Czarna woda recenzja

Tragedia, lęk przed wodą i rodzinne tajemnice.

Autor: @kubera_anna ·1 minuta
2023-08-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Czarna woda” to thriller psychologiczny, który zachęcił mnie do sięgnięcia po niego nie tylko fabułą, ale i świetną, mroczną okładką. Mimo, że lektura poszło mi sprawnie, to do recenzji zabierałam się bardzo długo, gdyż nie do końca wiedziałam, co chciałabym wam w niej przekazać.
Hannah jest pracownicą, mieszczącego się na malowniczej i odludnej wyspie Dawzy, hotelu Stanhope. Hotel ten otoczony jest ujściem rzeki Blackwater. To właśnie tam znajduje się niebezpieczny prąd nazwany Czarną Wodą. To za jego sprawą kilka lat temu doszło do śmiertelnego wypadku gości hotelu. Hannah byłam świadkiem tej tragedii, przez co nabawiła się panicznego strachu przed wodą i nie jest w stanie opuścić wyspy. Kobieta uwięziona na Dawzy, za wszelką cenę chce się dowiedzieć, co tak naprawdę wydarzyło się tamtej nocy i doprowadziło do śmierci gości. Korzystając z porad i wskazówek przekazywanych przez siostrę, odkrywa mroczną tajemnicę, a wtedy już nie jest bezpieczna na wyspie i musi pokonać swoje lęki, aby ją opuścić.
Szczerze mówiąc, początek książki strasznie mi się ciągną i nie mogłam się wgryźć w fabułę, ale kiedy przebrnęłam przez tę część, to bardzo mnie wciągnęła. Jako czytelnik miałam poczucie zagubienia, a w mojej głowie kotłowało się milion pomysłów na rozwój fabuły, ale autor i tak mnie zaskoczył.
Główna bohaterka na początku była głupia i naiwna, aby pod koniec lektury trochę zyskać w moich oczach. Oczywiście pojawiło się kilka absurdalnych i według mnie zupełnie niepotrzebnych elementów, ale wtedy, to już by nie była ta sama książka. Napięcie jednak towarzyszyło mi nieustannie, a ostatnie sceny sprawiały, że aż wstrzymywałam oddech.
Na końcu jednak przyszło delikatne rozczarowanie ze względu na samo zakończenie. Pojawiło się nagle, było krótkie i takie mało pasujące do całości. Być może przy dłuższym rozbudowaniu by do mnie trafiło, ale w tym wypadku tak nie było.
Mimo tych kilku uwag i zastrzeżeń uważam, że to była naprawdę dobra książka. I choć zdaję sobie sprawę, że zdania będą skrajnie podzielone, to ja spędziłam miło czas, dałam się porwać historii i przeżywałam emocje wspólnie z bohaterką, dlatego będę ją polecać, aby każdy sam mógł stwierdzić. w której części odbiorców się znajduje.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarna woda
Czarna woda
S.K. Tremayne
6.9/10

Nowy porywający thriller psychologiczny autora bestsellerowej powieści Bliźnięta z lodu. Hotel Stanhope mieści się na malowniczej i odludnej wyspie Dawzy otoczonej ujściem rzeki Blackwater. Rzeki, ...

Komentarze
Czarna woda
Czarna woda
S.K. Tremayne
6.9/10
Nowy porywający thriller psychologiczny autora bestsellerowej powieści Bliźnięta z lodu. Hotel Stanhope mieści się na malowniczej i odludnej wyspie Dawzy otoczonej ujściem rzeki Blackwater. Rzeki, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Hotel Stanhope mieści się na malowniczej i odludnej wyspie Dawzy otoczonej ujściem rzeki Blackwater. Rzeki, w której kryje się zabójcza pułapka. Podczas hucznej imprezy z okazji otwarcia hotelu docho...

@pannajagiellonka @pannajagiellonka

S. K. Tremayne zadebiutował thrillerem „Bliźnięta z lodu”, który, prawdopodobnie jest jego najlepszą książką. Niestety nie miałam okazji tego sprawdzić, ale w moje ręce kiedyś wpadły dwa inne tytuły...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @kubera_anna

Pokusa Diabła
Gdy Diabłowi mord na myśli...

"Wolność traci na znaczeniu, gdy nie można sięgnąć po to, czego pragnie się najbardziej” W siódmej części serii o Kubie Sobańskim autor nie zwalnia tempa i nadal utrz...

Recenzja książki Pokusa Diabła
Superpowerless
W sieci kłamstw i niedopowiedzeń

Sienna dołącza jako współlokatorka do ekskluzywnego apartamentowca i jednocześnie staje się częścią paczki jego pozostałych mieszkańców. Aby jednak zapomnieć o swoich da...

Recenzja książki Superpowerless

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka