Tylko jedna noc recenzja

Tylko chwila...

Autor: @jorja ·2 minuty
2021-12-14
Skomentuj
14 Polubień
Jedna sekunda, minuta może zmienić wszystko zarówno w sensie pozytywnym, jak i negatywnym. Może przynieść radość, rozczarowanie, albo sporo namieszać w życiu. Jedna chwila, moment roztargnienia wystarczył, by głównym bohaterom najnowszego thrillera Jess Ryder ziemna osunęła się spod nóg, a zaistniałe wydarzenia nabrały efektu kuli śnieżnej.

Amber bardzo pragnęła dziecka, jednak po urodzeniu córeczki nie mogła dojść do siebie. Depresja poporodowa to straszna choroba, z którą nie można się zmagać w samotności. Gdy za namową siostry decyduje się wyjechać na romantyczne sam na sam z mężem, jak za starych „bez pieluchowych” czasów, nie przypuszczała, że to będzie początek końca jej rodziny. Roztrzepana Ruby wracając z siostrzenicą ze spaceru, zostawiła klucz do mieszkania w drzwiach... Niby nic, zdarza się, ale dla kogoś, kto pała rządzą zemsty, to była niepowtarzalna okazja. Pewnej nocy dziewczynka zniknęła z łóżeczka. Brak śladów włamania.
Kto stoi za porwaniem?
Amber i jej mąż oskarżają Ruby i jej chłopaka, ale jaka jest prawda?
I co wyjdzie na jaw podczas policyjnego dochodzenia?
Kolejne tajemnice są stopniowo ujawniane, a tymczasem nikt nie wpadł na trop dziecka, a czas nieubłaganie ucieka…

Lubię książki Jess Ryder. Podoba mi się zarówno jej styl, jak i sposób prowadzenia narracji. Przedstawiona historia była intrygująca, rozwijała się powoli, dając nam możliwość oswojenia się z jej bohaterami, wyrzutami sumienia, które nimi targały oraz ze wzrastającym poczuciem zagrożenia wywołanym przez nieznajomą, tajemniczą, zawistną postać. Z czasem akcja przyspiesza, jednak robi się też schematyczna i przewidywalna. Osoby, które nałogowo czytają thrillery, mogą być nieco rozczarowane, ponieważ zagmatwanie sprawy i historii jest na średnim levelu, a i emocji nie jest też tak dużo, jak się na to zapowiadało. Niemniej, thriller okraszony tajemnicą wciąga i czyta się tym szybciej im człowiek jest ciekawszy kto stoi za porwaniem malutkiej Mabel. Bardzo podobała mi się kreacja głównych bohaterek. Dostaliśmy szczegółowy opis psychologiczny postaci. Siostry opisała na zasadzie kontrastu. Amber, której się wszystko udawało, wszyscy ją lubili i podziwiali. Ruby była zawsze ta gorsza, roztargniona, lekkomyślna, sama nie wiedziała, czego chce od życia i wszyscy patrzyli na nią z dezaprobatą. Czy mimo znikomej więzi zdołają zacieśnić relacje dla dobra dziecka i całej rodziny? Czy ich stosunki się poprawią? Książkę czytało się błyskawicznie i przyjemnie niestety nawet w zakończeniu nie doczekałam się efektu WOW. Poprzednie powieści Ryder bardziej mnie porwały i emocjonowały.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Słowne.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-11
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tylko jedna noc
Tylko jedna noc
Jan Page "Jess Ryder"
6.7/10

Jess Ryder, autorka porywających Wszystkich moich kłamstw, powraca z kolejnym elektryzującym thrillerem. Ta książka przykuje was do fotela, zaskoczy i napełni paranoiczną nieufnością do każdego z boh...

Komentarze
Tylko jedna noc
Tylko jedna noc
Jan Page "Jess Ryder"
6.7/10
Jess Ryder, autorka porywających Wszystkich moich kłamstw, powraca z kolejnym elektryzującym thrillerem. Ta książka przykuje was do fotela, zaskoczy i napełni paranoiczną nieufnością do każdego z boh...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Autor: Jess Ryder Jedna noc może zmienić wszystko. Może zmienić życie całych rodzin, całych miejscowości, całego świata. Jedna sytuacja może sprawić, że nasze życie legnie w gruzach. A co gdy w ty...

@kadynkaczyta @kadynkaczyta

Czytałam trzy poprzednie książki Autorki i każda z nich mnie zachwyciła. Świetny styl, ciekawe historie i zaskakujące zwroty akcji. Nie obyło się bez tego i tym razem. Amber ma szczęśliwą rodzinę. N...

@zaczytana_mama_dwojki @zaczytana_mama_dwojki

Pozostałe recenzje @jorja

Szpital św. Judy
Krucha granica między normalnością a obłędem...

„Podobno tam pięknie, budynek wspaniały, a i jezioro, i góry potrafią urzec, ale w takich miejscach licho lubi mieszkać”. Z pewnością macie grono autorów zagraniczny...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Spectacular
Wymarzony prezent w otoczeniu psotnych kul śniegu

„Stetryczałe zrzędy i osoby z awersją do dobrej zabawy, fantazji, romansu, snów i magii świąt powinny natychmiast odłożyć tę książkę. Opowieść niniejsza bowiem zasłynęła...

Recenzja książki Spectacular

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka