To tylko kolejna zaginiona recenzja

“Kiedy nie do końca komuś ufasz, życie na pozór wygląda tak samo, ale w głębi ducha więcej myślisz, oceniasz i sprawdzasz. Wszystko analizujesz".

Dwudziestodwuletnia Olivia znika bez śladu. Ostatni raz widziano ja na nagraniach kamer, gdy zdążyła w kierunku ślepej uliczki, po czym ślad się urywa. Rozpoczyna się nierówna walka z czasem. Sprawę przejmuje Julia i jej zespół, który już wcześniej zajmował się takimi przypadkami. Kobieta ma nadzieję, że sprawca prędzej czy później popełni błąd. Julia jednak nie jest świadoma, że sprawca zna jej pilnie strzeżoną tajemnicę. Niebawem życie jej męża i córeczki będzie zależało od tego czy Julia okaże się ślepa na prawdę. Jeżeli znajdzie sprawcę porwania, straci wszystkich, których kocha.

Cóż to była za porywająca powieść kryminalna. Akcja powieści toczy się swoim rytmem, zaskakuje i intryguje. Fabuła od samego początku wywołuje nerwowe napięcie, napędza i pobudza wyobraźnię. Całość tworzy misternie utkaną intrygę. Styl Autorki bardzo lekki, spójny, naturalny, czytanie było ogromną przyjemnością. Narracja toczy się z kilku perspektyw, co daje nam szersze spojrzenie na rozwój wydarzeń. Wykreowani bohaterowie to bardzo realne, wyraziste, charakterne osobowości. Wyraźny psychologiczny rys ich osobowości. Do Juli miałam mieszane uczucia, poczułam sympatię, współczucie, irytację.

Misternie utkana sieć intryg, złożona historia. Wątek kryminalny rewelacyjnie poprowadzony, moja ciekawość i nerwowe napięcie wzrastało w miarę czytania – dokąd to wszystko zmierza? Autorka umiejętnie wodzi nas za nos, stopniowo budując napięcie, Trudne relacje międzyludzkie, problemy rodzinne, zdrada, kłamstwa, poczucie samotności. Dylematy moralne, a poczucie lojalności. Jak daleko można się posunąć, by strzec swoich tajemnic? Trudne decyzje i mierzenie się z ich konsekwencjami.

Nieoczywisty, inteligentny, wzbudzający niepokój thriller, od którego nie mogłam się oderwać. Zaskakująca podróż w ślepą uliczkę, z której nie ma wyjścia. Zakończenie zaskakuje. Bardzo polecam!