Tu i teraz recenzja

"Tu i teraz"

Autor: @bookstagramowe.love ·2 minuty
2022-07-22
1 komentarz
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pogoda nas ostatnio rozpieszcza (momentami chyba aż za bardzo), a już szczególnie te osoby, które akurat są na urlopie. W te leniwe, słoneczne dni uwielbiam sięgać po lekkie historie, z wakacjami w tle i właśnie dlatego skusiłam się na "Tu i teraz" Camille Gale. Fabuł wydała mi się interesująca, a wcześniej nie czytałam nic tej autorki, więc szczerze mówiąc nie miałam wielkich oczekiwań i liczyłam na to, że po prostu się przy niej zrelaksuję.
Poznajemy historię wchodzącej w dorosłe życie Wiktorii, która za namową znienawidzonej macochy wyjeżdża na całe dwa miesiące do małego pensjonatu we Włoszech. Ma zamiar tam odpocząć przed nadchodzącymi wielkimi krokami studiami w Londynie, lecz na miejscu nieoczekiwanie poznaje seksownego Lucasa, który jest właścicielem miejsca, gdzie główna bohaterka się zatrzymała i mógłby to być idealny wakacyjny romans, gdyby tylko Lucas nie był o 13 lat starszy i nie wydawał się być kompletnie nie zainteresowany bohaterką.
Jest to historia dla miłośników motywu age gape, jednak tutaj on jest przedstawiony w sposób, który mi osobiście nie odpowiada. W ogóle nie odczuwałam pomiędzy bohaterami chemii, Lucas traktował Wiktorię jak dziecko, a sceny pomiędzy nimi mogłabym policzyć na palcach jednej ręki, choć książka wcale nie jest krótka. Bohaterowie mieli mnóstwo czasu, a interakcji pomiędzy nimi było niewiele, przez co w to uczucie rodzące się nie wiadomo skąd ciężko mi było uwierzyć.W dodatku pojawia się ogromna ilość opisów i przemyśleń głównej bohaterki, które niewiele wnoszą do fabuły, bo ona potrafi zmienić zdanie trzy razy na jednej stronie.Wiktoria czasami zachowywała się tak infantylnie, że aż łapałam się za głowę. Mam wrażenie, że ta postać odebrała mi przyjemność z czytania, szczególnie w tych początkowych rozdziałach. Jej próby uwodzenia Lucasa także nie były zbyt udane i ja na miejscu właściciela pensjonatu nawet bym nie zwróciła na nią uwagi. Zagrania dosłownie jak z podstawówki.
Jeżeli natomiast chodzi o plusy, to całkiem podobał mi się styl autorki. Jest on bardzo przyjemny i nie męczy czytelnika. Potrafi naprawdę wciągnąć i chociaż przedstawione wydarzenia nie przypadły mi w stu procentach do gustu, to przyznaję, że całość przeczytałam w jeden wieczór i się przy tej lekturze zrelaksowałam, więc spełniła swoje zadanie.
Reasumując, jest to ciekawa historia, ale nie bez wad. Na pewno nie zaliczę jej do grona moich ulubionych książek, ale jestem pewna, że znajdzie ona swoich zwolenników. Ja jednak szukałam czegoś innego, choć nie ukrywam, że jestem bardzo miło zaskoczona stylem autorki. Wydaje mi się, że w wolnej chwili sięgnę jeszcze po jej twórczość.

Ps. Nigdy nie sądziłam, że poznanie czarnego charakteru, który nosi moje imię sprawi mi tyle frajdy. Myślę, że właśnie dlatego będę wspominać tę historię.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tu i teraz
Tu i teraz
"Camille Gale"
7.4/10
Seria: Editio Red

To miał być tylko wakacyjny wyjazd… Dwa letnie miesiące we Włoszech, nad błękitnymi wodami Morza Liguryjskiego? Do tego uroczy pensjonat w niewielkim miasteczku malowniczo położonym na wzgórzach? Br...

Komentarze
@grazyna.podbudzka
@grazyna.podbudzka · ponad rok temu
mi właśnie podobało się to że Wiki zachowywała się jak typowa nastolatka, co pasowało do jej wieku.
Tu i teraz
Tu i teraz
"Camille Gale"
7.4/10
Seria: Editio Red
To miał być tylko wakacyjny wyjazd… Dwa letnie miesiące we Włoszech, nad błękitnymi wodami Morza Liguryjskiego? Do tego uroczy pensjonat w niewielkim miasteczku malowniczo położonym na wzgórzach? Br...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„[…] Moim zdaniem trzeba żyć tu i teraz. Szczęścia nie warto odkładać na później.” Wiktoria już za chwile ma rozpocząć studia w Londynie, ale do tego czasu musi jakoś przetrwać w rodzinnym domu. ...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

Wiktoria nie dogaduje się z macochą i odlicza dni do wyjazdu na studia. Kiedy myśli, że spędzi wakacje w napiętej atmosferze we własnym domu, macocha wysyła ją do malowniczej miejscowości we Włoszech...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Pozostałe recenzje @bookstagramowe.love

Powiedz, żebym został
"Powiedz, żebym został"

Do sięgnięcia po „Powiedz, żebym został” Hannah Bonam-Young skusił mnie przede wszystkim ciekawy opis i motywy, które uwielbiam. Mamy tu bowiem: - delikatne od niechęci...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
Gniew Halnego
"Gniew halnego"

"Gniew halnego" to debiut Marii Gąsienicy-Zawadzkiej, który skusił mnie przede wszystkim ciekawym opisem. Liczyłam na emocjonującą lekturę, od której nie będę mogła się ...

Recenzja książki Gniew Halnego

Nowe recenzje

Wizjoner
Wizjoner
@ladybird_czyta:

Fanatyczny zabójca, choroba psychiczna, mroczne tajemnice z przeszłości - jeśli szukasz takich elementów w literaturze,...

Recenzja książki Wizjoner
Wojna o Picassa
Kubizm? Tonacja niebieska? Różowa?...
@aga.kusi_po...:

Już Modigliani i jego towarzysze pędzla uważali Pabla Picassa za najbardziej utalentowanego malarza. „Nie można nie ...

Recenzja książki Wojna o Picassa
Clone
Clone
@book.is.my....:

'“Czasami życie rzuca Ci kłody pod nogi. Może się okazać, że grozi Ci utrata kariery, wolności, lub co najgorsze, może ...

Recenzja książki Clone
© 2007 - 2024 nakanapie.pl