Cała prawda o miłości recenzja

Trzeba być własnym słońcem!

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jorja ·1 minuta
2022-01-09
Skomentuj
21 Polubień
„Czasami największa samotność dopada człowieka w pomieszczeniu pełnym ludzi”.

Szukałam tytułu, który po thrillerach byłby miłą odskocznią. Trafiłam idealnie. Cała prawda o miłości to przepiękna, ciepła, wzruszająca, dowcipna i poruszająca powieść o nas samych. O naszych niedoskonałościach, lękach i marzeniach.

Na kogo, dlaczego i po co się kreujemy? Co i komu chcemy udowodnić? Czego się boimy i dlaczego tak trudno zmienić coś w swoim życiu i pracować nad swoim charakterem? Historia opowiadana jest głównie z perspektywy Moniki, Hazarda i Juliana, ale są również i inni równie ciekawi i wyraziści bohaterowie. Jedni walczą z samotnością i stratą bliskiej osoby, inni zastanawiają się, czy na lepsze zmieni się ich świat, gdy przestaną żyć od imprezy do imprezy. Alice zastanawia się jak pogodzić macierzyństwo z pracą influencerki. Główna bohaterka Monika jest zaś samotna, niespełniona i perfekcyjna. Układa szczegółowo plan dnia, praktycznie co do minuty, a gdy coś wymyka się spod kontroli, to robi się zrzędliwa i nieszczęśliwa. W każdym z bohaterów znalazłam coś z siebie. Niestety niekoniecznie pozytywnego.

Pewnego dnia na stoliku w kawiarni zostaje znaleziony zielony notes. W nim była opisana historia samotnego, smutnego Juliana. Monika, która była właścicielką kawiarni wzruszona opisaną historią i wymyślonym przez niego Projektem Autentyczność postanowiła dopisać część dotyczącą jej osoby. Po pewnym czasie notes zaczął żyć własnym życiem i wędrować z rąk do rąk. Każdy kolejny bohater dopisywał swoją historię i poznawał osobę, która spisała poprzednią relację, a pozytywne i terapeutyczne emocje, z którymi się to wiązało, zadziwiło samych uczestników niezwykłego projektu.

Każdy z nich próbował na swój sposób uciec przed życiem: udawać szczęście na Instagramie, pić na umór czy zaszyć się w domu i udawać, że wokół nie toczy się życie. Czy bohaterowie znajdą receptę na szczęście? A może już ja mają w ręku tylko w pędzie życia i poprzez zaślepienie swoimi problemami nie potrafią zrozumieć, na co patrzą?

Lubię książki z przesłaniem, które zmuszają do zwolnienia kroku i przyjrzeniu się swojemu życiu, ale jednocześnie nie wskazują konkretnej drogi. Autorka nie ocenia ani nie prawi morałów. Od wyciągania wniosków czytelnik ma przecież swój rozum, swoje przeżycia i wrażliwość.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-07
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cała prawda o miłości
Cała prawda o miłości
Clare Pooley
7.6/10

Historia pewnego zeszytu, który połączy sześciu nieznajomych ludzi i odmieni ich życie… „Wszyscy opowiadają kłamstwa na temat swojego życia. Co by się stało, gdybyś zamiast tego wyznał prawdę?” To...

Komentarze
Cała prawda o miłości
Cała prawda o miłości
Clare Pooley
7.6/10
Historia pewnego zeszytu, który połączy sześciu nieznajomych ludzi i odmieni ich życie… „Wszyscy opowiadają kłamstwa na temat swojego życia. Co by się stało, gdybyś zamiast tego wyznał prawdę?” To...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak sądzicie, czy autentyczność jest przereklamowana? Jest to ostatnio modny temat, w kontekście mediów społecznościowych. Gwiazdy, celebryci, influencerzy prześcigają się w publikowaniu zdjęć pokazu...

@asiaczytasia @asiaczytasia

To nie jest "Cała prawda o miłości", to nawet nie jest prawda o miłości, tak właściwie. A przynajmniej nie dla mnie. Niezwykle rzadko zdarza mi się trafić na książkę, której tytuł byłby średnio adekw...

@Katarzyna_Wasowicz @Katarzyna_Wasowicz

Pozostałe recenzje @jorja

I nadejdzie lato
Oczekiwanie na lato...

„W sumie to czego właściwie potrzeba człowiekowi do życia? Jedzenia, ubrania, schronienia, kochanej osoby”. Myślę, że Wy tak jak i ja macie swoich ulubionych autorów...

Recenzja książki I nadejdzie lato
Piękna Zośka. Sztuka zbrodni
Bez fikcji

Lubicie true crime czy raczej wolcie myśleć o makabrycznych wydarzeniach tylko przez pryzmat fikcji, by nie wpaść w zły nastrój mając pewność, że są na świecie osoby, po...

Recenzja książki Piękna Zośka. Sztuka zbrodni

Nowe recenzje

Pogotowie nadziei
Pogotowie nadziei
@mommy_and_b...:

" [...] To, co się działo z ciężarnymi kobietami w czasie okupacji, było tak przerażające i potworne, iż czasami dziewc...

Recenzja książki Pogotowie nadziei
Pięć odcieni miłości
Kobiece dylematy
@Moncia_Pocz...:

Nie podejrzewałam siebie o tak ogromną słabość do "słodkich" okładek w pastelowych kolorach. A jednak... Nie mogłam prz...

Recenzja książki Pięć odcieni miłości
Tilda
Dylematy moralne
@mag-tur:

Matylda to główna bohaterka powieści „Tilda”. Trzydziestoczteroletnia nauczycielka języka angielskiego. Uczy dzieci w s...

Recenzja książki Tilda
© 2007 - 2025 nakanapie.pl