Ścieżki północy recenzja

Tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2020-08-03
Skomentuj
7 Polubień
Przepiękna opowieść. Niezwykle prosta ale taka, która nie ociera się o banał jak to z historiami miłosnymi w literaturze często bywa.
Richard Flanagan w "Ścieżkach północy" dotknął chyba większości pytań egzystencjalnych które nurtują człowieka od początku jego istnienia. Czym jest zło. Czy okoliczności w których się znaleźliśmy mogą tłumaczyć nasze postępowanie? Czy warto poświęcać własne szczęście aby chronić innych? Czy miłość rzeczywiście wybacza wszystko?

Autor przenosi nas w czasy II wojny światowej i opowiada historię która dla nas, mieszkańców Europy, jest niezwykle odległa i mało znana. Odmieniamy przez wszystkie przypadki słowo holokaust i nazizm nie pamiętając że wojna to też japońskie obozy jenieckie gdzie zginęło setki tysięcy więźniów wyniszczonych przez katorżniczą pracę, głód i choroby.
Dorrigo Evans jest jednym z tych którzy taki obóz przeżyli. Po wojnie święci triumfy jako uznany chirurg jednak wspomnienia z tamtych lat nie pozwalają o sobie zapomnieć.
Obozowa rzeczywistość, twarze współtowarzyszy - ich śmierć i cierpienie ma ciągle przed oczami. Jedna z rzeczy która pozwalała mu przetrwać to piekło było uczucie to Amy - młodej żony wuja z którą Dorriga połączył namiętny romans. Wspomnienie wspólnych krótkich chwil trzyma go przy życiu jednak po odzyskaniu wolności zdaje sobie sprawę że to uczucie pozostanie tylko miłym wspomnieniem bo musi zrobić to co musi zrobić: ożenić się z dziewczyną która czekała na niego 7 lat, spłodzić dzieci, rozwijać swoją karierę zawodową i kontakty towarzyskie.

"Ścieżki północy" to nie tylko opowieść o miłości. Mnie niezwykle wzruszyły fragmenty mówiące o relacjach miedzy więźniami: gdzie mimo wszystko większości udało się ocalić człowieczeństwo - pomagać, wspierać towarzyszy, dzielić się nędznymi porcjami jedzenia.

I na końcu to pytanie które autor pozostawia bez odpowiedzi. Pytanie o istotę zła...

Poruszająca historia, przepięknie i subtelnie opowiedziana która zmusza do refleksji i rozważań nad samym sobą. Tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono.
"Ścieżki północy" to jedna tych książek które zapamiętam na długo. Polecam!

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ścieżki północy
2 wydania
Ścieżki północy
Richard Flanagan
7.4/10

Australijska Wojna i pokój. Nagroda Bookera 2014 Osadzony w japońskim obozie, którego jeńcy są wykorzystywani do pracy przy budowie Kolei Śmierci w Birmie, chirurg Dorrigo Evans nie może przestać myśl...

Komentarze
Ścieżki północy
2 wydania
Ścieżki północy
Richard Flanagan
7.4/10
Australijska Wojna i pokój. Nagroda Bookera 2014 Osadzony w japońskim obozie, którego jeńcy są wykorzystywani do pracy przy budowie Kolei Śmierci w Birmie, chirurg Dorrigo Evans nie może przestać myśl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wydawało mi się początkowo, że to będzie coś w rodzaju „Króla szczurów” Jamesa Clavella, ale szybko okazało się, że ta powieść jest zupełnie odmienna. Podobieństwo zaczyna się i kończy na japońskim o...

@Meszuge @Meszuge

Richard Flanagan, australijski pisarz, za książkę „Ścieżki Północy” według mnie bardzo zasłużenie dostał Man Booker Prize, za tematykę książki. Dość rzadko w literaturze poruszany jest temat udziału ...

@jatymyoni @jatymyoni

Pozostałe recenzje @Jezynka

BUM!
Chemia - podręcznik niebanalny

Matematyka, fizyka i chemia to trzy plagi egipskie, z którymi musiałam się mierzyć w latach szkolnych. Dla zadeklarowanej humanistki przedmioty ścisłe w szkole podstawow...

Recenzja książki BUM!
Zamknięte drzwi
Zamknięte drzwi

Zabrałam tę książkę ze sobą na wakacje, ciesząc się, że jej niewielkie gabaryty pozwolą im spakować jeszcze kilka innych pozycji do walizki (tak, nie korzystam z czytnik...

Recenzja książki Zamknięte drzwi

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka