I ślubuję ci ... recenzja

Toksyczne relacje.

Autor: @zaczytany.bebenek ·2 minuty
2021-01-06
Skomentuj
1 Polubienie
Książka skusiła mnie piękną okładką, ale też ciekawym opisem. Jola nie miała łatwego życia. Przez lata podporządkowała się mężowi, ma wrogich teściów i zagubiła się gdzieś w tym wszystkim. Życie na wsi ma to do siebie, że jest dużo pracy i brak czasu, żeby zastanowić się nad własnym życiem oraz pomyśleć o własnym przyjemnościach. Zwłaszcza jeśli ciągle się słyszy, że to w ogóle nie jest potrzebne. Jola poświęciła się dla męża oraz dla swoich dzieci. Była przekonana, że tak ma wyglądać życie i była pogodzona z tym losem, choć nie żyło jej się łatwo. Gdy do jej uszu dochodzą dość nieprzyjemne plotki na temat jej męża kobieta zaczyna brać życie w swoje ręce, a co z tego wyniknie, musicie się przekonać sami.

*
To, co najbardziej podobało mi się w tej książce to jej autentyczność. Pani Magdalena Chrzanowska idealnie oddaje funkcjonowanie małej, wiejskiej społeczności. Mimo że Jola od dwudziestu lat mieszka ze swoim mężem przez niektórych wciąż traktowana jest jak obca. Jej teściowa jest potworna, wciąż wtyka nos w nie swoje sprawy, a Jola pozbawiona jakiegokolwiek wsparcia, zrozumienia, nie mówiąc już o miłości ze strony swojego męża, żyje w jego cieniu, z przeświadczeniem, że tak właśnie ma wygadać życie. Jola jest DDA i być może dlatego przez lata nie potrafi wyrwać się z toksycznego związku. Muszę przyznać, że ten wątek bardzo mnie zaciekawił, trochę żałuję, że autorka nie zagłębiła się w ten temat, bo świetnie to pokazuje, jak ogromnie kształtuje nas dzieciństwo. Mimo wszystko autorka dobrze pokazała tło psychologiczne bohaterów, nakreśliła ich przeszłość i przyznam, że książka mnie zaciekawiła do tego stopnia, że z pewnością sięgnę po kolejną cześć, bo jestem ciekawa, jak Jola poukładała sobie swoje życie. Momentami ciężko czytało mi się książkę, bo nie mogłam znieść tego, jak kobieta jest traktowana, a czasem tego, jak bardzo jest naiwna w swoim rozumowaniu. Jednak jej zachowanie mimo wszystko wydaje się bardzo życiowe. Dominują tu zaściankowe poglądy, wiele problemów zamiatanych jest pod dywan, a mąż Joli jest w stanie zrobić wszystko, aby kolejny raz zostać wójtem. Autorka pokazuje, że nigdy nie jest za późno by zmienić swoje życie i zawalczyć o siebie i swojego marzenia, chociaż nie jest to łatwe. Książkę czyta się lekko, nie nuży i w trakcie lektury towarzyszyło mi wiele emocji. To kolejny debiut, po który sięgnęłam w tym roku i jestem zadowolona. Czekam na kolejną część.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
I ślubuję ci ...
I ślubuję ci ...
Magdalena Chrzanowska
7.6/10

Historia dojrzałej, trudnej miłości, która pomimo wielu burz i zawirowań wciąż chce być pierwszą, jedyną i ostatnią. Jakby miała osiemnaście lat, nie czterdzieści. Jola nie ma łatwego życia: w morzu ...

Komentarze
I ślubuję ci ...
I ślubuję ci ...
Magdalena Chrzanowska
7.6/10
Historia dojrzałej, trudnej miłości, która pomimo wielu burz i zawirowań wciąż chce być pierwszą, jedyną i ostatnią. Jakby miała osiemnaście lat, nie czterdzieści. Jola nie ma łatwego życia: w morzu ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W końcu trafiłam tym roku na debiut. Do sięgnięcia po I ślubuje ci... skusiła mnie tak piękna letnia i romantyczna okładka. I dopiero po skończeniu książki okazało się, że to debiut Pani Magdaleny Ch...

@rudemysli71 @rudemysli71

Klimatyczna opowieść o zwykłej szarej codzienności. Ukazuje, że zawsze możemy zmienić swoją życiową ścieżkę. Iskierka nadziei delikatnie się tli. Bardzo udany debiut! „Ja zawsze czułam się jakaś...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @zaczytany.bebenek

Amok
"Im bardziej przed czymś uciekasz, tym bardziej będzie cię to ścigać."

Recenzja przedpremierowa książki „Amok” autorstwa Izabeli Janiszewskiej. „Amok” to tom kończący trylogię, której bohaterami byli Bruno Wilczyński i Larysa Luboń. Pamięta...

Recenzja książki Amok
Luna
Luna

„Luna” to najnowsza książki P. Gabrieli Gargaś, która miałam przyjemność przeczytać. Tytułowa bohaterka – Emilia „Luna” lata helikopterem. Jest zakochana w swojej pracy,...

Recenzja książki Luna

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka