To tylko kolejna zaginiona recenzja

To tylko kolejna... rozdmuchana książka

Autor: @pannajagiellonka ·1 minuta
2024-10-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Autor: Gillian McAllister
Tytuł oryginału: Just Another Missing Person
Wydawnictwo: znak
Przekład: Ryszard Oślizło
Data wydania: 1 lipca 2024r.

Opis:

Dwudziestodwuletnią Olivię po raz ostatni widziano na nagraniach z monitoringu, gdy wchodziła do ślepej uliczki, z której nigdy już potem nie wyszła.
Julia, która zajmuje się sprawą zaginięcia dziewczyny, sądzi, że wie, czego się spodziewać. Zna tego typu przypadki. Z jednej strony zrozpaczona rodzina Olivii i nieubłaganie uciekający czas, a z drugiej – szansa, że osoba stojąca za porwaniem popełni jakiś błąd.
Nie wie jednak, że ten, kogo ściga, zna jej najbardziej skrytą, najpaskudniejszą tajemnicę. Życie jej męża i córki zależeć będzie od tego, aby Julia nie tylko nie znalazła Olivii, ale też wrobiła kogoś innego w jej morderstwo.
Jeśli Julia znajdzie zaginioną, straci wszystko, co kocha.

__
Pierwsze trzy rozdziały są dobre i początkowo naprawdę się podekscytowałam. Jednak później przez większość czasu myślałam sobie „dlaczego mam wrażenie, że czytam literaturę piękną?”

Nie jest to książka dla czytelnika, który sięga po thrillery, żeby się nimi pobawić, poczuć dreszczyk. Ta książka wydawała mi się napisana na siłę, rozlazła - po prostu mdła. Żadnych zaskakujących zwrotów akcji. Dziwne i niezrozumiałe postacie z zamiłowaniem do nic nie wnoszących, niemożliwie długich monologów 🙈

Nie mogę zrozumieć mieszania w narracji. Czemu miało to służyć? Główny punkt widzenia jest napisany w trzeciej osobie, naszej detektyw Julii Day, co było świetne. Są jednak dwa kolejne punkty widzenia, które są napisane w drugiej osobie i każdy jest skierowany do innej postaci, której tak naprawdę nawet nie znamy. Jeśli wydaje się Wam to pokręcone to zapewniam, że właśnie takie było.

Sama historia też sprawiała wrażenie niezbyt przemyślanej. Było kilka scen, które mnie wciągnęły, ale w większości musiałam się zmuszać do czytania.

Tyle bezsensownego gadania, pytań „co jeśli to i co jeśli tamto”, „czy to jest dobre, czy to jest złe” i „co robić, a czego nie robić” i tak dalej... 😩
Fabuła jest tak niepotrzebnie pokręcona, że ​​wydaje się, jakby ktoś przetasował rozdziały i skleił je jakkolwiek.

Jak na tak prosty pomysł, to był naprawdę skomplikowany i bardzo nudny sposób jego wyrażenia 😒

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
To tylko kolejna zaginiona
To tylko kolejna zaginiona
Gillian McAllister
7.5/10
Seria: Znak Crime

Dwudziestodwuletnią Olivię po raz ostatni widziano na nagraniach z monitoringu, gdy wchodziła do ślepej uliczki, z której nigdy już potem nie wyszła. Julia, która zajmuje się sprawą zaginięcia dzi...

Komentarze
To tylko kolejna zaginiona
To tylko kolejna zaginiona
Gillian McAllister
7.5/10
Seria: Znak Crime
Dwudziestodwuletnią Olivię po raz ostatni widziano na nagraniach z monitoringu, gdy wchodziła do ślepej uliczki, z której nigdy już potem nie wyszła. Julia, która zajmuje się sprawą zaginięcia dzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nadkomisarz z policji w Portshead niedaleko Bristolu, Julia Day, zostaje wezwana do zaginięcia młodej dziewczyny Olivii Johnson. Sprawa przypomina tę sprzed roku, gdy zaginęła Sadie. Dziewczyna nie o...

@Logana @Logana

“Kiedy nie do końca komuś ufasz, życie na pozór wygląda tak samo, ale w głębi ducha więcej myślisz, oceniasz i sprawdzasz. Wszystko analizujesz". Dwudziestodwuletnia Olivia znika bez śladu. Ostatni ...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @pannajagiellonka

Patriota. Autobiografia
Powód trzeci jest więc taki, że jeśli w końcu mnie dopadną, ta książka będzie pamiątką po mnie.

Autobiografia jednego z najbardziej nieustraszonych i inspirujących ludzi naszych czasów. Światowe wydarzenie wydawnicze. Aleksiej Nawalny, najsłynniejszy oponent ...

Recenzja książki Patriota. Autobiografia
Debit
Nikt nie uważa się za czarny charakter. Wszyscy uważają się za bohaterów pozytywnych. I zwykle się mylą.

Hannah budzi się wśród okaleczonych ciał, metalu i potłuczonego szkła. Została ewakuowana w czasie zamieci wraz z innymi studentami Akademii, po czym autokar wypadł z sz...

Recenzja książki Debit

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka