It Ends with Us recenzja

To nie czyny sprawiają najwięcej bólu...

Autor: @w_swiecie_ksiazek ·2 minuty
2020-11-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
" To nie czyny sprawiają najwięcej bólu, lecz miłość. Gdyby czynom nie towarzyszyła miłość, ból byłby trochę łatwiejszy do zniesienia."

Chcecie poznać nagą prawdę? Nie uda się przeczytać tej historii bez łez. Nigdy nie pojawiło się u mnie tyle łez podczas czytania, co przy tej książce. Na zakończeniu one lały się strumieniem. Z czystym sumieniem mówię, że to nie jest żaden ckliwy romans. To jest mocne, głębokie i to jest coś więcej. Coś co zostanie w pamięci na długo.
Po pierwszej części można stwierdzić, że to typowy romans. Jednak potem.... Dzieje się dużo przykrych rzeczy...

Książka porusza ciężki temat - przemocy jakiej doświadczają kobiety ze strony mężczyzny. I my - oceniamy takie kobiety i myślimy - czemu one nie zostawią tej osoby, która je rani? Powtarzamy sobie, że my dawno byśmy już nie dały sobą tak pomiatać. Lily też myślała...I tu pojawia się powód dlaczego warto to przeczytać. Zmieniamy zdanie. Bo ta książka pokazuje jak ciężko zrezygnować z kogoś, kto nas rani. Pokazuje, że trudno zostawić osobę, którą się kocha.
Ale sama miłość nie wystarcza i to też jest ukazane. Niektóre rany są zbyt głębokie i nie da się ich już naprawić.

Bohaterowie tej książki są tacy prawdziwi. A Lily Blom jest moją ulubioną bohaterką. Jest silna, odważna i bezkompromisowa. Uświadamia, że nie ważne jakie trudne decyzję przyjdzie nam podjąć, ważne jest to, aby myśleć o sobie i o bliskich, na których przyszłości ta decyzja może skutkować. Decyzja jaką podjęła bohaterka nie była dla niej łatwa, (dla mnie też) ale jestem z niej bardzo dumna. Nie mam pojęcia czy ja miałabym tyle siły ,aby postąpić jak ona.
Co do męskich postaci to Ryle i Atlas są różni. Nic więcej nie napisze, bo zdradzę za dużo z fabuły. Jednego z nich tak samo jak go polubiłam tak samo potem nienawidziłam.

Co do zakończenia. To miałam cichą nadzieję, że może to się zakończy inaczej. Ale moje myśli to jedno a zakończenie to drugie. I to jakie je dostałam było super. Było życiowe, nie zakłamane i nie typowo romansowe. I oczywiście wylałam na nim tyle łez... Moje serce zostało złamane a posłowie autorki pokruszyło kawałki, które z niego zostały.


Czytając miałam mieszankę różnych emocji. Byłam zła, wściekła, zirytowana, szczęśliwa, uśmiechnięta, przytłoczona. Istna bomba emocji. Wiele razy miałam w głowie pytanie "dlaczego?".
A teraz mam jeszcze taką przestrogę. Nie sugerujcie się okładkami, bo to bardzo mylące. I nie czytajcie bez chusteczek.
Możecie mi wierzyć lub nie, ale ja mam teraz łzy w oczach i nadal jestem rozbita. Podsumowując ta książka jest mistrzostwem. To jest inna Colleen Hoover. Dawno nie czytałam czegoś tak dobrego, głębokiego i tak emocjonalnego. Stwierdzam, że to jedna z ważniejszych książek. I na pewno powinien przeczytać to każdy. Gorąco polecam i będę polecała przez długi czas.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
It Ends with Us
5 wydań
It Ends with Us
Colleen Hoover
8.4/10

Czasem te osoby, które najmocniej nas kochają, potrafią też najmocniej ranić. Lily Bloom zawsze płynie pod prąd. Nic dziwnego, że otworzyła kwiaciarnię dla osób, które… nie lubią kwiatów, i prowadzi j...

Komentarze
It Ends with Us
5 wydań
It Ends with Us
Colleen Hoover
8.4/10
Czasem te osoby, które najmocniej nas kochają, potrafią też najmocniej ranić. Lily Bloom zawsze płynie pod prąd. Nic dziwnego, że otworzyła kwiaciarnię dla osób, które… nie lubią kwiatów, i prowadzi j...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"najgorsze co możesz zrobić to stracić z oczu granicę swojej wytrzymałości..." Kocham większość książek od Colleen Hoover, jej styl pisania od razu przypadł mi do gustu. Historie, które pisze wciąga...

@klaudia.loves.books @klaudia.loves.books

Jak można kochać kogoś, kto nas krzywdzi? Jak można kochać kogoś, kto sprawia nam ból fizyczny, jak i psychiczny? Jak można kochać kogoś, kogo się boimy? Jak można kochać kogoś, kto sprawia, że nie c...

@Moonshine @Moonshine

Pozostałe recenzje @w_swiecie_ksiazek

Którędy do raju
Po prostu przeczytaj i poczuj...

Zwyczajny dom, zwyczajni ludzie na emigracji w Niemczech. Wakacje, które miały być chwilą wytchnienia, były czymś zupełnie odwrotnym. Książka o tym, jak nic nie jest pew...

Recenzja książki Którędy do raju
O włos
Początek czegoś nowego....

„O włos” to pierwszy tom nowej serii Katarzyny Bondy z detektywem Jakubem Sobieskim w roli głównej. Jest to dość dobry kryminał i obiecujący początek serii, którą z przy...

Recenzja książki O włos

Nowe recenzje

Wielkie kłamstewka
Wielkie kłamstewska
@Jezynka:

Z pozoru niewinne sekrety, małe kłamstewka , tajemnice skrywane nawet przed najbliższymi - któż z nas ich nie ma. Trzym...

Recenzja książki Wielkie kłamstewka
Galeria Snów DallerGuta
Szkoda
@Possi:

Kilka lat temu przeczytałam pierwszą książkę, która była rodem z Japonii, ujęła mnie jej oryginalność, spostrzeżenia i ...

Recenzja książki Galeria Snów DallerGuta
Na co czekasz, kochanie?
na co czekasz, kochanie?
@agnban9:

"Na co czekasz, kochanie?" autorstwa Amy Daws to pierwsza książka autorki jaką miałam okazję przeczytać i jak wam się w...

Recenzja książki Na co czekasz, kochanie?