Pianie kogutów, płacz psów recenzja

Transmisja Piekła.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Johnson ·2 minuty
2022-05-09
1 komentarz
38 Polubień
Idąc dalej tropem reportaży, geograficznie nie tak daleko od czytanego ostatnio „Człowieka w przystępnej cenie” (Tajlandia) wylądowałem z Wojciechem Tochmanem w Kambodży za sprawą „Piania Kogutów, Płaczu psów”. Pod niewiele mówiącym nieświadomemu jeszcze czytelnikowi tytułem, Autor sugeruje upływ czasu, wyznaczniki dobowe przestrzeni, po której będziemy się wraz z nim poruszać. Od porannego piania kogutów, do wieczornego/nocnego piania psów poznajemy świat ludzi z syndromem złamanej odwagi.

Kambodża po Pol Polcie, zgnita korupcyjnie do szpiku kości tak bardzo, że strażak nie ugasi Twojego Domu, zanim nie dasz mu łapówki. Przymusowa praca, praca dzieci. Gwałty, ludobójstwo, następstwa jak choroby psychiczne i tak makabryczny, sposób radzenia sobie z tym zjawiskiem przez bliskich chorego. Klatki z łańcuchami, głodzenie. Kraj, w którym okazywanie sobie uczuć jest z ludzi wyrwane z korzeniami za Pol Pota, bo nie wolno, nie okazujemy słabości, nie okazujemy nic. Poziom ubóstwa i niesamowicie niskiego standardu życia tych ludzi – to jest coś tak nieprawdopodobnego, że samo określenie „standardu” jako miernika w żaden sposób tutaj nie pasuje. Mam świadomość tego, że pisząc już prawie pół strony nie napisałem o czym jest ta książka dokładnie, ale to nie są dane w stylu Kambodża powstała wtedy i wtedy, potem przyszli Ci, potem tamci, po drodze zabijali, mordowali, przeganiali. Były bombardowania. Nie. To obraz nakreślony przez Autora, za pomocą ludzi, którzy przeżyli, choć część z nich umarła już dawno, a to, co z nich zostało, to tylko powierzchowna ludzka skorupa. Wojna nigdy się nie kończy, wojna trwa zawsze. Powinniśmy o tym pamiętać też w dobie obecnych wydarzeń, jak okrutne piętno odciska na ludziach terror, strach, niebezpieczeństwo ciągłej zmiany i absolutny brak stabilizacji – życie w nieustannym zagrożeniu. To jest książka, reportaż o duszach tych ludzi, o katach współżyjących nadal wśród ofiar, jedni obok drugich.

Mam nieco mieszane uczucia w związku z tym reportażem, książka jest niesamowita w swojej rzetelności i wiarygodności, i dodam, że choć jest to moje pierwsze spotkanie z reportażem Wojciecha Tochmana – jestem przekonany, że nie ostatnie. Nie dałem 9 gwiazdek tej książce tylko i wyłącznie dlatego, że „wybitna” to dla mnie wyraz pozytywnych wrażeń czytelniczych, gdzie tutaj za bardzo mnie przytłoczyła treść, skądinąd niesamowitej książki. Przy czym zaznacza, nie jest to reportaż historyczny o tym co było za Pol Pota, kto jak gdzie kiedy mordował, owszem, o tym się mówi, ale bardziej chodzi o to jak jest teraz, po tym co było wtedy.

Myślę, że warto zgłębić temat, Ta część Azji nie powinna być tylko ciekawym kierunkiem turystycznym, ale to też kawałek historii ludzi, tej złej historii, którą powinniśmy znać, jak człowieczeństwo może ustąpić instynktom i okrucieństwu. 216 stron do spokojnej lektury. Z całą pewnością nie na szybko.

09.05.2022 r.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-09
× 38 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pianie kogutów, płacz psów
3 wydania
Pianie kogutów, płacz psów
Wojciech Tochman
8.2/10

Świat po ludobójstwie. Kambodża po Pol Pocie. Przez lata dręczyli i mordowali, Khmerzy Khmerów. Ci, którym udało się przeżyć, zostali bez domów, bez bliskich, z traumą, chorobą, obłędem… Bywa, że ic...

Komentarze
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 2 lata temu
Jak zwykle, recenzja tip top, kolego


× 3
@Johnson
@Johnson · ponad 2 lata temu
Raczej ciężko wrócić do formy czytelniczo-recenzenckiej po bardzo długiej stagnacji, ale próbuję, nie ustaję. Dzięki. ;)
× 1
Pianie kogutów, płacz psów
3 wydania
Pianie kogutów, płacz psów
Wojciech Tochman
8.2/10
Świat po ludobójstwie. Kambodża po Pol Pocie. Przez lata dręczyli i mordowali, Khmerzy Khmerów. Ci, którym udało się przeżyć, zostali bez domów, bez bliskich, z traumą, chorobą, obłędem… Bywa, że ic...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W 2019 roku spełniło się jedno z moich podróżniczych marzeń – zobaczenie Angkoru, a dokładniej Świątyni Angkor Wat. Czy jadąc tam wiedziałam coś o Kambodży? O jej mieszkańcach? Historia? Społeczeństw...

@Magda_Maruszak @Magda_Maruszak

OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO Reportaż o ludobójstwie w Kambodży dokonanym przez Czerwonych Khmerów w latach 1975-1979. A właściwie to o w...

@sarzynskikacper @sarzynskikacper

Pozostałe recenzje @Johnson

Chodź ze mną
Miłość to piekielny pies.

„Sny o wielkości srebrne są, a kruche”, śpiewał Jacek Kaczmarski. To bardzo ważne słowa o których czasem zapominają, popadając w melancholię własnej wielkości, polscy pi...

Recenzja książki Chodź ze mną
Bliska znajoma
Konsekwencja.

TEKST ZAWIERA SPOJLERY Z KSIĄŻKI. JEST BARDZIEJ ROZWAŻANIEM FABULARNYM NIŻ RECENZJĄ. Polacy uwielbiają ładne słowa, wielkie słowa. Uwielbiają jak się do nich ładnie mó...

Recenzja książki Bliska znajoma

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie