładane życie. Pracuje w straży pożarnej w teksańskim mieście Austin i jako jedna z nielicznych kobiet regularnie uczestniczy w wielu akcjach. Pewnego dnia niesp...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"To co bliskie sercu" Katherine Center to zachwycająca książka, która dodaje otuchy i pozwala uwierzyć, że najgorsze nawet rany ludzkiej duszy mogą się zabliźnić. Autorka nie daje się zwieść dominują...

@edytre @edytre

Witam kochani! Dziś przychodzę do was z recenzją książki pt. "To, co bliskie sercu". Znalazłam ją przypadkiem, ale przeczytałam opis i bardzo mi się spodobała. Książka opowiada historię Cassie. Prac...

@asinthebook @asinthebook

Pozostałe recenzje @snieznooka

Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
"Mroczne Sigile"

Czy mieliście okazję poznać twórczość Anny Benning? Poznałam ją zaczytując się w „Vortexie”, który bardzo mi się spodobał i zauroczył niesamowitymi okładkami. Autorka zy...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Pogrzebany świat
Pogrzebany świat

„Pogrzebany świat” skusił mnie niecodzienną i przepiękną okładką, która miała pewną tajemnicę, a ja poczułam, że bardzo chciałabym ją odkryć. Nie czekając zbyt długo pos...

Recenzja książki Pogrzebany świat

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie