Pracowite wakacje w Rzymie recenzja

Tym razem przeniesiemy się wspólnie do Rzymu

Autor: @inzynier.i.ksiazki ·2 minuty
2021-02-01
Skomentuj
2 Polubienia
Tym razem przeniesiemy się wspólnie do Rzymu, gdzie Andrea i Alex zostali wezwani na tajną misję. Wszyscy wiemy, że już wcześniej ich życie nie należało do spokojnych, ale wieczne miasto postanowiło zagmatwać je jeszcze bardziej.
Jak do tego doszło? Na ich drodze pojawił się Oleg, będący Alfą Rzymu i… zaburzył prządek wszechświata i serc naszej dwójki.
Co wyniknie z faktu, że dwóch mężczyzn kręci się obok jednej kobiety? Jaką moc mają tatuaże pokrywające ciało Alexa? I co do cholery ma to wszystko wspólnego z rosyjską mafią?


Może część z was pamięta, że pierwsza część tej serii bardzo mi się podobała i bardzo ją chwaliłam. Tym razem muszę ogłosić wszem i wobec, że „Pracowite wakacje w Rzymie” są jeszcze lepsze! Złożyło się na to kilka aspektów, o których koniecznie muszę wam opowiedzieć.


Po pierwsze uwielbiam Andreę i Alexa, ale to właściwie nie powinno nikogo dziwić. Oboje są twardzi, zaradni i silni. Poza tym ich relacja i to jak świetnie się rozumieją sprawia, że uśmiecham się za każdym razem, gdy tylko o nich myślę.


W tym tomie pojawia się także nowa postać, czyli wspomniany wcześniej Oleg, który miesza i miesza, a ja mimo to bardzo go lubię! Zazwyczaj niechętnie spoglądam na wszelkiej maści trójkąty, ale tym razem jestem zachwycona. Autorce udało się stworzyć relacje, która nie była przerysowana czy dziwna. Cała trójka bohaterów zachowuje się tak naturalnie, że momentami byłam tym faktem zaszokowana.


Poza tym akcja! Uwielbiam, gdy w książkach tego gatunku dużo się dzieje i gdzie każdy ruch bohaterów oznacza kolejne problemy. Ta warstwa również mnie nie zawiodła. Niemalże na każdej stronie czeka nas niespodzianka, która wprowadzała zamieszanie w tym co działo się do tej pory. Na pochwałę zasługuje również to, że główni bohaterowie zwykle zachowują się racjonalnie, a to oznacza, że nie musiałam zbyt często wzdychać i wywracać oczami.


Nie mogę również nie wspomnieć, że bardzo podoba mi się sama idea Zmiennych i tego jakie zdolności mają, a także rola jaką odgrywają w świecie przestawionym. Czyta się o nich, jakby byli najnormalniejszą rasą pod słońcem i to jest świetne!


Ostatnią rzeczą, a właściwie postaciami, które uwielbiam całym sercem są bracia Napierowie. Jestem bardzo szczęśliwa, że pojawili się również tym razem i nadali akcji dodatkowej dynamiki.


Jak doskonale widać jestem absolutną fanką tej serii, a „Pracowite wakacje w Rzymie” przeczytałam niemalże na jednym wdechu. Oznacza to, że jeśli lubicie ten gatunek, to nie w stu, a dwustu procentach polecam wam sięgnąć po te książki. Myślę, że się nie zawiedziecie i tak jak ja będziecie niecierpliwie czekać na kolejny tom.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-06
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pracowite wakacje w Rzymie
2 wydania
Pracowite wakacje w Rzymie
Monika Lech
8.4/10

Andrea Niwiński jest trzydziestoletnią przedstawicielką naszego gatunku: Homo Sapiens Sapiens, natomiast Alex Fitzwilliam zdecydowanie nie zalicza się do ludzkiej populacji naszej planety. Jego miejsc...

Komentarze
Pracowite wakacje w Rzymie
2 wydania
Pracowite wakacje w Rzymie
Monika Lech
8.4/10
Andrea Niwiński jest trzydziestoletnią przedstawicielką naszego gatunku: Homo Sapiens Sapiens, natomiast Alex Fitzwilliam zdecydowanie nie zalicza się do ludzkiej populacji naszej planety. Jego miejsc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaraz po tym jak jakiś czas temu umieściłam moją opinię na temat pierwszej części serii Droga Smoka zatytułowanej „Morze krwi” dostałam od autorki kolejne dwie części do przeczytania. Ze wstydem musz...

@mag-tur @mag-tur

Jakiś czas temu otrzymałam od autorki @monikalech plik z drugim tomem serii Droga smoka. Przez kilka zobowiązań, które miałam w tym czasie odkładałam lekturę „Pracowitych wakacji w Rzymie” na później...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Pozostałe recenzje @inzynier.i.ksiazki

Never Never
Świetna i zaskakująca!

Czego nigdy przenigdy nie zrobiliście? Ci, którzy mnie znają wiedzą, że moja relacja z książkami Colleen Hoover jest dość ciężka i burzliwa. Im starsza jestem tym mn...

Recenzja książki Never Never
Dzieci z Zamkowej Skały
Kolejna mądra książka dla dzieci

Zdarza wam się sięgać po książki dla dzieci? Ja je lubię, chociaż czas nie pozwala mi czytać ich zbyt często. Jednak "Dzieci z Zamkowej Skały" były jedną z tych histori...

Recenzja książki Dzieci z Zamkowej Skały

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka