Ucieczka znad rozlewiska recenzja

Ucieczka do lepszego życia.

Autor: @Betsy ·2 minuty
2012-07-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Coraz nowsze powieści polskich autorów wywołuje u mnie przekonanie, że to, co swoje, jest najlepsze. Wiele osób pewnie się nie zgodzi ze mną, bowiem nie zbyt często czytuje książki autorstwa polskiego autora (z różnych powodów), jednak zapewniam, że powinniśmy bardziej przypatrywać się twórczości rodzimej. Dlaczego? Jest wiele powieści, które zasługują na uwagę czytelnika, nie tyle pomysłowością autorów, ale równie ich innym spojrzeniem na różne sprawy. „Ucieczka znad rozlewiska” Katarzyny Zyskowskiej-Ignaciak plasuje się w gronie interesujących pozycji polskiego czytelnictwa, i choć należy do lekkich kobiecych czytadeł, można śmiało zaliczyć książkę do wartych uwagi.

Frania to dorosła kobieta z planami na przyszłość. Jednak nie czuje ona chęci do ich realizacji, bowiem są one zupełnie podporządkowane pod wygodę jej matki. W dniu jakże dla niej ważnym decyduje się na ostateczny krok – ucieczkę z nudnego Kazimierza do Warszawy. Dopiero tam doświadcza pełni życia, w którym jednak czegoś jej brakuje. Miłości? Być może. Ale to tylko do niej zależy, jak pokieruje własnym życiem, które na dobre zaczęło się właśnie po trzydziestce…

Zanim sięgnęłam po ten tytuł, czułam, że znam skądś podobną historię. Nie wiedzieć czemu, czytając opinie na jej temat oraz sam opis, miałam wrażenie, że kiedyś coś podobnego czytałam. Postanowiłam jednak odrzucić owo wrażenie i zacząć lekturę, która w mig rozwiała podejrzenia. „Ucieczka znad rozlewiska” to bardzo ciekawa opowieść obyczajowa. Jej lekka i nieskomplikowana fabuła wciąga od razu, lekkie i rześkie opisy pochłaniają czytelnika na długie godziny. Chociaż jest niewymagająca i przewidywalna, łatwo w niej odnaleźć wieńczące powieść zakończenie, to trzeba przyznać autorce, że potrafiła skomponować akcję w taki sposób, aby mimo wszystko przytrzymać czytelnika przy książce. To jej ogromna zaleta, plus przemawiający na korzyść całej powieści.

Dodatkowym atutem jest również wszechobecny humor głównej bohaterki. Jej ciekawe i nie raz śmieszne wypowiedzi wywołują na twarzy niejeden uśmiech. Ale nie tylko ona bawi czytelnika, wiele innych, barwnych postaci często rozśmiesza do łez nawet banalnym słownictwem. Dzięki lekkiemu i przyjemnego stylowi pisania pani Zyskowskiej-Ignaciak, która wykreowała owych bohaterów, książka zyskała na wartości i jeszcze bardziej nabiera się na nią ochoty. Razem z nimi można przeżywać rozterki oraz chwile szczęścia, łatwo utożsamić się z postaciami. I łatwiej ich wszystkich zrozumieć.

„Ucieczka znad rozlewiska” stanowi przyjemną i powabną lekturę dla każdego, zwłaszcza dla pań, które lubią zaczytywać się w podobnych historiach. Można z łatwością oddać się lekturze, która pochłania, dopingować bohaterów w ich zmaganiach, ale również spędzić miłe chwile na czytaniu. W zupełności przypadnie do gustu fanom obyczajówek, niewymagających lektur kobiecych oraz miłośnikom zabawnych (i nie tylko) perypetii innych osób. Czyta się ją bardzo szybko, stanowi dobrą rozrywkę szczególnie w pochmurne dni, gdy możemy poddać się lekkim lekturom. Mnie osobiście nie porwała, ale podobała mi się i z czystym sercem mogę ją polecić. I na koniec dodam, że po polskich autorów warto sięgać. Naprawdę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-07-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ucieczka znad rozlewiska
2 wydania
Ucieczka znad rozlewiska
Katarzyna Zyskowska
7.8/10

Wszyscy marzą o przeprowadzce na prowincję. Tak, ja też utwierdzałam się w tym przekonaniu. Czytałam o kobietach budujących drewniane domki w urokliwych zakątkach i dziedziczących dworki wśród sosen. ...

Komentarze
Ucieczka znad rozlewiska
2 wydania
Ucieczka znad rozlewiska
Katarzyna Zyskowska
7.8/10
Wszyscy marzą o przeprowadzce na prowincję. Tak, ja też utwierdzałam się w tym przekonaniu. Czytałam o kobietach budujących drewniane domki w urokliwych zakątkach i dziedziczących dworki wśród sosen. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Idealnym wstępem wydaje mi się być cytat pochodzący z prologu „Ucieczki znad rozlewiska”. Doskonale oddaje to, co sama chciałabym tutaj zawrzeć, zapewne w zdecydowanie mniej zgrabny sposób, dlatego ab...

@malaM @malaM

„Zresztą lepiej coś zrobić i żałować, niż żałować, że się tego nie zrobiło.”* Większość z nas marzy o miejscu do mieszkania gdzie będzie można zaszyć się w ciszy, poczuć zapach świeżego pow...

@Bujaczek @Bujaczek

Pozostałe recenzje @Betsy

Druga runda
Warto dać sobie drugą szansę.

Stracić bliską osobę w najmniej oczekiwanym momencie to jedno. Ale jak poradzić sobie później? Czy żałoba ma trwać wiecznie? Jak zrobić krok do przodu, by znów żyć jak...

Recenzja książki Druga runda
Ostatnia prowokacja
Coś zawsze może pójść nie tak...

Powieść detektywistyczna i humor? Takie klimaty uwielbiam. Zwłaszcza, jeśli wątek detektywistyczny jest dobrze rozwinięty – za idealną zagadkę właśnie pokochałam czyta...

Recenzja książki Ostatnia prowokacja

Nowe recenzje

Wilcza chata
Wilcza chata
@Logana:

Podczas biegu przez Dwer­nik Ka­mień Agata zostaje zaatakowana. Spada, jest ciężko ranna, ale żyje i gubi napastnika. P...

Recenzja książki Wilcza chata
Zagubione Ulice. Spisek Czarnologów
fantasy w Łodzi
@vaneskania07:

Książka fantasy, gdzie akcja toczy się w polskim mieście? Czy to się może udać? W Łodzi żyją czarodzieje i nie tylko. ...

Recenzja książki Zagubione Ulice. Spisek Czarnologów
Pustać
„Wszyscy śpią głębokim snem, to odludzie, pusta...
@zaczytana.a...:

W świecie literatury kryminalnej znajduje się pewien rodzaj magii, która potrafi wciągnąć czytelnika w wir tajemnic i e...

Recenzja książki Pustać
© 2007 - 2024 nakanapie.pl