Cordelia recenzja

To nie seria Poldark, ale i tak warto ją przeczytać

Autor: @ksiazkiagi ·2 minuty
2020-10-21
Skomentuj
1 Polubienie
Cordelia to młoda kobieta pochodząca z wielodzietnej, niezbyt zamożnej rodziny. Udaje jej się jednak osiągnąć pewien awans społeczny, zostaje bowiem żoną Brooka Fergusona, syna bardzo zamożnego przemysłowca. Po ślubie zamieszkuje z mężem w domu teścia. Niestety, wkrótce okazuje się, że piękna posiadłość Grove Hall to jedynie złota klatka, w której rządzi starszy pan Ferguson. Kiedy jednak Cordelia poznaje przystojnego właściciela teatru, Stephena, do jej ponurej egzystencji wdziera się iskierka nadziei. Czy ta młoda kobieta porzuci jednak życie w luksusach i swojego męża dla niepewnego losu u boku pewnego siebie mężczyzny? Czy zdoła wyrwać się spod rządów pana Fergusona?

"Cordelia" to powieść zupełnie inna niż książki z serii "Poldark" tego autora, które znam i lubię. Rozgrywa się ona bowiem w
w zupełnie innym miejscu, w nieco innych czasach i środowisku. Powieść ta bowiem umiejscowiona jest w drugiej połowie XIX wieku, w Manchesterze, a więc z dala od malowniczych klifów Kornwalii i nadmorskich okolic. Zamiast kopalni i środowiska górniczego pojawia się tu farbiarnię, zamiast zaniedbanej córki pijaka, piękną latorośl niezamożnego zegarmistrza. Słowem, zupełnie inne klimaty niż wspomniana wyżej seria.

Po przeczytaniu tej książki, wydaje mi się, że zawirowania miłosne Cordelii nie osią opowieści, powiedziałabym, że raczej stanowią wątek nieco mniej istotny. Ważniejsze są raczej rozważania i wydarzenia pokazujące fałsz, obłudę, hipokryzje i zwodnicze pozory. To raczej opowieść o tym, że ludzie noszą maski, że nie są tacy, jacy wydają się na pierwszy rzut oka, że za każdym zachowaniem kryje się coś więcej. W książce pojawiają się też konwenanse i życie z nimi, jest też o dziwo pewnego rodzaju terror psychiczny, jak też zakazane miłości, różne zdrady, nie tylko fizyczne, a także cała plejada emocji, okraszona nutką tajemnicy.

Postacie pojawiające się w tej książce mają świetnie opisane charaktery, są barwne i zaskakujące. Wydaje mi się, że studium psychologiczne każdego z bohaterów udało się autorowi idealnie, bowiem nie są oni płascy, mają swoje motywacje, jak również wady i zalety, a przede wszystkim są wiarygodni w postępowaniu, reakcjach i przemyśleniach. Dotyczy to zarówno najważniejszych postaci, jak i tych mniej ważnych, drugo-, czy nawet trzecioplanowych, których losy są powiązane. Prawdziwym majstersztykiem jest portret psychologiczny pana Fergusona, tyrana, który twardą ręką rządzi swoim domostwem i trzyma w garści domowników.

Cała opowieść napisana jest dobrze, z zachowaniem klimatu opisywanych czasów, z ciekawym tłem. Nie jest to jednak książka, którą można przeczytać szybko i bezmyślnie, nie porywa, czasami bywa nawet nieco chaotyczna, ale nie nie jest słaba czy nudna. Porusza interesujące zagadnienia, momentami zaskakuje, a także przewija się w niej wielu ciekawych bohaterów, świetnie skonstruowanych pod względem psychologicznym. To powieść zdecydowanie warta uwagi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cordelia
Cordelia
Winston Graham
7/10

Manchester, 1867 rok. Brook Ferguson, owdowiały w tajemniczych okolicznościach i zmuszony do ponownego małżeństwa przez apodyktycznego ojca Fredericka, żeni się z piękną Cordelią, dziewczyną o silnym...

Komentarze
Cordelia
Cordelia
Winston Graham
7/10
Manchester, 1867 rok. Brook Ferguson, owdowiały w tajemniczych okolicznościach i zmuszony do ponownego małżeństwa przez apodyktycznego ojca Fredericka, żeni się z piękną Cordelią, dziewczyną o silnym...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostatnimi czasy coraz częściej sięgam po powieści, których akcja umiejscowiona jest kilkaset lat temu. Dziwnym trafem w ciągu minionego tygodnia przeczytałam aż trzy książki, które przedstawiały hist...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

 ,,Cordelia" to historia utrzymana w dziewiętnastowiecznym, wiktoriańskim klimacie. Od początku uwiodło mnie to. Lecz zanim przejdę do moich odczuć względem tego tytułu- kilka słów o samej książce....

@deserowa @deserowa

Pozostałe recenzje @ksiazkiagi

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
"Samotność ma swoje dobre strony"

Na pewnym pastwisku w miejscowości Glennkill zostaje znaleziony martwy pasterz. Panna Maple (podobieństwo do nazwiska detektywki amatorki powołanej do życia przez Agathe...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc cudów
"Aby coś zyskać, czasem musimy coś stracić"

Akcja tej książki rozpoczyna się w Wigilię 1993 roku. Małgorzata, wdowa w średnim wieku, czeka na córkę, z którą ma spędzić wigilijny wieczór. Córka nie dociera na kolac...

Recenzja książki Noc cudów

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało